Witam,
mam pytanie odnośnie uszczykiwania tzw. świeczek sosen. Mam sosnę jacobsen, u której zauważyłem typowe świeczki jak na wielu poradnikach internetowych na temat zagęszczania ich na wiosnę i w połowie maja oderwałem połowę długości przyrostu oraz kwiatostany. Jednak co do innych moich sosen, albo to się nie sprawdza, albo przespałem ten moment i w tej chwili przyrosty wyglądają tak jak na zdjęciach. Mam pytanie, czy jeszcze mogę je skrócić o połowię, czy zostawić i ewentualnie naprawić to w przyszłym roku przycinając roczny przyrost zanim pojawią się przyszłoroczne przyrosty?
Przy okazji zapytam też o modrzewia. Prawidłowo rozwijał się jakoś do końca kwietnia i nagle jego rozwój jakby zatrzymał się tzn. przez około miesiąc igły nie rozwinęły się bardziej niż tak jak widać na zdjęciu. Czy to normalne, żeby do tej pory nie wykształcił igieł?
Nawóz do iglaków agrecol podałem 8 kwietnia. Przy mieszaniu nawozu z wierzchnią warstwą ziemi zauważyłem pędraka, ale to było pod sosną drobnokwiatową. 19 maja podlałem iglaki wrotyczem. Podobno działa na tego typu szkodniki. Nie chciałem używać chemii, bo nie chcę też zaszkodzić.
Wszystkie iglaki posadzone w 2022 roku. Więc swoje chyba odchorowały.