Problemy ze storczykiem.

[Merghen]

Z tego oczka będzie odbicie pędu kwiatowego. Jeśli chodzi o korę to poczekaj aż bardzo dobrze wyschnie. Może przestaw w cieplejsze miejsce? Myślę, że lepiej nie wyciągać storczyka z doniczki. Każda taka ingerencja jest dodatkowym stresem. Jak na razie wygląda dobrze A kwiaty ma pięknie ciapate

[Maharani]

Hej mam pytanie kiedy wsadzić storczyka z młodymi korzeniami do ziemi?? Historia wygląda następująco: w lutym mój biedny storczyk stracił wszystkie korzenie i liście, bo go przelałam (zostawiłam z nieuwagi 2 x na całą noc w misce z wodą..). Przeczytałam chyba wszystkie fora w Internecie i podjęłam się próby ratunkowej - wycięłam wszystkie zgniłe korzenie, zasypałam je węglem drzewnym i wsadziłam do doniczki z keramzytem, stojącej na parapecie i wypełnionej do połowy wodą, i czekałam. Po miesiącu wyrósł pierwszy korzonek, po następnym dołączyły do niego kolejne 3, a teraz storczyk wypuścił jeszcze 2 młode listki. w zeszłym tygodniu zmierzyłam mu te nowe korzonki (najdłuższy mierzy już prawie 5 cm) i przeczytałam na forum, że teraz mogę odciąć resztę zeschniętego korzenia, który został (cały czas widać było na nim pleśń i bałam się, że zarazi nią młode korzenie), wymieniłam keramzyt na nowy i wsadziłam storczyka znowu do doniczki do poowy wypełnionej wodą. Wodę pobiera, bo sprawdzam 1 x w tygodniu, czubki korzeni są wilgotne i wygląda na to, że ciut rośnie (teraz będę go mierzyć chyba co tydzień), ale cały czas się zastanawiam kiedy będzie dobry czas, żeby go wsadzić do normalnej ziemii, z korą, minerałami, itd? Boje się, że jak zrobię to za szybko to znowu mu zaszkodzę;/

[Merghen]

Możesz już wszadzić tylko warto zastosować może taką metodę, że do doniczki na dno dać sporo keramzytu (1/3 a nawet 1/2 wys.) a resztę uzupełnić podłożem typowym dla storczyków. Wtedy możesz na dnie osłonki czy na podstawce zawsze mieć wodę która będzie transportowana przez keramzyt do górnej części. Ja mam tak posadzone phalaenopsisy w szklanych osłonkach w tzw. półhydroponice (semihydroponika) i świetnie rosną, kwitną... Wiem też, że niektórzy trzymają phalaenopsisy (również botaniczne) w hydroponice używając jako podłoża samego keramzytu a składniki odżywcze dostarczają raz na jakiś czas za pomocą nawozów (1/2 dawki podanej przez producenta) tylko co jakiś czas przepłukują keramzyt zwykłą wodą by się nie zasolił. W mojej metodzie, ponieważ jest podłoże zasobne w składniki pokarmowe (kora, spagnum, wermikulit itp.)to nie nawożę alb bardzo mało i rzadko bo zasolenie jest bardziej możliwe gdyż nie mogę wyciągnąć rośliny z doniczką i przepłukać podłoża.

[Malwina11]

Witam wszystkich
Kupiłam storczyka 3 dni temu w kwiaciarni. Okazało się że niestety ma lokatorów – wełnowce. Poczytałam więc trochę jak zwalczać wełnowce na storczykach.
Wykąpałam go całego w wodzie z dodatkiem płynu do naczyń i popsikałam preparatem- Polysect 005 SL na wełnowce.( popsikałam liście i korzenie ) Korzenie nie są zgniłe nic nie obcinałam.
Przesadziłam go w nowe podłoże z orchid sklepiku . Niestety zanim go przesadziłam 2 dni leżał bez ziemi bo tak mi doradziła pani z kwiaciarni ,mówiąc że jak poleży popsikany i dobrze wyschnie, to dobrze mu to zrobi . Zrobiły mu się przebarwienia na liściach , chyba za bardzo popsikałam ((
Jak włożyłam go do doniczki to biedne liście wyglądają tak ja na zdjęciu ( opadły ).
Nie podlewam kwiatka i robię na biedne liście kompresy z letniej wody .
Tak mi przykro ((
Chciałabym mu pomóc .
Jak mogę jeszcze kwiatkowi pomóc ?
Bardzo proszę o porady
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Przepraszam jeśli zdjęcia są niewyraźne. Jeśli złe widać zrobię nowe

[Merghen]

Wydaje mi się, że wygląda on całkiem dobrze. Teraz powinnaś jeszcze raz powtórzyć zabieg oprysku po 7 lub 14 dniach w zależności od przeschnięcia podłoża. Popryskaj go, przelej podłoże (dlatego musi być suche) i zawiń na 24 - 48 h w folię malarską, worek foliowy na śmieci czy dużą reklamówkę tak by nie było żadnych otworów. To powinno całkowicie zniszczyć wełnowca.

[Malwina11]

Bardzo dziękuję Merghen za odpowiedz:))
Storczyk obecnie mieszka w kuchni na północnym oknie w szklanej doniczce z keramzytem .(Keramzyt w 1/2 zalany wodą , podstawka z dziurkami oddziela keramzyt od doniczki). Podejrzałam takie rozwiązanie u innych i mam nadzieję że kwiatek będzie zadowolony.

Po przesadzeniu kwiatka czekałam 10 dni , następnie go namoczyłam w wodzie destylowanej na 30 minut i popsikałam bioseptem .

Liście na samym dole dalej oklapnięte a na jednym z nich zrobiły się „plamy '' ( zdjęcie ).
Kwiatek wypuszcza pęd )

Czy teraz popsikać preparatem na wełnowce i zrobić namiot z folii ?
Chyba źle zrobiłam że popsikałam bioseptem zamiast preparatem na wełnowce (( i te plamy na liściu od spodu ((

Bardzo dziękuję za porady )
Pozdrawiam
Malwina

Jeśli zdjęcia są niewyraźne przepraszam zrobię nowe

[Merghen]

Biosept wzmacnia i raczej działa na grzyby lub wirusy. Na pewno nie zniszczy wełnowca. Jeśli dalej nie jesteś pewna czy pozbyłaś się wszystkich szkodników to lepiej zrób oprysk. Ale dopiero wtedy gdy będziesz mogła jednocześnie preparatem podlać storczyka. Po podanym przeze mnie czasie powtórz jeszcze raz oprysk.

[Malwina11]

Bardzo dziękuję za odpowiedz , tak zrobię )

Storczyk czuje się dużo lepiej , liście mu się wzmocniły i rośnie nowy pęd.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedz )

Pozdrawiam serdecznie
Malwina

[Malwina11]

Witam wszystkich )

Mój storczyk trzymał się jakiś czas dobrze. (miałam z nim problemy wcześniej – wełnowiec i klapnięte liście ). Dzięki Merghen udało mi się sytuację opanować.

Teraz zauważyłam że korzenie zaczęły gnić . Obcięłam je i posypałam węglem. Przesadziłam do nowej doniczki . Zmieniłam podłoże ale znów trochę podgniły i znów je obcięłam i dałam nowe podłoże. Nie podlewałam go 14 dni i liście z prawej strony ( ten niżej wykręcił się wcześniej , jakby złożył na pół, a ten wyżej oklapł wczoraj – w środku jakby się rozdzielił , pękł ) .

Obejrzałam korzenie ,nic nie zgniło i było bardzo sucho. Podlałam go wkładając doniczkę do naczynia (woda destylowana) na pół godziny.
Potem podlałam go po 5 dniach bo znów było okropnie sucho.
Pogubiłam się,:(( raz korzenie gniją a raz jest okropnie sucho . Zazwyczaj podlewałam co 10 dni więc 14 nie było zbyt długim okresem .
Co teraz robić jak te liście tak oklapły ?
Storczyk wypuszcza nowy liść i kwitnie .

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam
Malwina

[Merghen]

Jeśli stracił korzenie to i liście mogły stracić turgor. Teraz trzeba poczekać aż dorobi nowych korzeni choć to nie będzie równoznaczne z odzyskaniem turgoru przez starsze liście.
W plastikowych doniczkach często jest tak, że na zewnątrz podłoże już jest suche ale w środku doniczki jeszcze wilgotne. Najlepiej gdybyś jeszcze powypalała dodatkowe dziurki w bocznej ściance doniczki. Poza tym możesz zadbać o większą wilgotność nie tyle podłoża co wokół rośliny. Może nie wyglądać to estetycznie ale warto postawić doniczkę na odwróconej podstawce, która leży na większej podstawce lub tacy pełnej wody (doniczka nie ma dotykać lustra wody). Dodatkowo można zrobić namiot z folii a jednej strony otwarty, który też będzie zwiększał wilgotność. Możesz wykorzystać tę szklaną osłonkę zamiast tacy jeśli między doniczką ścianką osłonki jest dużo miejsca - chodzi o ruch powietrza wokół korzeni.

[Malwina11]

Bardzo dziękuję za odpowiedz Merghen ))

Zastosowałam się do Twoich rad ) Mam nadzieję że będzie lepiej .

Mam pytanie odnośnie drugiego storczyka.
Mam go pół roku. To jego drugie kwitnienie.
Korzenie w porządku .
Liście mają takie przesuszenie na środku. Na początku miał tylko jeden liść a teraz wszystkie w różnym stopniu.
Podlewam go co 10 dni jak korzenie są srebrne .Liście są jędrne w dotyku .
Dlaczego tak się wysuszają a może to nie jest wysuszenie ( tylko jakaś choroba (
Bardzo dziękuję za odpowiedz
Pozdrawiam
Malwina

[milady]

Witam,
od kilku lat posiadam storczyki, niestety ostatnio kilka z nich zaczeło mnie niepokoić. Moja kolekcja poszeżyła się o cambrie ( niestety nie wiem dokładnie która, poniewaz nigdy nie widziałam jej kwiatów). Pofalowane liście, które widać na zdjęciu nie przestały się układac w harmonijkę mimo, ze ograniczyłam nawożenie, niestety na nowym pędzie, który wyrósl już pod moją opieką, nadal widać delikatne falowanie. Bardzo mnie martwi, ponieważ bardzo marnieją starsze liście a nowe zatrzymały swój rozwój. Nie wiem co powinnam zrobić.
Drugim martwiącym mnie storczykiem jest zygopetalum końcówki liści robią się brązowe. W internecie znalazłam informacje sugerujace grzybice. Uważacie, że diagnoza jest trafna?
Prosze was o radę.
Pozdrawiam,

[goja.k]

A ja mam piękne grzyby w storczyku. Dostosuję się do porad wymoczę w topsinie, zmienię podłoże i chyba zrezygnuję z osłonek na storczyki. Ciekawie to wygląda muszę go ratować

[Merghen]

Nie wiem czy Topsin pomoże. Grzybki raczej wskazują one na dość bogate w składniki podłoże i często za długo wilgotne. Może za długo moczysz i za dużo nawozisz? Albo masz kiepskiej jakości podłoże z zarodnikami grzybów.

Jeśli chodzi o cambrie - zwijanie liści wskazuje na małą wilgotność powietrza wokół rośliny. To dość wymagający storczyk choć pewnie jakaś hybryda. Podłoże lubi mieć lekko wilgotne ale powietrze wokół musi być bardzo wilgotne a osiągnięcie takiego stanu jest trudne. U mnie stoją teraz cały czas ma dworze w cieniu i jest OK bo wilgotność powietrza jest większa niż w mieszkaniach.
Zygopetalum ma zwyczaj zasuszania końcówek. Nie jest to objaw grzyba tylko znów suchego powietrza. Niektórzy mają bardzo dobre doświadczenia w uprawie cambrii i zygopetalum w hydroponice. Ja nie mam ręki do zygopetalum więc sobie go odpuściłam a cambrie łatwiej mi uprawiać tradycyjnie, w podłożu o średniej granulacji. Mam sporo roślin i w zimie one nawilżają powietrze, w lecie zaś są na balkone. Może spróbuj uprawy hydroponicznej tym bardziej, że teraz można przestawić roślinę bo idzie jej nowa pseudobulwa.

[goja.k]

Małgosiu moczę raz na 2 tygodnie po 5 minut. Nawożę przy każdym podlewaniu i to odrobinę. Zobaczę jak będzie dalej. Wymoczyłam w topsinie, przesadziłam go w nowe podłoże i nie wkładam do osłonki tylko jest na spodeczku z wodą, gdzie jest podniesiony i nie dotyka doniczka wody. Będzie rósł