Problemy ze storczykiem.

Specjalny kącik dla miłośników tych niezwykłych roślin.
ODPOWIEDZ
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

Hej! Jestem nowa na forum, a zarazem nowicjusz w uprawie storczyków, ale mam ich aż 5.

Do rzeczy:
1. Ostatnio kupiłam pewną ślicznotkę w hipermarkecie, bo nie mogłam się oprzeć. Od razu wstawiłam go do pokoju co by sobie cały czas nań patrzeć, jednak od razu (po 2 dniach) spadły 2 kwiatki :zalamany: Zaniosłam go do kuchni, minął miesiąc i kwiatuszki się trzymają (tam jest dużo chłodniej).
Co gorsza ma spore problemy jak się okazało z KORZENAMI.. Od jakiegoś czasu żółknie mu liść, co skłoniło mnie do looknięcia na korzenie.. a tam DRAMAT... zgniłe :przestraszony: Na jakimś forum przeczytałam, że należy obciąć takowe. Tak też zrobiłam, później widziałam wątek Andrzeja i on zostawił te niteczki :zdziwko: a ja nie ;/
Wstawię zdjęcia mojego zabiegu...

2. Od teściówki zabrałam storczyka, który u niej "słabo się miał". Trzymała go cały czas w wodzie.. Nie wiem co to za odmiana, ma takie cieniutkie listki. No i : u mnie stopniowo rezygnowałam z tego nadmiaru wody. Jednak nadal słabo się ma.. Listki są wątłe i miękkie.. Chociaż cieszę się, że wogóle zyje choć minęły już jakieś 4 miesiące u mnie. Podlewam go jak całą resztę (co tydzień na 20 min do wody).

POMOCY :padam:

-- Ostatnio dodano 2013-02-26, 12:47 --

1. Jak go kupiłam :) :zawstydzony:
Obrazek

1.1. zgnite korzenie :orany:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

1.2 po przesadzeniu
Obrazek
Obrazek

2. teściówkowy
Obrazek

3. Reszta bandy
Obrazek
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Merghen »

Ten reanimowany przez Ciebie będzie żył jeśli nie przedobrzysz z wodą. Mam nadzieję,że po przesadzeniu nie podlałaś :looka: Przez 7-10 dni nie powinno się podlewać bo podłoże jest w worku dość wilgotne. Żółknie jeden z najstarszych liści więc to jest naturalne. Pozostaw go aż sam odpadnie, aż roślina wyciągnie wszelkie nagromadzone w nim składniki.

Jeśli chodzi o tego od teściowej to spróbuj zwiększyć wokół niego wilgotość poprzez zrobienie foliowego namiotu z jednej strony otwartego i postawienie go na większej podstawce z wilgotnym keramzytem albo z samą wodą ale tak by doniczka nie stała w wodzie. Powinien wrócić do życia choć stare liście nie odzyskają w pełni turgoru to nowe powinny być jędrne.

Wszystkie pokazane przez Ciebie storczyki to Phalaenopsisy hybrydy, bez nazw chyba, że na nalepce przyklejonej na doniczkę było jakieś oznaczenie lub nazwa.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam i Cię uspokoiłam. :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

Tego reanimowanego narazie nie podlewam.. dzis sprawdziłam i podłoże było jeszcze wilgotne... stoi w kuchni a tam zimno wiec słabo schnie... Co do listka to zostawiłam bo poczytałam o tym własnie :P Jak piszesz że przeżyje to jestem szczęśliwa, bo naprawde cudny jest ;)

A ten od teściówki to też Phalaenopsis? bo ma inne liscie całkiem.. hmm... on od 3 miesiecy wygląda tak samo... najpierw opadły 2 liście a teraz stoi w miejscu.. zrobie mu namiot i zobaczymy :hyhy:

Dzieki za rade :P

3. Jeszcze jedno pytanko dot. innego dzieciaczka :P Jakiś czas temu (chyba w listopadzie) przekwitł i nie obcinałam łodyg.. Niedługo po tym wyskoczył mały pęd z tej łodygi i myślałam już, że będą kwiatki, a to tak stoi nieruchomo juz chyba 2 miesiace... liście rosną jak szalone a kwiatuchów nie widać... :?: :!: :cry:

Dodaję zdjęcie:
3. Obrazek

-- Ostatnio dodano 2013-02-26, 14:37 --

3. przesłany przeze mnie ostatni z tym pędem chyba kwiatowym to pierwszy od lewej na zdjęciu grupowym
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Merghen »

Poczekaj jeszcze trochę, roślina sama zadecyduje kiedy powiększać pęd i pączki ale może to być też zależne od warunków uprawy (wystawa, temperatura, podlewanie, nawożenie itp.) a o tym nie wiele piszesz. Może jak będzie więcej danych łatwiej będzie ustalić odpowiedź na pytanie: 'dlaczego?' :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: talibankaa »

To co zwróciło moją uwagę to krople wody na lisciach twoich podopiecznych. Radziłam z nich zrezygnować bo w ten sposób łatwo o zalanie środka a to grozi utratą storczyka. Co innego gdyby te kropelki miały wielkość mgiełki, ale u Ciebie to ewidentne krople które mogą narobić biedy.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

Parapet, okno wschodnie, temperatura jakies 20 stopni, podlewanie co tydzień 20 min (zanurzenie i usuniecie nadmiaru wody), nawożenie, do niedawna co podlewanie, ale jak przekwitły przestałam <źle??>

-- Ostatnio dodano 2013-02-26, 20:03 --

Ok, będę miała na uwadze chociaż u mnie się nieziemsko kurzy :zdegustowany: w pokoju i taki zabieg robię raz na miesiąc, albo żadziej nawet, żeby miały jak oddychać..
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: talibankaa »

Wydaje mi sie, że podlewanie jest za często. Ale jeżeli korzenie w doniczce zrobiły się zrebrne to w takim razie masz niższą wilgotność powietrza i możesz podlewać je wcześniej. Ja w zimie swoje storczyki podlewam raz na 14-16 dni.
Co do nawożenia to też było za częste. Niby w poradnikach piszą, żeby często nawozić storczyki ale nie jedna osoba spraktykowała, że częste nawożenie jest do kitu.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

ten z plamkami jeszcze nie był u mnie podlewany... a mam go jakies 3 tygodnie, stoi w kuchni gdzie najwidoczniej jest mu dobrze.. w markecie dali mu czadu podlewając :/ I jak to z tym naworzeniem jest? Co ile nawozicie? wszystkie czy tylko np. kwitnące?

A Twoje talibankaa zimą stoją w pokoju w k którym się grzeje? czy gdzieś w zimnym.. myslałam, że jak sie grzeje to jest sucho i ciepło i trzeba co tydzień.. ale sie nie znam.. Co mówicie?
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Merghen »

Wszystko zależy od wilgotności powietrza. Ja mam np. bardzo dużo roślin i w całym mieszkaniu, nawet w okresie grzewczym mam wilgotność 50, przy roślinach jest większa bo ścisk na parapetach okropny. Podlewać się powinno, tak jak naisała Ewelinka, gdy korzenie w doniczce są srebrne. Przez zimę w sumie nie nawożę, zaczynam wiosną i to raz na jakiś czas 1/3 lub 1/2 dawki nawozu zalecanego przez producenta (co 2-3 podlewanie), reszta podlewania to raczej płukanie podłoża z soli (po nawozach), która jest zabójcza dla korzeni phalaenpsisów. Generalnie świeżo zakupione w ogóle nie nawożę bo najczęściej są mocno nafaszerowane nawozami przez producentów.

Zamiast spryskiwać możesz przecierać liście wodą z dodatkiem denaturatu i płynu do naczyń, piwem, sokiem z cytryny lub tylko samą wodą.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

OK dzięki! :P jestem już trochę mądrzejsza :roll:
Nawet nie wiedziałam, że spryskiwanie jest takie złe :niepewny:
Dam znać za jakiś czas jak mój dalmatyńczyk się ma :) i ten teściówkowy, chociaż obstawiam, że za 3 miesiące będzie taki sam... Namiot zrobiony...

Dzięki za rady :padam:
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: talibankaa »

Moje storczyki stoją porozstawiane po całym mieszkaniu. Temperature w domu mam w okolicy 20-22 stopni i wilgotność ok 50%
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Elzbieta M »

To powiedzcie , dziewczyny , gdzie ja zrobiłam błąd? Phalaneopsisy mam od niedawna , ale po kwitnieniu "zakupowym" już mi raz kwitły w domu - pięknie i obficie. Tej zimy natomiast - makabra! Każdy wypuścił pęd kwiatowy , pączki rosły i ...zasychały - w różnych stadiach rozwoju. Zakwitł tylko 1 i to jednym kwiatkiem. Część stoi na parapecie ( nieogrzewanym ) , listki nie dotykają szyby , część - w pobliżu okna. Ale wszystkie zachowują się tak samo.Myślałam , że będzie dużo kwiatów , jak poprzednio , a tu nic. Wilgotność około 60 % , temperatura 20st. Podlewam co 2 tygodnie , przelewając trzykrotnie doniczkę przegotowaną wodą. Nie zostawiam w kąpieli wodnej. Chyba nie mają za mało wilgoci?
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Merghen »

Elu, możesz na chwilę zostawić z wodą by się napiły troszkę więcej ale przyczyną zrzucania pąków mogło też być - brak słońca. owianie zimnym powietrzem (otwieranie okna) choć ja stawiałabym na to pierwsze. W sumie i styczeń i luty były miesiącami praktycznie bez słońca. A jak z nawożeniem?
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Elzbieta M »

Rzadko nawożę. Po kupnie pierwszych storczyków ( byłam całkiem zielona) zakupiłam też nawóz w pałeczkach i wsadziłam po pół pałeczki do doniczek ( po pewnym czasie , jak już przekwitły) . Teraz mam nawóz w płynie GUANO firmy Zielony Dom. Zastosowałam go raz - jesienią
Anett
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2013-02-26, 12:07

Re: Problemy ze storczykiem.

Post autor: Anett »

POPATRZCIE!

Mój dalmatino:
Obrazek

Obrazek


Myślicie, że to też będzie pęd? :zawstydzony:
Obrazek


No i kolejne pytanie: Dalmatino kupiony był jakiś miesiąc temu i od tego czasu go nie podlewałam, bo miał zgnite korzenie i cały czas miał wilgotno... Stoi w kuchni gdzie jest chłodno i kora nadal nie przesycha:
Obrazek

-- Ostatnio dodano 2013-03-05, 12:08 --

zbliżenie
Obrazek
ODPOWIEDZ