Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Mam wiele problemów w moim ogrodzie, który z przymusu jest ogrodem doniczkowym.
Niewielki teren (pod Paryżem) znajduje się nad parkingiem, którego betonowy dach jest pokryty 20-centymetrową warstwą gliny, w związku z czym nie mogę roślin sadzić w ziemi.
Jednym z problemów jest już wysoki (1m 40cm) krzew trzmieliny (Euonymus), którego zielone, biało obrzeżone liście twardnieją, deformują się, pękają i brązowieją, najczęściej od brzegów.
Ma zapewnione warunki, które lubi, jest we właściwej ziemi i w ogromnej glinianej donicy.
Roślina ta uchodzi za odporną na choroby i szkodniki, nie mogę znaleźć informacji na temat jej dolegliwości.
Niewielki teren (pod Paryżem) znajduje się nad parkingiem, którego betonowy dach jest pokryty 20-centymetrową warstwą gliny, w związku z czym nie mogę roślin sadzić w ziemi.
Jednym z problemów jest już wysoki (1m 40cm) krzew trzmieliny (Euonymus), którego zielone, biało obrzeżone liście twardnieją, deformują się, pękają i brązowieją, najczęściej od brzegów.
Ma zapewnione warunki, które lubi, jest we właściwej ziemi i w ogromnej glinianej donicy.
Roślina ta uchodzi za odporną na choroby i szkodniki, nie mogę znaleźć informacji na temat jej dolegliwości.
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Najlepiej przydałoby się zdjęcie bo lepiej wtedy coś napisać lub wywnioskować. A tak to możemy sobie gdybać lub bawić się we wróżkę
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Na zdjęciach tego nie widać, nie widać tej sztywności i deformacji jakby "łyżeczkowatej".
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Jeżeli liście wyginają się w kształt łyżeczki to może to być infekcja wirusem (cżesto wirus pierścieniowej plamistości). Wirus może przenosić się przez nieodkażone narzędzia do przycinania a nawet podczas sadzonkowania.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Już kupiłam to drzewko z takimi liśćmi !!! Myślałam, że jak go obficie podleję po przesadzeniu
do większej, glinianej donicy i do dobrej ziemi, to wyzdrowieje, albo przynajmniej mu się polepszy,
ale tak się nie stało i po kilku miesiącach jest tak samo, a może nawet jeszcze gorzej
A jeśli to jest właśnie ta pierścieniowa plamistość, to jak ją leczyć ?!
Postaram się zrobić dobre makro chorego liścia (w zasadzie wszystkie są chore).
Jeśli już jesteśmy przy chorobach... Nie ma na stronie działu tematycznego "Szkodniki i choroby roślin" w związku z czym nie znalazłam odpowiedniego miejsca, gdzie mogłabym podjąć nurtujący mnie temat, więc pisze tutaj: mam plagę zielonych pasikoników, są wszędzie, nawet w domu, znajduję je we wszystkich roślinach ! I nie wiem, co robić ! Przeczytałam bowiem, że owady te przenoszą patogeny (bakterie, wirusy, grzyby...) , natomiast z innej publikacji dowiedziałam się, że żywią się szkodnikami roślin (owadami i pajęczakami), więc już sama nie wiem, czy należy je zwalczać, czy nie . Błagam o pomoc, bo rośliny mi chorują, wiele z nich jest zaatakowanych między innymi przez roztocza (pajęczaki), i nie wiem, czy w tej sytuacji tępić pasikoniki, to znaczy mam dylemat : czy lepiej, żeby zjadały szkodniki z ryzykiem dalszego zarażania roślin, na przykład chorobami wirusowymi, czy lepiej się ich pozbyć, i jeśli tak, to jak...
I tu pojawia się pytanie : czy wirus pierścieniowej plamistości jest przenoszony przez pasikoniki? Bo podobne objawy, jak u mojej trzmieliny, obserwuję na innych roślinach.
A tak przy okazji, może warto dodać dział "Szkodniki i choroby roślin", mam wrażenie, że bardzo by się przydał, przecież wszystkie rośliny mają swoich wrogów, często wspólnych, a czasami specyficznych dla danego rzędu, rodziny, rodzaju, czy gatunku. A w sytuacji, kiedy "potencjalny szkodnik" występuje na wszystkich roślinach, tak jak w moim przypadku, to już w ogóle nie wiadomo, w którym dziale poruszyć ten temat, bardzo interesujący skądinad.
Myślę, że taki dział jest bardzo potrzebny i że będzie się cieszył ogromnym zainteresowaniem
do większej, glinianej donicy i do dobrej ziemi, to wyzdrowieje, albo przynajmniej mu się polepszy,
ale tak się nie stało i po kilku miesiącach jest tak samo, a może nawet jeszcze gorzej
A jeśli to jest właśnie ta pierścieniowa plamistość, to jak ją leczyć ?!
Postaram się zrobić dobre makro chorego liścia (w zasadzie wszystkie są chore).
Jeśli już jesteśmy przy chorobach... Nie ma na stronie działu tematycznego "Szkodniki i choroby roślin" w związku z czym nie znalazłam odpowiedniego miejsca, gdzie mogłabym podjąć nurtujący mnie temat, więc pisze tutaj: mam plagę zielonych pasikoników, są wszędzie, nawet w domu, znajduję je we wszystkich roślinach ! I nie wiem, co robić ! Przeczytałam bowiem, że owady te przenoszą patogeny (bakterie, wirusy, grzyby...) , natomiast z innej publikacji dowiedziałam się, że żywią się szkodnikami roślin (owadami i pajęczakami), więc już sama nie wiem, czy należy je zwalczać, czy nie . Błagam o pomoc, bo rośliny mi chorują, wiele z nich jest zaatakowanych między innymi przez roztocza (pajęczaki), i nie wiem, czy w tej sytuacji tępić pasikoniki, to znaczy mam dylemat : czy lepiej, żeby zjadały szkodniki z ryzykiem dalszego zarażania roślin, na przykład chorobami wirusowymi, czy lepiej się ich pozbyć, i jeśli tak, to jak...
I tu pojawia się pytanie : czy wirus pierścieniowej plamistości jest przenoszony przez pasikoniki? Bo podobne objawy, jak u mojej trzmieliny, obserwuję na innych roślinach.
A tak przy okazji, może warto dodać dział "Szkodniki i choroby roślin", mam wrażenie, że bardzo by się przydał, przecież wszystkie rośliny mają swoich wrogów, często wspólnych, a czasami specyficznych dla danego rzędu, rodziny, rodzaju, czy gatunku. A w sytuacji, kiedy "potencjalny szkodnik" występuje na wszystkich roślinach, tak jak w moim przypadku, to już w ogóle nie wiadomo, w którym dziale poruszyć ten temat, bardzo interesujący skądinad.
Myślę, że taki dział jest bardzo potrzebny i że będzie się cieszył ogromnym zainteresowaniem
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Mamy taki dział środki ochrony roślin i w nim możesz zadać pytanie o zwalczanie wszędobylskich szkodników występujących na różnych roślinach. A tak swoją drogą to mi się nie wydaje aby to oczym piszesz, to mogły być pasikoniki. Wstaw zdjęcie.
Rafał
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Wstawiam zdjęcia dwóch różnych pasikoników, ale były robione komórką,
w związku z czym ich jakość jest absolutnie beznadziejna.
w związku z czym ich jakość jest absolutnie beznadziejna.
- Załączniki
-
- Ten "pasikonik" pojawił się w domu :-)
- pasikonik1.jpg (54.12 KiB) Przejrzano 2261 razy
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Wstawiam lepsze zdjęcia moich pasikoników (tym razem zrobione aparatem fotograficznym,
a nie komórką).
A tak swoją drogą, to ciekawi mnie, dlaczego administratorowi rafaloku nie wydaje się,
że opisane przeze mnie owady to pasikoniki Moim zdaniem jest to pasikonik zielony
(Tettigonia viridissima), który najliczniej i wszędzie występuje we Francji.
a nie komórką).
A tak swoją drogą, to ciekawi mnie, dlaczego administratorowi rafaloku nie wydaje się,
że opisane przeze mnie owady to pasikoniki Moim zdaniem jest to pasikonik zielony
(Tettigonia viridissima), który najliczniej i wszędzie występuje we Francji.
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Mam też mnóstwo tarczyków zielonych (Cassida viridis) i coś takiego - nie wiem,
co to za chrząszcz
To coś tu akurat siedzi na mięcie, która bardzo krótko była piękna, nagle zaczęła marnieć
i dziś prawie jej nie ma...
Może ktoś mi napisze, jak ten chrząszcz się nazywa i jak go zwalczać, jeśli robi coś złego roślinom.
Oto jego wizerunek :
co to za chrząszcz
To coś tu akurat siedzi na mięcie, która bardzo krótko była piękna, nagle zaczęła marnieć
i dziś prawie jej nie ma...
Może ktoś mi napisze, jak ten chrząszcz się nazywa i jak go zwalczać, jeśli robi coś złego roślinom.
Oto jego wizerunek :
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Nawiązując do głównego tematu mojego wpisu, czyli do choroby krzewu trzmieliny,
wysyłam zdjęcia, o które prosił Petrus. Oto one : Widoczne na liściach jaśniejsze smugi (ale nie białe brzegi, tylko to na zielonym) to coś bardzo dziwnego, wygląda to, jakby częściowo liście były pokryte matową przezroczystą folią, która zmienia zielony kolor liścia na szarawy. W ogóle wszystkie robią wrażenie, jakby były sztuczne, plastikowe, są powyginane, twarde, pękają
Tragedia !!!
wysyłam zdjęcia, o które prosił Petrus. Oto one : Widoczne na liściach jaśniejsze smugi (ale nie białe brzegi, tylko to na zielonym) to coś bardzo dziwnego, wygląda to, jakby częściowo liście były pokryte matową przezroczystą folią, która zmienia zielony kolor liścia na szarawy. W ogóle wszystkie robią wrażenie, jakby były sztuczne, plastikowe, są powyginane, twarde, pękają
Tragedia !!!
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Witaj. Liście trzmieliny są takie błyszczące, ale zainfekowane chorobą moga wydawac się jakieś dziwne. Według 2 ostatnich zdjęć może to być choroba grzybowa lub ma niewłaściwe warunki uprawy. Może mieć za mokro.
Może pomogą Ci informacje w tym artykule: trzmielina - choroby i szkodniki
Może pomogą Ci informacje w tym artykule: trzmielina - choroby i szkodniki
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- marguerite
- Lubi podyskutować
- Posty: 115
- Rejestracja: 2017-07-02, 16:51
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Kupiłam już ją w złym stanie, a teraz te dziwne i chore liście żółkną i opadają... Nie ma przyrostów...
Pewnie ma za mokro, jak wszystko inne, bo wciąż pada... No i co to będzie ??? !!!
Mógłbyś też, Mon Cheri, ustosunkować się do powyższego robactwa, please !!!
Pewnie ma za mokro, jak wszystko inne, bo wciąż pada... No i co to będzie ??? !!!
Mógłbyś też, Mon Cheri, ustosunkować się do powyższego robactwa, please !!!
Zapraszam do mojego Doniczkowego ogrodu na dachu podziemnego parkingu
Re: Problem z krzewem trzmieliny (Euonymus)
Witaj. Trzmieliny lepiej rosną w gruncie bo w donicach gdy mają za mokro łapią właśnie choroby grzybowe i tam się męczą. U mnie na liliowcach też spotykam tarczyki, nie są one aż tak groźne. Ale pojawiają się w ogrodzie gdzie się ma mięty, szałwie albo czyściec wełnisty czy czasem melisę. Najbardziej lubi przesiadywać na mięcie i ja podjadać. Dlatego trzeba go zrzucać albo strzepywac z tych roślin. Gdy pojawia się na szałwi czy czyśćcu to mżna zastosować oprysk chemiczny. Na mięcie czy innych w/w roslinach trzeba opryskiwać ekologicznie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne