Pracowite futrzaki ...

Nasi milusińscy - psy, koty, ptaki i inne zwierzęta w ogrodach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Pracowite futrzaki ...

Post autor: Emil »

Popatrzcie co odkryłem wczoraj na spacerze ...

...to ich dom...
Obrazek

...a to co robią ...
Obrazek
Obrazek
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

W mojej okolicy też są i mam gdzieś też fotki z ich wyczynami, poszukam i je tu wstawię.
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

Niesamowite! Czyżby to były bobry :?: :-D
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Żadnego na gorącym uczynku nie złapałem, ale na to wygląda. Jeszcze nigdy nie zapuszczały się tak daleko w górę rzeki, jak tak dalej pójdzie to wiosną dotrą do naszej działki ;-) :-D
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

Pracowite to stworzonka :-D nigdy nie wiadomo jak daleko się :-D zapuszczą
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Obiecane parę fotek z działalności bobrów na małej rzeczce niedaleko miasta.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu próba zdjęcia panoramicznego

Obrazek

Muszę zaznaczyć, że wszystkie zdjęcia zrobiłem telefonem komórkowym, bo zapomniałem zabrać aparat na wycieczkę.
Ewa-Maria

Post autor: Ewa-Maria »

Emil pisze:... jak tak dalej pójdzie to wiosną dotrą do naszej działki ;-) :-D
Nie pozostaje Ci nic innego jak przygotować im front robót na swojej działce ;-) :mrgreen:
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

O tak, nie ma takich drugich jeśli chodzi o szybką wycinkę drzew ;-) :-D
Awatar użytkownika
ANA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 456
Rejestracja: 2008-01-18, 07:06

Post autor: ANA »

Czyli lubią okolice miast, a nie takiej ciszy jak u mnie a szkoda bo są milusińskie :lol:
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

W nowy Rok na spacerze w Borach Tucholskich kolega wykonał te zdjęcia bobrowej pracy.

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że bobrów zaczyna być już za dużo. Leśniczy opowiadał latem, gdy byliśmy na urlopie, że dostał pozwolenie na odstrzelenie jednego bobra w celu regulacji tamtejszej populacji. Okazuje się, że na okolicznych terenach nie ma już miejsc, gdzie można bez konsekwencji przenosić bobry. Generalnie na terenach Polski ich populacja jest bezpieczna. Żeby tylko lasy się tak nie kurczyły...
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Tak to prawda, na naszych terenach zaczyna ich być w nadmiarze - dlatego emigrują na mniej dogodne dla nich miejsca.
Do tego stopnia, że zaczynają być problemem dla niektórych upraw i nie tylko. Czasami aż ciężko nadążyć z zabezpieczaniem się przed skutkami ich pracy.

Co do rzeczki - właśnie takie spokojne i małe strugi są dla nich bardzo dobrym miejscem dla osiedlenia się.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wczoraj na spacerze nad Odrą zauważyłem świeże ślady bobrów.

Obrazek Obrazek Obrazek

Więcej zdjęć tutaj
http://fotoamator333.fotosik.pl/albumy/557138.html
użytkownik usunięty

Styczeń 2009

Post autor: użytkownik usunięty »

Moja ostatnia wyprawa do Borów Tucholskich obfitowała w zdjęcia z siedliska bobrów - można było po lodzie dotrzeć do miejsc, które o innej porze roku są niedostępne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Więcej nowych zdjęć z siedliska bobra mozna obejrzeć na moim blogu. Zapraszam.
:-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

W zeszłym roku pokazałem zdjęcia z bobrowej roboty. Teraz ciąg dalszy pracy bobrów. Z wierzby, którą sobie upodobały, już prawie nic nie zostało. Powaliły ostatnie drzewo.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Piotrek,
pierwsze zdjęcie super! (w znaczeniu kompozycji i wymowy). Drzewa jednak szkoda.
ODPOWIEDZ