Proszę Państwa - glina to żyzna ziemia! i jeśli macie ją na działce na pewno jest lepsza niż piach!
U mnie też glina, jednak walczę z nią jak mogę pisałem już w swoim wątku jednak i tutaj napiszę słowo. Najlepszy jest kompost, czy liściowy czy z innych odpadów organicznych (pomijam oczywiście z liści orzecha włoskiego).
U siebie przez kolejne lata rozsypywałem i mieszałem ziemię z trocinami ( co roku ok 1m3 przed śniegiem) trociny zabezpieczały rośliny przed mrozem - kopczykowałem je wiosną rozgarniałem i mieszałem z glebą.
Kupowałem i kupuję od rolników obornik, przywożę z lasu szyszki w ilości(5-6 worków 50 l / jedną wyprawę ok 2 h spacerku po lesie). Kupuje substrat w ilości 2-3 szt tj ok 500-750 litrów, kompostuje wszystko co się da odpadki z kuchni, trawę, liście, gałązki i gałęzie, owoce. Rozsypuje piasek rzeczny, i piasek kwarcowy.I naprawdę struktura ziemi zmienia się na lepszą, taką próchniczą, ciemną, woda już nie stoi, nie klei się, roślinki rosną. Nie mam tego wiele działka ma 20 arów z czego ogród stanowi 60% ale niektórzy mają mniej więc warto.
Zdjęcia są dostępne
https://forum.poradnikogrodniczy.pl/moj-ogrod-mam-co-chcialem-a-nawet-wiecej-t11735.html ale umieszczę jeszcze parę dla zobrazowania tego co robię.
I polecam , może okazać się , że to dużo pracy, ale inaczej się nie da, a efekty widać z każdym rokiem.
