Porozmawiajmy o roslinach tarasowych.

Uprawa roślin w donicach na balkonach i tarasach oraz w ogrodach zimowych.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Fuksjowe szaleństwo! Jakież one mają śliczne spódniczuszki. I jakie kolory!!!

Mam takie cieniste miejsce przy wejściu do domu, chyba w przyszłym roku sobie fuksję sprawię. :-)
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Piękne te "baletniczki", ja również bardzo je lubię, choć moja kolekcja jest skromna :oops:
Załączniki
fuksjaC1.jpg
fuksjaC1.jpg (53.03 KiB) Przejrzano 3172 razy
fuksjaB.jpg
fuksjaB.jpg (54.97 KiB) Przejrzano 3171 razy
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Awatar użytkownika
Elka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 68
Rejestracja: 2008-08-15, 16:06

Post autor: Elka »

Na ostatniej mojej fotce sa dwie fuksje. Z lewej biała a z prawej bladziutko różowa. Tak pokazałam by widać było kolor tej różowej ... ;-)

Piwonio- masz fuksje z tych najładniejszych :-D . Obficie kwitnące i kolor "reprezentacyjny" czyli galowy ;-) :-D
"Ciesz się tym co masz, a nie martw
się tym co ci brakuje."
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Dziękuję :-D , mam jeszcze jedną białą z fioletowym środkiem, konicznie muszę zrobić jej zdjęcie ;-) , ale najpiękniejsza jest chyba ta z Twojego avatarka Elu :-D
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Aurora
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-09-04, 11:12

Post autor: Aurora »

Ja mam pięć fuksji i też muszę im cyknąć fotki.
Jak widać każdy ma nieco inny gust, bo mnie bardzo podoba się biała i ta bardzo lekko różowa. :-D
a może to jest tak, że podoba nam się to czego jeszcze nie mamy. :mrgreen:
a wracając do fuksji, to ja też je lubię, bo mogą zimować w ciemniejszym miejscu, tylko troszkę przeszkadza mi to, że śmiecą>
Uważam też, że fuksje te najzwyklejsze o drobniejszych kwiatuszkach są bardziej odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne, niż te odmiany o pełnych dużych kwiatach. Co o tym sądzicie? :-/
Gorąco pozdrawiam
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

To prawda Bożenko, ale mimo częstych porażek kuszą nas te piękne i duże kwiaty :lol:
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Aurora
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-09-04, 11:12

Post autor: Aurora »

Tak Wiesiu to prawda, że tym dużym kwiatkom trudno sie oprzeć
Znalazłam w moim folderze kilka fotek, choć nie sa to zdjecia dobrej jakosci,
1) fuksja o najdrobniejszych kwiatkachObrazek
2) fuksja podobna do odmiany bella rosa( jest tak dużo odmian fuksji, że ja nazwy odpuszczam) Obrazek
3)fuksja, którą staram sie prowadzić w formie piennej( pomysł z kamieniami w doniczce odgapiłam od Piwonii, bo ciągle mi ją wiatr wywracał i łamał) Obrazek
4)fuksja o pełnych kwiatkach Obrazek
5)fuksja o pełnych kwiatach Obrazek
Gorąco pozdrawiam
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Pierwsza jest śliczniutka :roll: , druga to chyba taka jaką muszę sfocić, a z trzeciej już masz niezłe drzewko :-o
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Aurora
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-09-04, 11:12

Post autor: Aurora »

No to skoro o fuksjach mowa to ja mam takie pytanie:
zbliża się jesień i niedługo nasze roślinki powędrują do zimowych kwater, czy fuksję lepiej przyciąć przed zimowaniem, czy lepiej na wiosnę?
Gorąco pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 68
Rejestracja: 2008-08-15, 16:06

Post autor: Elka »

Lepiej na wiosnę. Bo fuksja przycieta teraz poczuje jakby hasło do zagęszczania się a ma spać...
W piwnicy mogą spaść listki- to nawet lepiej, bo nie będzie mączlika. Ja nawet specjalnie obrywam wszystkie. Trzeba jednak od czasu do czasu trochę podlać. Im ciemniej i zimniej tym mniej...
"Ciesz się tym co masz, a nie martw
się tym co ci brakuje."
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

To świetny sposób z obrywanie listków, bo u mnie tej zimy fuksje które nie zrzuciły lisków były bardzo atakowane przez mączlika :evil:
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Awatar użytkownika
Elka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 68
Rejestracja: 2008-08-15, 16:06

Post autor: Elka »

Obrywanie listków praktykuję od lat- i nigdy nie mam mączlika...
"Ciesz się tym co masz, a nie martw
się tym co ci brakuje."
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Dziękuję Elu, to cenna rada i napewno w tym roku z niej skorzystam :-D . Dodałabym Ci duży pukt, ale w tym wątku nie potrafię :cry:
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Awatar użytkownika
Elka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 68
Rejestracja: 2008-08-15, 16:06

Post autor: Elka »

Spisałam sobie alfabetycznie rosliny o których chcę pisać w tym wątku- żeby nie mieszać kolejności :-D

Wspomnę teraz o roslinach , które są świetnym uzupełnieniem w kompozycjach donicowych czy to na taras czy do ogrodu. :-D
Jedna to APTENIA
/ o której niewiele jeszcze wiem, bo posadziłam pierwszy raz.../
Podobno mozna przetrzymać do następnego roku i wiosną zrobić z niej sadzonki. Ale ja nie będę próbować, bo na rynku te rośliny są dostępne i nie ma potrzeby zajmować miejsca zimowania innym roslinom.

Obrazek

BIDENS

Sinie rosnaca roslina donicowa, swietnie nadajaca sie do sadzenia pojedynczo jak i w kompozycjach. Bardzo żarłoczna i ekspansywna- potrafi przytłumić sąsiednie rosliny. Potrzebuje sporo nawożenia i wody.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Ciesz się tym co masz, a nie martw
się tym co ci brakuje."
Aurora
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-09-04, 11:12

Post autor: Aurora »

Elu ten wątek to mój ulubiony :-D
Też mam aptenię, wyhodowaną ze szczepki, którą dostałam jesienią:
Obrazek
mam z nią jednak mały problem, bo zółkną jej listki i pędy łysieją, co może być tego przyczyną?
Gorąco pozdrawiam
ODPOWIEDZ