Początki Nutkowego ogrodu... :)

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Merghen »

Małgosiu, do mnie też dotarły cebule lilii i nie tylko. Niestety bez prezentu ;) (ale to nie ten sam sklep) i też muszę szykować rabaty tylko,że do tej pory było tak sucho...ale dziś mocno leje więc już od jutra, a najpewniej od soboty będę się brała ostro do pracy :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Lol@
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 986
Rejestracja: 2010-08-16, 21:04

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Lol@ »

Ahh... :) Lilia 'Sorbet' :D. Tak samo wyglądała, gdy ją kupowałam :oczami: ... Ciekawe te pozostałe odmiany i ciekawe jak je posadzisz, w rządku czy pogrupujesz kolorami lub wysokością? ;)
Uwielbiam Tulipany, a Ty?

Forumka Kasia
Awatar użytkownika
Madziula Rzeszów
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-23, 21:48

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Madziula Rzeszów »

Witam
jeśli już jest temat lilii to chciałabym zapytać, czy lilie orientalne sadzić na jesień tak jak inne, czy na wiosnę?
Piękny ogród, już jest a co dopiero po zmianach super
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Małgosiu, bo to czas liliowy :-D A z deszczu się wszyscy cieszymy, bo chyba wszędzie już była pustynia... ;-)
Kasiu, a teraz jak wygląda Twoja 'Sorbet'? ;-) Czyżby ewoluowała...? :mrgreen: Lilie posadzę na nowej rabatce, projekt wkleję poniżej :D
Madziu, dziękuję ci bardzo za miłe słowa :-) Lilie orientalne z tego co się orientuję, to zimują trochę gorzej niż azjatyckie, więc trzeba je okrywać na zimę. Albo zaczekaj do wiosny, albo solidnie okryj je igliwiem na przykład.

Ma to być coś w ten deseń :D Pomiędzy liliami a trawą chcę wstawić jakieś obrzeże, żeby cebulki miały spokój. Pomyślałam, że nada się do tego miska bez dna... co o tym sądzicie? ;-)
Obrazek

-- Ostatnio dodano 14 wrz 2012, o 17:39 --

Kilka fotek z dzisiaj...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Agnes
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 446
Rejestracja: 2012-04-05, 12:14

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Agnes »

Ja się będę powtarzać, ale znów cudne fotki róż i innych pięknych roślin w Twoim królestwie Nutko :D
Awatar użytkownika
Madziula Rzeszów
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-23, 21:48

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Madziula Rzeszów »

Ślicznie u Ciebie, niestety też jesiennie.
Psiak czymś bardzo zaciekawiony, obserwuje jak przystało na gospodarza. ;-)
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Agnieszko, Madziu, dziękuję Wam za miłe słowa :-)
Psiak wiecznie czymś zaciekawiony... żeby czasem zaciekawiło ją bardziej, choć przez chwilę... to jak pańcia od niej czegoś chce :D Marzenia... :rotfl:

Jesiennie się już robi...na szczęście nie brak jeszcze kolorów i słonka... oby jak najdłużej... :oczami:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/ur[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/528/imgp9841.jpg/]Obrazek
Obrazek

No i na końcu oczywiście główna ogrodniczka... i najładniejszy kwiatuszek...w jednym :D
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Lol@
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 986
Rejestracja: 2010-08-16, 21:04

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Lol@ »

U takich czworonożnych kwiatuszków najbardziej lubię tę pozę - noga na nogę :);). Po cichu, miałam nadzieje, że zobaczę takie zdjęcie jak to z całym placykiem i jego najbliższym otoczeniem... :). Piękny masz ogród o tej porze roku :D.
Uwielbiam Tulipany, a Ty?

Forumka Kasia
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Kasiu, te czworonożne kwiatuszki mają sporo ciekawych poz ;-) Nuta jest w tym niezastąpiona :oczami:
Cieszę się, że podobają się Tobie moje zdjęcia ogrodowo placykowe ;-)

A teraz kilka fotek...
Czerwona nn
Obrazek
'Fredensborg Castle'
Obrazek
'Amelia Renaissance'
Obrazek
'Coral Palace'
Obrazek
'Mariatheresia'
Obrazek
'Mainzer Fastnacht'
Obrazek
'Bonica '82'
Obrazek
Rabata liliowo - żurawkowo - trawiasta... chwilowo jedynie liliowa :lol: Doszły do niej także lilie od naszej niezastąpionej Gosi... ona dba abym się za bardzo nie nudziła w domu, po powrocie od niej mam zawsze sporo roboty :mrgreen: :rotfl:
Obrazek
Widok ogólny
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A dzisiejsze prace porządkowe oczywiście nadzorowała Nutka :D Jutro prac ciąg dalszy... zrobię wtedy więcej fotek :)
Obrazek
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Merghen »

Pięknie, Małgosiu wygląda Twój ogród pomimo oznak jesieni. :)
Chciałam jednak zapytać o nazwę tej niebieskiej roślinki w towarzystwie róży na zdjęciu z widokiem na nową rabatę L-Ż-T (za zdjęciu z 'Coral Palace' też widnieje). Wygląda mi na chabra polnego ... Pięknie się komponuje z różami.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Małgosiu, ciesze się że Nutkowy ogród podoba się pomimo tego, że kolorów coraz mniej...to znaczy tych letnich ;-)
Kwiatuszek o który pytasz, to Kupidynek :) To bylinka, kwitnie w pierwszym roku, po wysianiu wiosną. Niezawodna, jako towarzystwo dla różyczek :)
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Merghen »

Tak mi troszkę inaczej wyglądała, delikatniej. Wiosną muszę więc poszukać nasionek bo szukam czegoś niebieskiego do części różowej mojej rabaty różanej. A masz może pomysł co można połączyć z różami o mocnym czerwonym/bordowym kolorze?
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Gosiu, jakby co to służę nasionkami. :oczami: Co do towarzystwa dla różyczek, to według mnie idealnie pasuje do każdego koloru kwiatów zarówno gipsówka i czyściec wełnisty (tak dla kontrastu), jak i lawenda oraz przetacznik kłosowy (fiolet z czerwienia również idealnie się komponuje).
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Merghen »

Lawendę mam posadzoną wzdłuż ogrodzenia w rzędzie z ognikami, a potem w następnych rzędach są róże, a od trawnika rabata jest wykończona szałwiami i prymulkami. Chciałam tylko wypełnić środek. Do żółtych wymyśliłam krokosmię i znaleziony przez przypadek pustynnik, ma być żółty (wsadzony w ubiegłym roku na zimę w ogóle nie wypuścił liści ale bulwa z korzeniami jest w porządku). Do różowych spodobał mi się kupidynek z powody jego delikatności (i jestem chętna na nasionka :zawstydzony: ). Nie miałam tylko pomysłu dla czerwonych ale myślę, że gipsówka będzie super - delikatna i kontrastowa. Każdy kolor zaś jest oddzielony latriami: białą i fioletową więc fiolet jako taki by już odpadał. Dziękuję za podsunięcie pomysłu. Teraz tylko jeszcze muszę poszukać gipsówki :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)

Post autor: Nutka »

Gosiu, gipsówkę warto siać z nasionek (niestety nie zebrałam więc nie posiadam :roll: ). Na drugi rok po posianiu ma już wielkość... yyy... jakby to powiedzieć... jest duuuuuuuża :D Cudownie wygląda zarówno przy bladym różu, fiolecie, jak i czerwieni. Mam ją posadzoną przy rabacie różanej (pod murem). Różowa 'Mariatheresia' i 'Mainzer Fastnacht' wyglądały w tej białej pierzynce bosko :oczami:
Obrazek
Obrazek
Co do nasionek kupidynka, to wyślij teraz na pw adres do wysyłki, albo przypomnij się na wiosnę... jak wolisz :)
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
ODPOWIEDZ