Lilia mąż póki co nie narzeka, ale w sumie i tak nie ma wyjścia Sama wszystkiego nie dam rady zrobićlilia0405 pisze:Małgosiu spryciula z Twojego M to przynajmniej nie narzeka , że znowu trzeba kosić. Czekam na fotki nowo posadzonych roślinek. Różyczki śliczne kolorki w tym pewnie też będą cieszyć oczy.
Roślinki przyjechały wraz z moja mama, czyli wraz z dodatkowa para rąk do pomocy Ale sadzić będę rano, bo dzisiaj za późno już.
Co do różyczek, to już nie mogę się doczekać :')
Dziękuje Zapał do pracy mam, to znaczy do pracy w ogrodzie bo w domu nie koniecznieroza333 pisze:Witaj twój ogród pięknieje w oczach życzę dalszego zapału do pracy pozdrawiam,a co do mleczy to ja wycinam je nożem po deszczu dość ładnie dają się powyrywać i mniej ich odrasta
A jeśli chodzi o mlecze, to niestety mam za duży teren do ogarnięcia, no i mleczy jest za dużo, żeby z nożykiem się męczyć. Wypróbuje ten środek "Mniszek" może podziała.
Nie mam pojęcia jak to się nazywało to NN ale było fajnemarcy pisze:oj ta NN i mnie się podoba
co to, co to? kto wie?
a róże boskie- ja też uwielbiam angielskie w tym roku póki co dokupiłam fioletową, z resztą czekam na rabatkę różaną...
Ciesze się że podobają się moje róże Uwielbiam te kwiaty, choć sporo przy nich pracy
Dziękuje Gosiu. Wiesz ja jeszcze nie obeznana w zasadach forum, więc jak będzie ten specjalista to daj znać, albo zgłoś sama moje róże do identyfikacji jeśli mnie akurat nie będzie. Oczywiście jeśli mogę Cię o to prosić Z góry dziękuje!gosia2501 pisze:Małgosiu piękne róże, określić odmiany się nie odważę, niebawem na forum będzie dyżurował specjalista od róż, trzeba będzie poprosić go o pomoc.