Początki Nutkowego ogrodu... :)
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
edulkot Tak tak Majko to przetacznik kłosowy, teraz sobie przypomniałam jak napisałaś tą nazwę Że różyczki lubisz to już dobrze wiem, obiecuje że na wiosnę będę częściej je fotografowała
Danka, lila0405, Genia_gp Dziękuje bardzo za mile słowa, ale jeśli chodzi o clematisa to ten ze zdjęcia nie jest mój a mojej mamy. Co prawda dostała ode mnie sadzonkę
Zenia No niestety pogoda psuje wygląd każdego kwiatuszka Moje różyczki tez nie wyglądają tak ładnie jak w bardziej słoneczne dni. Trudno... w końcu mamy już jesień...
piotrek_ns Dziękuje Faktycznie początek jesieni zaczął się kolorowo. Mogło by tak być aż do wiosny A clematis niestety nie mój Mój wciąż rośnie...
Małgorzata124 Dziękuje, dziękuje... oj przybywa roślinek Na wiosnę dopiero będzie widać rezultat
Danka, lila0405, Genia_gp Dziękuje bardzo za mile słowa, ale jeśli chodzi o clematisa to ten ze zdjęcia nie jest mój a mojej mamy. Co prawda dostała ode mnie sadzonkę
Zenia No niestety pogoda psuje wygląd każdego kwiatuszka Moje różyczki tez nie wyglądają tak ładnie jak w bardziej słoneczne dni. Trudno... w końcu mamy już jesień...
piotrek_ns Dziękuje Faktycznie początek jesieni zaczął się kolorowo. Mogło by tak być aż do wiosny A clematis niestety nie mój Mój wciąż rośnie...
Małgorzata124 Dziękuje, dziękuje... oj przybywa roślinek Na wiosnę dopiero będzie widać rezultat
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Dzisiaj u mnie sporo pracy zostało zrobione w ogrodzie. Rabaty wysprzątane, podsypany (a raczej podłożony) nawóz, no i co najważniejsze, posadzone zostały olbrzymie ilości bylin od Gosi Na wiosnę dopiero będzie się działo w ogródku Aż nie mogę się doczekać, Paweł też, no i mówi że koniecznie musimy dosadzić więcej róż.
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Dwa zdjęcia z dzisiaj. Gdybym wiedziała, że czas edycji został skrócony o polowe to może zdążyłabym zamieścić je w poprzednim poście
- Załączniki
-
- Rodzynek Amerykański (innej nazwy nie znam ;-) )
- 041020101717.jpg (48.2 KiB) Przejrzano 1471 razy
-
- Rodzynek Amerykański (innej nazwy nie znam ;-) )
- 041020101719.jpg (52.06 KiB) Przejrzano 1471 razy
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Małgosiu,to jest miechunka. Kwiatek ma trochę inny od miechunki ogrodowej więc może to jest miechunka meksykańska lub peruwiańska. Czy masz ją od dawna czy dopiero w tym roku ją posadziłaś? Bo to są rośliny jednoroczne. Znalazłam jeszcze miechunkę pomidorową. Te wymienione są jadalne,oprócz ogrodowej. Oczywiście tylko owoc z torebki.
zdjęcie z tej strony http://www.witaminyzdrowia.pl/rosliny-l ... owate.html
a to miechunka pomidorowa, http://www.niam.pl/produkty/produkt/499 ... pomidorowa
zdjęcie z tej strony http://www.witaminyzdrowia.pl/rosliny-l ... owate.html
a to miechunka pomidorowa, http://www.niam.pl/produkty/produkt/499 ... pomidorowa
Witajcie w Nowym Roku !!!
Życzę wszystkim, żeby ten rok był lepszy od poprzedniego pod każdym względem
W końcu trochę zima się uspokoiła, bo i temperatura choć chwilowo się podniosła no i śnieżek dał już nam spokój póki co Osobiście mam już dość zimy. Fakt, że jest to piękna pora roku, ale niestety ciężko się cieszyć zimą gdy pomyśle co będzie się działo już niedługo... a właściwie już się dzieje... topniejący śnieg już tradycyjnie opanował część ogrodu. No cóż, chyba trzeba będzie odwiedzić z odpowiednim pismem panie w urzędzie miasta Bo inaczej kiepsko widzę przyszłość ogrodu za domem...
Natomiast ogród przed domem, został już niemal całkowicie zaplanowany. To na razie duuuuuża prowizorka, ale projekt jest co chwila ulepszany i pomału realizowany. Teraz na wiosnę prace pójdą już "z kopyta". Wiem co i jak ma być, więc będzie już szło prościej. Pewnie jeszcze niejedną rade dostane na forum, więc jestem dobrej myśli
Życzę wszystkim, żeby ten rok był lepszy od poprzedniego pod każdym względem
W końcu trochę zima się uspokoiła, bo i temperatura choć chwilowo się podniosła no i śnieżek dał już nam spokój póki co Osobiście mam już dość zimy. Fakt, że jest to piękna pora roku, ale niestety ciężko się cieszyć zimą gdy pomyśle co będzie się działo już niedługo... a właściwie już się dzieje... topniejący śnieg już tradycyjnie opanował część ogrodu. No cóż, chyba trzeba będzie odwiedzić z odpowiednim pismem panie w urzędzie miasta Bo inaczej kiepsko widzę przyszłość ogrodu za domem...
Natomiast ogród przed domem, został już niemal całkowicie zaplanowany. To na razie duuuuuża prowizorka, ale projekt jest co chwila ulepszany i pomału realizowany. Teraz na wiosnę prace pójdą już "z kopyta". Wiem co i jak ma być, więc będzie już szło prościej. Pewnie jeszcze niejedną rade dostane na forum, więc jestem dobrej myśli
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Witam Cie Małgosiu!
Pierwszy raz jestem w Twoim ogrodzie , bo choć weszłaś na forum wcześniej niż ja , to jakoś jesienią zamilkłaś. Nie zdążyłam co prawda przeczytac wszystkiego o Nutkowym ogrodzie , ale będąc w połowie też można wyrobić sobie opinię - masz duży ogród , mnóstwo miejsc do aranżacji i...świetnie sobie z tym radzisz . Ogród zadbany , iglaczki i wiele kolorowych kwiatów.
Pierwszy raz jestem w Twoim ogrodzie , bo choć weszłaś na forum wcześniej niż ja , to jakoś jesienią zamilkłaś. Nie zdążyłam co prawda przeczytac wszystkiego o Nutkowym ogrodzie , ale będąc w połowie też można wyrobić sobie opinię - masz duży ogród , mnóstwo miejsc do aranżacji i...świetnie sobie z tym radzisz . Ogród zadbany , iglaczki i wiele kolorowych kwiatów.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Elzbieta M
Bardzo dziękuje za miłe słowa o moim ogródku Staram się jak mogę i na miarę swoich możliwości jakoś sobie chyba całkiem nieźle radze Mam masę planów i pomysłów, które czekają na realizacje, czyli na wiosnę. Jesienią ucichłam, to fakt...tak jakoś się złożyło. Może to jesienna depresja była...po prostu brak weny... Jednak im bliżej wiosny, tym lepiej będzie. Zaraz zaczną się zakupy nasionek, krzewów i całej reszty... już się nie mogę doczekać
Zeniu
No to fakt, zima czasem się przydaje...jest więcej czasu na planowanie i przemyślenia
A próżnować nie można, bo wiosna przyjdzie i znowu nie będzie czasu za wiele na myślenie, bo będzie trzeba brać się do pracy
Co do lodowiska, to właśnie topnieje
Bardzo dziękuje za miłe słowa o moim ogródku Staram się jak mogę i na miarę swoich możliwości jakoś sobie chyba całkiem nieźle radze Mam masę planów i pomysłów, które czekają na realizacje, czyli na wiosnę. Jesienią ucichłam, to fakt...tak jakoś się złożyło. Może to jesienna depresja była...po prostu brak weny... Jednak im bliżej wiosny, tym lepiej będzie. Zaraz zaczną się zakupy nasionek, krzewów i całej reszty... już się nie mogę doczekać
Zeniu
No to fakt, zima czasem się przydaje...jest więcej czasu na planowanie i przemyślenia
A próżnować nie można, bo wiosna przyjdzie i znowu nie będzie czasu za wiele na myślenie, bo będzie trzeba brać się do pracy
Co do lodowiska, to właśnie topnieje
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka