Pleśń w podłożu
Znawcą nie jestem ale skoro jeszcze w pełni nie ma tej pleśni to warto kwiatka troszkę przesuszyć i umożliwić dostęp do świeżego powietrza. Po kilku dniach jeśli pleśń będzie narastać trzeba będzie wymienić podłoże. Ostatnio znalazłam wspaniałą stronkę o storczykach - ich uprawie, chorobach. Stron internetowych na ten temat jest dużo, ale na tej jest wiele zdjęć chorych storczyków, więc łatwo o rozpoznanie co się dzieje naszym roślinkom. Zapoznaj się z nią. http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa Poczytaj zwłaszcza o podlewaniu - pleśń rozwija się przez nadmierną wilgoć i słaby dostęp powietrza.
Witam,
Suszenie storczyka trwa, krople wody są jeszcze w dole donicy.
Niestety zauważyłam małe robaczki biało-beżowe, które siedzą w korze. Wyglądają jak małe pajączki i szybko uciekają jak chce się je zabić Na liściach na całe szczęście nie ma przebarwień.
Coś nie mam szczęścia do tego storczyka.
Proszę o radę co powinnam zrobić.
pozdrawiam
magda
Suszenie storczyka trwa, krople wody są jeszcze w dole donicy.
Niestety zauważyłam małe robaczki biało-beżowe, które siedzą w korze. Wyglądają jak małe pajączki i szybko uciekają jak chce się je zabić Na liściach na całe szczęście nie ma przebarwień.
Coś nie mam szczęścia do tego storczyka.
Proszę o radę co powinnam zrobić.
pozdrawiam
magda
Jest kilka robali uszkadzających korzenie storczyka, tym bardziej, że ostatnio rozwinęła się pleśń (środowisko zbyt wilgotne). Najlepiej jak zmieni się podłoże. Tylko, że jeśli to coś poważniejszego to trzeba zastosować odpowiedni preparat. Najlepiej zrób fotkę tego szkodnika. Poczytaj jeszcze tutaj http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... dniki.html
Ja mam lepszy hit
Dziś wyjęłam mojego storczyka z osłonki a tam calutki calutki pokryty łącznie z korzeniami i korą jakby zsypaną mąką domyślam się że to pleśń Jest cały zsypany białym "nalotem" jak się patrzy przez osłonkę - kora, korzenie kwiaty i górne części bardzo w porządku nawet ładnie kwitnie i ma nowe rozwijające się pąki kwiatowe, ale to co poniżej nawierzchniej części to -- o zgrozo Nawet nie potrafie zlustrować korzeni bo wszystko obsypane równo "mąką" i nic nie widac
POOMOOCYY
Czy w tak zaawansowanej postaci przewietrzenie i wysuszenie podłoża coś pomoże?
Wzięłam go dziś pod bieżacą wodę i przelałam wielokrotnie korzenie, pomogło o tyle ze namokło ale efekt pozostał
Dziś wyjęłam mojego storczyka z osłonki a tam calutki calutki pokryty łącznie z korzeniami i korą jakby zsypaną mąką domyślam się że to pleśń Jest cały zsypany białym "nalotem" jak się patrzy przez osłonkę - kora, korzenie kwiaty i górne części bardzo w porządku nawet ładnie kwitnie i ma nowe rozwijające się pąki kwiatowe, ale to co poniżej nawierzchniej części to -- o zgrozo Nawet nie potrafie zlustrować korzeni bo wszystko obsypane równo "mąką" i nic nie widac
POOMOOCYY
Czy w tak zaawansowanej postaci przewietrzenie i wysuszenie podłoża coś pomoże?
Wzięłam go dziś pod bieżacą wodę i przelałam wielokrotnie korzenie, pomogło o tyle ze namokło ale efekt pozostał
Jeśli całe korzenie są w pleśni to ja bym zrobiła w ten sposób, że:
1. Wyjęłabym storczyka z doniczki. Położyła delikatnie na papierze, pozwoliłabym żeby podłoże przeschło i usunęłabym je.
2. Następnie warto opłukać system korzeniowy w wodzie demineralizowanej (ewentualnie odstanej przegotowanej).
3. Zamoczyłabym cały system korzeniowy w roztworze Topsinu.
4. Pozwoliłabym dobrze wyschnąć.
5. Posadziłabym storczyka w nową doniczkę (ewentualnie zdezynfekowaną) i w nowe gruboziarniste podłoże. Być może podłoże w którym rósł było za bardzo rozdrobnione? Gdyby tak i w połączeniu z przelaniem, łatwo mogło to dopuścić do zapleśnienia korzeni. Pleśń jest zabójcza dla storczyków.
1. Wyjęłabym storczyka z doniczki. Położyła delikatnie na papierze, pozwoliłabym żeby podłoże przeschło i usunęłabym je.
2. Następnie warto opłukać system korzeniowy w wodzie demineralizowanej (ewentualnie odstanej przegotowanej).
3. Zamoczyłabym cały system korzeniowy w roztworze Topsinu.
4. Pozwoliłabym dobrze wyschnąć.
5. Posadziłabym storczyka w nową doniczkę (ewentualnie zdezynfekowaną) i w nowe gruboziarniste podłoże. Być może podłoże w którym rósł było za bardzo rozdrobnione? Gdyby tak i w połączeniu z przelaniem, łatwo mogło to dopuścić do zapleśnienia korzeni. Pleśń jest zabójcza dla storczyków.
Eluda, a czy przypadkiem storczyk nie był przez dłuższy czas podlewany? Jeśli tak i miał sucho to korzenie robią się takie srebrne i jakby posypane mąką ale ona nie schodzi. Oznacza to,że ma on zdrowy system korzeniowy i nie był przelany. Pod wpływem wody korzenie się robią zielone. Generalnie phalaenopsis między podlewaniami powinien właśnie mieć takie korzenie - srebrne, pokryte takim specyficznym jakby nalotem. Szkoda,że niezrobiłaś zdjęcia
Poza tym nie każda pleśń jest szkodliwa, niektóra żyje w doskonałej symbiozie z korzeniami i niekoniecznie trzeba je usuwać.
Poza tym nie każda pleśń jest szkodliwa, niektóra żyje w doskonałej symbiozie z korzeniami i niekoniecznie trzeba je usuwać.
No niestety to nie białe korzenie z przesuszenia a wszystko z sypane białym nalotem, zrobię zdjęcie. Storczyk mógł zostać rzeczywiście przelany, ostanbio myśląc, że wschodnie słonko daje mu mocno w kość lałam więcej i częściej wodę
Postaram się zrobić dziś zdjęcie
Pomimo tego jednak kwiat i nawierzchnia jego część wygląda bardzo bardzo dobrze, ślicznie rośnie i kwitnie, czy w takim układzie przesadzanie jest koniecznością?
Nie ukrywam, że nie ufam mojemu nowo zakupionemu woreczkowi z podłożem do storczyków bo jest bardzo drobne (jak trociny), a to podłoże w którym obecnie rosną moje storczyki jest strukturalnie bardzo ok. Może doradzicie przy okazji jakie podłoże /firma/ jest sprawdzone, dobre (grubostrukturalne a nie takie wióry) i gdzie można je kupić?
Postaram się zrobić dziś zdjęcie
Pomimo tego jednak kwiat i nawierzchnia jego część wygląda bardzo bardzo dobrze, ślicznie rośnie i kwitnie, czy w takim układzie przesadzanie jest koniecznością?
Nie ukrywam, że nie ufam mojemu nowo zakupionemu woreczkowi z podłożem do storczyków bo jest bardzo drobne (jak trociny), a to podłoże w którym obecnie rosną moje storczyki jest strukturalnie bardzo ok. Może doradzicie przy okazji jakie podłoże /firma/ jest sprawdzone, dobre (grubostrukturalne a nie takie wióry) i gdzie można je kupić?
Jeśli masz gdzieś niedaleko LM to jest tam b. dobre podłoże z OS (Orchid Sklepik) gruboziarniste ze skałą wulkaniczną. Polecam, gdyż już dość długo je stosuję i jak na razie wszystkie moje storczyki o grubych korzeniach czują się bardzo dobrze. Ewentualnie morzesz to podłoże zamówić wysyłkowo z OS lub OG (orchidGarden) - inny sklep internetowy ale on nie ma ze skałą wulkaniczną.
I warto mieć też przy okazji storczyków dwa środki chemiczne Biochikol i Grevit.
I warto mieć też przy okazji storczyków dwa środki chemiczne Biochikol i Grevit.
W/g mnie nie jest to szkodliwa pleśń ale i tak Phalaenopsis ma za mokre podłoże. Generalnie jest zasada - lepiej za sucho niż za mokro. Ta "pleśń" powinna znikąć jak przesuszysz podłoże.
Podlewaj zawsze wtedy gdy korzenie w podłożu będą dobrze srebrne, wtedy nawet te wewnątrz doniczki zdążą lekko przeschnąć.
Podlewaj zawsze wtedy gdy korzenie w podłożu będą dobrze srebrne, wtedy nawet te wewnątrz doniczki zdążą lekko przeschnąć.
-
- Witamy na forum!
- Posty: 1
- Rejestracja: 2012-01-06, 12:44
biala plesn na storczykach ratunku !
Jestem posiadaczką kilku dorodnych storczyków głównie phalenopsis, dotychczas bezproblemowo kwitną jak wariatki, dostałam jakiś czas temu nowego od znajomych teraz na nim i na sąsiednim pojawiła się biała pleśń .Co zrobić ? Spalić,leczyć? Izolować ?
Ostatnio zmieniony 2012-01-10, 11:46 przez Merghen, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o zastosowanie się do §2 pkt.6 Regulaminu forum i używać polskich znaków i dużych liter na początku zdania
Powód: Proszę o zastosowanie się do §2 pkt.6 Regulaminu forum i używać polskich znaków i dużych liter na początku zdania