Pigwowiec - uprawa, pielęgnacja, gatunki, odmiany

Uprawa i pielęgnacja drzew, krzewów i krzewinek liściastych, choroby i szkodniki.
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

mada pisze:Teraz ma formę krzaczastą. Czy Ty coś robiłeś w tym kierunku ze swoim pigwowcem?
Mojego wykorzystuję w ściśle użytkowym celu. Owoce do herbatki zamiast cytryny oraz na smaczną nalewkę.

O nalewkach było m.in. tutaj

Więcej o owocach pigwowca i ich wykorzystaniu: Owoce pigwowca - kiedy zbierać, gdzie kupić, jaka cena oraz Przetwory z pigwowca, syrop i nalewka - przepisy
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Trzeba jeszcze zaznaczyć, że pigwowiec ma tendencję do rozrastania się podziemnymi rozłogami. Nie wyrastają bardzo daleko od krzewu ale w odległości do 60-80 cm. Trzeba je usuwać przy samym korzeniu głównym, gdyż będą odrastać ciągle i sięgać dalej. Zauważyłem też, że kwitnie najlepiej na starszych pędach a nie na nowych przyrostach. Mój pigwowiec jest gęstym krzewem, którego co dwa lata mocno przycinam, tzn. wycinam mu kilka starszych grubych gałęzi, przerzedzając krzew a także skracam nowe przyrosty. Cięcie wykonuję wiosną zanim pojawią się liście gdy jeszcze dobrze widać wszystkie gałązki. Mój pigwowiec osiąga wysokość ponad 2m i pewnie mógłby wyżej gdybym go tak poprowadził ale rośnie przy foliowcu i przycinam go na wysokości od 1,5m przy mocnym cięciu do 1,8 m przy kształtującym.

A tak wyglądał mój pigwowiec w czasie kwitnienia, widać to o czym pisałem wcześniej, że kwiaty są na starszych gałęziach.
Obrazek
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Post autor: mada »

Piotrku Twój pigwowiec to spora roślina. Dla takiego początkującego ogrodnika jak ja planowanie ogrodu jest trudne. Niby na etykiecie wyraźnie były opisane wymiary tego gatunku, ale i tak dopiero Twoje zdjęcie przemówiło mi do wyobraźni i to będzie kolejna moja roślina na liście tych do przesadzenia wiosną :-/ .
Ciekawi mnie ile lat ma Twój pigwowiec.
pozdrawiam
Magda
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie wiem ile ma lat. Był jak kupiłem działkę. Jeśli posadzony po powodzi stulecia to ma około 12 lat ale jeśli przetrwał powódź to pewnie więcej. Musiałbym spytać się kogoś starszego stażem na moim sektorze.
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Dodam jeszcze, że opisany w E.R.
Pigwowiec japoński (Chaenomeles japonica) osiąga wymiary 1m wys. x szer. 2m
inne pigwowce odpowiednio:
Pigwowiec okazały (Chaenomeles speciosa) 3 x 5 (po 5 latach)
Pigwowiec wspaniały (Chaenomeles x superba) 1,5 x 3 (po 5 latach)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wyglada na to, że nie mam pigwowca japońskiego tylko okazałego. Poszperałem i jest to prawdopodobnie Chaenomeles speciosa "Rubra".
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Post autor: mada »

Herbi pisze:Dodam jeszcze, że opisany w E.R.
Pigwowiec japoński (Chaenomeles japonica) osiąga wymiary 1m wys. x szer. 2m
inne pigwowce odpowiednio:
Pigwowiec okazały (Chaenomeles speciosa) 3 x 5 (po 5 latach)
Pigwowiec wspaniały (Chaenomeles x superba) 1,5 x 3 (po 5 latach)
Na etykiecie mojego pigwowca (Chaenomeles japonica) jest opis, który mówi, że roślina ma osiągnąć od 2-3m wysokości. Zdjęcie z etykiety przypomina pigwowiec Piotrka. Za parę lat gdy mój pigwowiec osiągnie te 3m dodam odpowiedni komentarz do E.R. ;-)
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

mada pisze: Na etykiecie mojego pigwowca (Chaenomeles japonica) jest opis, który mówi, że roślina ma osiągnąć od 2-3m wysokości. Zdjęcie z etykiety przypomina pigwowiec Piotrka. Za parę lat gdy mój pigwowiec osiągnie te 3m dodam odpowiedni komentarz do E.R. ;-)
Do E.R. ~mada nie musisz dawać komentarza. :-) dane z dwóch profesjonalnych encyklopedii ( w tym angielska) mówią jednoznacznie: p. japoński dorasta po 5 latach do 1 m wys. Wygląda na to że twój pigwowiec jest innego gatunku niż japoński.

Jeśli dodać do tego moje praktyczne doświadczenie (pigwowiec rośnie u mnie od 10 lat, a kupiłem go w szkółce PAN w Kórniku) które wskazuje na dokładnie taki wzrost to wypada się tylko z tymi danymi fachowców zgodzić.

Aha, może wprowadziło cię w błąd moje stwierdzenie: "poszukam wiarygodnych danych".
Dane podawane przez niektóre sklepy i niestety prywatne szkółki łagodnie mówiąc mijają się z prawdą. :-)
Problem możesz tylko mieć jeśli uprawiasz pigwowca dla owoców. W innym przypadku można go po prostu mocniej w kwietniu przycinać.

Jeszcze inna sprawa to gleba w jakiej pigwowca sadzimy. Dane podawane w encyklopediach są uśrednione. Jeśli mamy b. żyzną gliniastą glebę i dodatkowo zasilamy krzew co roku to wymiary podejrzewam dla Ch. japonica mogą się zwiększyć nawet 2-krotnie (wys. do 2m, raczej nie więcej) Dodam, że wysadzałem ten krzew w mojej piaszczystej glebie dodając do dołka pół wiadra kompostu. Od tego czasu nie zasilałem go ani razu. Znaczy się ma prawo być taki niewysoki jaki jest. ;-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Post autor: mada »

Herbi pisze: Do E.R. ~mada nie musisz dawać komentarza. :-) dane z dwóch profesjonalnych encyklopedii ( w tym angielska) mówią jednoznacznie: p. japoński dorasta po 5 latach do 1 m wys. Wygląda na to że twój pigwowiec jest innego gatunku niż japoński.
Ok. Herbi, pożyjemy - zobaczymy. :roll:
Ale jak mi urośnie na ponad 2 m i będzie japoński to dodam ten komentarz. Dobra? :mrgreen:
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

mada pisze: Ok. Herbi, pożyjemy - zobaczymy. :roll:
Ale jak mi urośnie na ponad 2 m i będzie japoński to dodam ten komentarz. Dobra? :mrgreen:
Tylko jak udowodnisz, że to japoński :mrgreen: :lol: :lol: :lol:

(tak na marginesie to za czytanie ze zrozumieniem masz u mnie piątkę z plusem. Tak trzymać)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
Joasia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 403
Rejestracja: 2009-05-10, 17:41

Post autor: Joasia »

Ja tez mas pigwowca w ogródku i wygląda na to, że tez nie jest to pigwowiec japoński. Przeszedł sobie do nas od sąsiadów a tamten jest bardzo wysoki. Pojawiło się bardzo duzo sadzonek z odrostów korzeniowych i miałam sporo wycinania.
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

I ja mam pigwowca japońskiego w ogródku, kupiłam go w sklepie ogrodniczym i myślę że mnie nie oszukano. ;-) Rośnie kilka lat i jeszcze nie osiągnął 1m. :-D a wygląda tak:

Obrazek
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Podejrzewam, że rozpoznanie gatunków pigwowców dla producentów może być kłopotem.
I wtedy trudno mówić o oszustwie.
Też bym tylko po wysokości mógł ocenić czy japoński czy inny.

~A to Ha-linka musisz mieć dużo owoców jak ci tak obficie zakwita. :-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

Mam Herbi mam, naleweczkę i dżemik też zrobiłam, co prawda jeszcze nie próbowałam ale zima długa ......... ;-) :-D
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Ha-linka pisze:Mam Herbi mam, naleweczkę i dżemik też zrobiłam, co prawda jeszcze nie próbowałam ale zima długa ......... ;-) :-D
No to fajnie. Ja mam naleweczkę jeszcze z zeszłego roku. W tym roku parę owocków wrzucam po kawałku do herbaty :-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
ODPOWIEDZ