Latem kupiłam roślinkę o nazwie PIERIS. Posadziłam ją na słonecznym miejscu, przyjęła się, wypuściła nawet kilka listków. Wiem, że rośliny te kwitną wiosną, a moja teraz wypuściła pąki i co z nimi zrobić ? A może tak ma być?
Ja swoją też trzymałam na słonecznej wystawie, jakoś po wsadzeniu, do zimy ładnie rozkrzewiła się, pąki związała, kwitły wiosną, następnego roku... A potem pomalutku jej ubywało, znaczy krzaczka, dowiedziałam się, że to rodzina wrzosowatych, wymaga cienia lub półcienia, przesadziłam........ Pięknie odwdzięczyła się, rozrasta i kwitnie.
Nie zapominaj okryć korą.
Mój pieris na razie rośnie na słońcu, ale ok. 1 metra za nim rosną tujki, które mają ok. 0,5 m więc w przyszłości trochę cienia mu dadzą i mam nadzieję, że będzie ładnie rósł.
Pozdrawiam wszystkich
Kupiłam wczoraj pieris na wyprzedaży, chcę go wsadzić jeszcze teraz mam nadzieję, że przeżyje do wiosny, co powinnam spełnić teraz, jakie wymagania jesienne ?? Już wiem od Was, że lubi się z wrzosami to posadzę je razem, chyba jeszcze powinnam kupić torf, aby wymieszać im z moją ziemią ??
Owszem wymagania glebowe mają jak wrzosy, ale stanowisko w przeciwieństwie do wrzosów lubią pół cieniste, w słońcu zdarza im się przemarznąć wiosną gdy zbyt szybko ruszy wegetacja. Warto okryć podstawę na zimę
Mam dwa, jeden na słońcu zaczął marnieć, więc przesadziłam go w inne miejsce aby miał dużo cienia, a drugiego dosadziłam do pary. Ten też dostał pąków na jesieni zobaczę jak będzie kwitł ... Trociny używam do zabezpieczenia korzeni przed mrozem i aby utrzymywała wilgoć przy roślinkach ...