Witam ponownie - Pieris po przesadzeniu chyba ma się dobrze - wypuszcza młode listeczki.
Załączam zdjęcia (i pierisa i jego nowej doniczki hihi)
Pieris na balkonie
czyżby pączki kwiatowe??
Pieris wypuścił dużo kiści - myślę, że to pączki kwiatowe. Z tego co czytałam muszę je przezimować a na wiosne mi zakwitnie... Oby nie przemarzły przez zimę
- Załączniki
-
- pieris3.JPG (35.61 KiB) Przejrzano 3434 razy
-
- pieris2.JPG (24.14 KiB) Przejrzano 3434 razy
-
- pieris.JPG (40.35 KiB) Przejrzano 3434 razy
Wracam do wątku - niestety pieris chyba nie przeżył zimy na balkonie, mimo, że donica była mocno zabezpieczona (karton + styropian), a cała roślinka osłonięta specjalną włókniną...
Po odsłonięciu liście były jakby klapnięte - podlałam już nie raz ale one chyba uschły. Z resztą pączki, które tak pięknie wypuścił jesienią też są całkiem uschnięte.
Dodam, że zimną sporadycznie był podlewany - nie chciałam, żeby przymarzły korzenie.
No i teraz nie wiem, czy trzymać go jeszcze z nadzieją, że odżyje, czy przyciąć i czekać na nowe liście?
Czy ktoś jest mi w stanie pomóc?
Po odsłonięciu liście były jakby klapnięte - podlałam już nie raz ale one chyba uschły. Z resztą pączki, które tak pięknie wypuścił jesienią też są całkiem uschnięte.
Dodam, że zimną sporadycznie był podlewany - nie chciałam, żeby przymarzły korzenie.
No i teraz nie wiem, czy trzymać go jeszcze z nadzieją, że odżyje, czy przyciąć i czekać na nowe liście?
Czy ktoś jest mi w stanie pomóc?