Pięciostorczykowa gromadka potrzebuje pomocy :(

[madlenka]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Trafiłam tutaj ze względu na pięć storczyków, które "odziedziczyłam" w bardzo złym stanie. Jestem początkująca jeżeli chodzi o pielęgnację storczyków, a te małe szkraby zdecydowanie przerastają moje zdobyte umiejętności.

Wydaje mi się, że storczyki generalnie zostały przelane i najprawdopodobniej dawno nie były przesadzane. Mam zamiar to jak najszybciej zrobić, ale chciałam zasięgnąć Waszej porady. Po prostu nie wiem od czego zacząć i za co się chwycić ...

Pierwszy storczyk
Z tym kolegą nie mam pojęcia co zrobić. Korzenie powietrzne są nad doniczką. Te, które tkwią w podłożu na moje oko są przesuszone, a w środku doniczki zgniłe. Mam zamiar go przesadzić i obciąć bezużyteczne korzenie. (Po ponad godzinnym namoczeniu w wodzie korzenie nad doniczką zrobiły się zielone )

Storczyk 1

Nie za bardzo wiem jednak jak to zrobić ponieważ ma on dwa miejsca z których wychodzą liście z podłoża (nie wiem niestety jak to fachowo nazwać). Chodzi o to, że wygląda to jakby w doniczce posadzone były dwie roślinki.

"Podwójny" Storczyk 1

Na jednym z pędów zaobserwować też można wyrastające (chyba) keiki, które nie jest już takie małe a nadal nie ma ani jednego korzonka . Nie wiem czy mam je odcinać, czy czekać...

Keiki Storczyk 1

Liście rośliny, keiki też, nie są jędrne, wyglądają na zwiędnięte i są lekko pomarszczone

Storczyk 1 Liście

Drugi storczyk
To okaz wyjątkowo wysoki , wypuścił jednego kwiatuszka, który się nie otwiera i wygląda na mało "jędrnego". Prawdopodobnie kwiatuszek uschnie.

Storczyk 2

Ma też mnóstwo pączków, ale niestety prawie wszystkie liście zostały obcięte a korzenie w doniczce też wyglądają na zgnite lub martwe.

Storczyk 2

Storczyk 2

Trzeci i czwarty storczyk
Przypadki podobne do pierwszego, ale trochę lżejsze...
Liście nie są jędrne, wyglądają jak uschnięte. Dużo korzeni powietrznych nad doniczką, reszta prawdopodobnie przelana.

Storczyk 3

Piątego storczyka zdjęć nie mam na razie, ale jest z nich najzdrowszy, ma pędy na których widać zalążki kwiatów, niestety liście i korzenie są w podobnym stanie jak u reszty...
Proszę o pomoc, kompletnie nie wiem czy powinnam je wszystkie przesadzać i co zrobić żeby je uratować. Każda informacja będzie dla mnie na wagę złota.

[Elzbieta M]

Witaj madlenko
Mam storczyki , ale specjalistka nie jestem , a jak czegos na 100% pewna nie jestem , to nie radze. Ale mamy tu na forum osobe , ktora sie w kwestii storczykow swietnie orientuje , niestety nie zaglada tu codziennie - To Malgosia Merghen.Badz wiec cierpliwa , ona na pewno Ci poradzi , jak tylko sie pojawi.
Czytalam , ze zwiedniete liscie - to moze byc objaw przelania.
Jesli chodzi o keiki to poczekaj , az pojawi sie kilka korzonkow.
Poza tym nie jestem pewna , cz wszystkie storczyki mozna bedzie teraz przesadzac - skoro np jakis zabiera sie do kwitnienia.

[Merghen]

Witaj Elu, dziękuję za milą rekomendację choć w do specjalistów mi jeszcze daleko

Madlenko, one wcale nie są w tragicznym stanie choć wszystkie wymagają przesadzenia. Najlepiej kupić korę o grubej granulacji - najlepsza z OrchidSklepiku wysyłkowo (można ją kupić też w LM).

Powinnaś wyciągnąć je z doniczek, otrzepać delikatnie ze starego podłoża, namoczyć dobrze w miękkiej wodzie ( w tym wypadku najlepsza byłaby destylowana lub RO), poobcinać zgniłe, zasuszone korzenie, niekiedy można też skrócić trzony. Pozostawić tylko te zdrowe, zielone i jędrne. Miejsce ucięcia trzonu delikatnie posypać cynamonem. Korzenie ułożyć delikatnie w doniczkach (umytych, wyparzonych, jeśli potrzebne będą większe to kupić choć generalnie phalaenopsisy lubią mieć ciasno w nóżkach więc ja wsadzam do tych samych; wiele osób uprawia Phalaenopsisy w hydroponice to zamiast kory możana użyć keramzyt, który płuczemy i zalewamy wrzątkiem przed użyciem; te storczyki nie muszą mieć dużo podłoża w doniczce), zasypać nowym podłożem delikatnie postukując by opadło między korzenie. Nie podlewać przez około 7-10 dni. Potem stosować się do normalnych zaleceń uprawowych. Jeźeli użyjesz kory to nie ma potrzeby nawozić na początku gdyż jest ono zasobne w składniki mineralne. W keramzycie można zacząć nawozić po trzecim namoczeniu.

Jeśli roślina w doniczce wydaje nową roślinkę w podłożu to jest to basal keiki, a na pędzie to keiki. Basal keiki można delikatnie rozdzielić i posadzić w dwóch osobnych doniczkach wtedy będziesz miała dwie roślinki. Można też pozostawić tak jak są i wtedy jak każda wypuści po pędzie to będzie więcej kwiatów. Keiki nie można jeszcze rozdzielać, musi wytworzyć co najmniej 3 korzenie długości ok. 5 cm a to niekiedy może trochę potrwać.

Wydaje mi się, że te rośliny na zmianę były zasuszane i zalewane ale jak na taką opiekę to i tak kiepsko nie wyglądają. Nierozwinięty pączek może być skutkiem braku składników odżywczych więc warto roślinę pomimo pędu przesadzić. Inne, mające pączki też można spróbować bo pączki są małe i jeśli operację przeprowadzi się delikatnie to mogą rozkwitnąć.

Życzę powodzenia

[Elzbieta M]

Malgosiu , z przyjemnoscia i ja poczytalam , choc na razie moich nie przesadzam. Aleucze sie od ciebie

[madlenka]

Dziękuję Wam bardzo za cenne porady !

Storczyki przesadzone do nowych doniczek. Dwa niestety musiałam przesadzić do śr.15 cm bo nie mieściły im się korzenie.
Za Waszą radą wymoczyłam je w wodzie. Kupiłam ziemię z LM, ale nie podsypałam ich cynamonem bo jak na złość nigdzie nie mogłam go dostać a nie miałam czasu. Mam nadzieję, że im to bardzo nie zaszkodzi .
Niestety tak jak się obawiałam wszystkie korzenie, które wyjęłam z ziemi były zgniłe, miały brązowy kolor i były miękkie. Wycięłam je wszystkie, ale martwię się bo zostało im tylko kilka zielonych korzeni. Mam nadzieję, że się przyjmą, bo korzeni im zostało naprawdę niewiele...
Basal keiki nie rozsadzałam od mamy, niech sobie razem rosną. Dałam im tylko większą doniczkę i mam nadzieję, że kiedyś doczekam się burzy kwiatów . Drugi maluch niech sobie spokojnie poczeka.

Mam pytanie jeszcze odnośnie nawozów. Teraz oczywiście nie będę ich podlewać przez jakieś 7-10 dni, tak jak mówicie. Ale chciałam zapytać jakie są wg. Was najlepsze? Pytam ponieważ te, które nie mają pączków chciałabym "zastymulować" do kwitnięcia, a np. tego biedaka bez liści ale z jakimś tam kwiatkiem ^^ żeby po kwitnięciu wypuścił ładne liście.

[Merghen]

Ja najczęściej stosuję Biohumus do storczyków firmy EkoDarPol lub uiwersalny. Jego ciężko jest przedawkować. Innymi, dobrymi nawozami są Peter's Profecional (chyba dobrze napisałam nazwę z głowy) ale można nim zasolić podłoże więc trzeba stosować ostrożnie i raz na czas przepłukiwać podłoże samą wodą. Ja stosuję od czasu do czasu PP 'Strater plant'. Znajomy storczykarz zaś stosuje Florowit do zielonych lub kwitnących w żelu i bardzo sobie go chwali. Rośliny u niego (nie tylko storczyki) pięknie rosną i kwitną. Jednak w większości trzyma je on w hydroponice. Nie wiem jak zachowywałby się ten nawóz w zwykłym podłożu, czy by nie powodował zasolenia.

Jeśli jednak zmieniłaś im podłoże to co najmniej przez kwartał ja bym nie nawoziła.

[madlenka]

Dzień dobry

Piszę o rezultatach przesadzenia gromadki storczyków. Okazało się, że oprócz tej piątki jeszcze jeden potrzebował ratunku, ale teraz ładnie sobie rośnie i wypuszcza nowe korzenie.

Bardziej martwią mnie natomiast dwa storczyki z pokazanej przeze mnie grupy.

Jednym z nich jest ten prawie bezlistny, który wysilił się na kwitnienie. Myślałam, że może uda mu się otworzyć pączki. Niestety wszystkie uschły... Czy przyczyną może być zła wilgotność powietrza? Czy powinnam uciąć łodygę i pozwolić mu się zregenerować? Na dodatek coś złego stało się z liściem po przesadzeniu.Taki stan utrzymuje się już od 2 tygodni, liść nie usycha dalej. Czy to jakaś choroba?

Drugi natomiast stracił już jednego liścia , a teraz kolejne dwa liście dopadło to samo. Nie wiem co to. Czy powinnam go odizolować od innych storczyków? Wszystkie ustawione są na jednym parapecie. Usuwać te liście czy je zostawić? Storczyk mimo to wykazuje dużą wolę walki i wypuszcza coś małego , nie jestem pewna co to, bo jak na korzeń to trochę to duże.

Inne storczyki mają się dobrze. Wypuszczają korzenie. Jeden nawet doczekał się pączków

[Merghen]

Nie widzę tutaj nic alarmującego. Niestety zaniedbań w uprawie nie da się naprawić szybko, szczególnie u storczyków. U pierwszego mogło to być poparzenie a drugi gubi najstarsze liście więc jak na razie nie jest to żaden zły objaw. Poczekaj jeszcze na rezultaty

[madlenka]

Dziękuję Merghen za odpowiedź . Dopiero się uczę współpracy z kwiatami, bo kiedyś zawsze wszystko mi usychało. Dzisiaj wróciłam z wyjazdu weekendowego i ku mojemu zaskoczeniu zastałam dwa rozwinięte kwiatuszki . Są piękne

[madlenka]

Witam wszystkich serdecznie

Moim storczykom coś dolega, nie jestem pewna co to dokładnie ale podejrzewam wełnowce... Pomóżcie proszę.

Pisałam niedawno o dwóch pączkach, które się otworzyły. Niestety bardzo szybko zwiędły i nie wiedziałam dlaczego. W doniczkach u wszystkich storczyków zaobserwowałam biały "meszek", coś jakby taki puszek. Myślałam, że to pleśń. Wszystkie kwiaty (oprócz jednego) stoją na tym samym parapecie. Storczyki podlewam razem wodą destylowaną raz na 7-10 dni jak przeschnie podłoże, ale w moim mieszkaniu jest teraz bardzo zimno (niestety nastał okres przejściowy i kaloryfery jeszcze strasznie słabo grzeją ) i nie wiem czy sama nie pomogłam temu grzybkowi się u nich zadomowić. Jednak dzisiaj zobaczyłam małego robaczka idącego sobie po pędzie. Był jakby trochę przezroczysty i przypominał małego pajączka. Poruszałam ziemię w innych storczykach w miejscach gdzie widać ten biały osad i tam też było kilka robaczków.

To "coś" dobrało się nawet do patyczka podpierającego pęd...

Oprócz podłoża zaobserwowałam i jednego ze storczyków, z którego wyrasta keik coś dziwnego na młodych liściach... Ech, ja już sama nie wiem co to . Ten ciemny obszar nie jest mokry, raczej suchy, ale martwią mnie te białe kropki na nim.

Storczyk, który jest w innym pokoju ma natomiast taki meszek na korzeniach powietrznych.

Dodam, że przy przesadzaniu nie zaobserwowałam żadnych szkodników. Miałam urodziny jakieś dwa tygodnie temu i dostałam trochę bukietów. Dwa z nich stały blisko parapetu, ale nie wiem czy to jest możliwe aby robaki tak się przeniosły. Nie wiem co robić, czytałam aby umyć kwiaty roztworem płynu do mycia naczyń i spirytusu, a potem zamknąć w worku i wymienić podłoże. Ale te storczyki niedawno tyle przeszły i były przesadzane na początku sierpnia, boję się je ruszać i znowu przesadzać bo w końcu odżyły, zaczęły puszczać nowe pędy i korzenie. Być może jakaś chemia byłaby skuteczna? Na dworze jest jeszcze w miarę ciepło i może udałoby się je opryskać? Sama nie wiem...

[madlenka]

Z góry bardzo, bardzo przepraszam, że piszę dwa posty pod sobą, ale udało mi się sfotografować szkodnika. Jednak raczej nie jest to wełnowiec... Przędziorek?

[sylwia75]

Wygląda to na jakiś meszek, może to pleśń? Raczej nie wełnowce na storczykach

[Merghen]

Na przędziorka to nie wygląda. Jeśli nie wełnowiec to raczej pleśń. Tym bardziej, że pojawiła się ona na patyczku. Jeśli masz obecnie chłodno w mieszkaniu to lepiej podlewać jeszcze rzadziej dopóki nie będzie cieplej. To, że podłożu są jakieś żyjątka może również wskazywać na zbyt wilgotne podłoże. Warto więc na razie przesuszyć podłoże a miejsca z tym co przypomina pleśń przetrzeć wacikiem umoczonym np. w wywarze z czosnku.

[mr6319]

Witam. Nie rozpoczynam nowego wątku bo ten wydaje się najbardziej odpowiedni. Jeszcze nigdy nie zastanawiałem się nad moimi storczykami ale chyba przyszedł czas. Posiadam dwie takie roślinki jak w załącznikach. Teraz po okresie spoczynku zaczęły wypuszczać nowe pędy kwiatowe. Podpowiedzcie czy z nimi coś trzeba zrobić by było im lepiej?

[sylwia75]

Czy to brązowe w dole doniczki to glon?