Perukowiec - cięcie, formowanie
Perukowiec - cięcie, formowanie
Witam,
Mój perukowiec dość szybko się rozrasta i boję się, że wkrótce zabierze przestrzeń sąsiednim roślinom. I tu moje pytanie - jak go ujarzmić nie robiąc mu krzywdy. Jak go przycinać i kiedy? Czy można ucinać całe gałązki te najbardziej zewnętrzne i skracać te najwyższe i o ile?
Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata
Mój perukowiec dość szybko się rozrasta i boję się, że wkrótce zabierze przestrzeń sąsiednim roślinom. I tu moje pytanie - jak go ujarzmić nie robiąc mu krzywdy. Jak go przycinać i kiedy? Czy można ucinać całe gałązki te najbardziej zewnętrzne i skracać te najwyższe i o ile?
Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata
Zgadzam się. Najlepszym momentem jest wiosna. Moi znajomi bardzo mocno przycięli na wiosnę swojego perukowca (pozostawili tylko zdrewniałe gałęzie). Po około 1,5 miesiąca pięknie odrósł a potem strasznie szybko rósł
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Witaj Wojtku,
Mam na myśli drzewko Pani sprzedając mi młodego buka powiedziała, że mogę go delikatnie formować, żeby się za bardzo nie rozrastał. Stąd moje pytanie. Ja niestety nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia w uprawie roślin - to moje pierwsze kroki Dlatego jeszcze wiele dziwnych pytań zadam na tym forum zdając się na Wasze doświadczenia.
Dziękuję w imieniu swoi i moich roślinek za wyrozumiałość i bezcenną pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Małgosia
Dziękuję w imieniu swoi i moich roślinek za wyrozumiałość i bezcenną pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Małgosia
Jeżeli mówimy więc o drzewie nie radzę przycinać, chyba że jest to konieczne (konary są uschnięte, nadłamane, zagrażające bezpieczeństwu lub kolidują z budynkiem, parkanem itp.). Cięcia wykonujemy wtedy na przedwiośniu zanim ruszą soki i w zakresie absolutnego minimum. Trzeba pamiętać że wtedy naturalny pokrój drzewa zostanie zmodyfikowany, a rany po cięciach powinny zostać ''opatrzone'' specjalną maścią na blizny.
Pozdrawiam, Wojtek
Pozdrawiam, Wojtek
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
A ja myślę, że nie ma problemu z przycinaniem i buka i perukowca. Oba znoszą to dobrze, tylko robić to należy z umiarem i we właściwym czasie. Jest wiele drzew, które rzekomo nie powinno się przycinać, ale jakoś to znoszą. Bonzai robi się właściwie ze wszystkich gatunków, a to przecież jest formowanie rośliny przez cięcie.
Należy tylko pamiętać że Bonzai jest miniaturą drzewa i cięcia takich roślin z zasady mają na celu mocne zmodyfikowanie jej pokroju. W naturalnym ogrodowym formacie natomiast zależy nam z reguły by rośliny miały jak najbardziej naturalny pokrój, a cięcia to mocno modyfikują (w jednym przypadku mniej w innym bardziej). Są rośliny, które bardzo dobrze je znoszą i odbiją nawet jeśli bardzo je okaleczymy, a inne nie mają aż takiej zdolności - do nich własnie należy Peukowiec i Buk.
Pozdrawiam, Wojtek
Pozdrawiam, Wojtek
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
No właśnie tu bym polemizował, bo przecież każdy ma swój pogląd na to jak ma wyglądać drzewo na jego ogrodzie. Jeśli ktoś chce z buka zrobić kulę, to niech robi,a buk to (moim zdaniem) wytrzyma, perukowiec to samo, a oba już formowałem,więc wiem co piszę. Jeśli ktoś posiada "szmat" ziemi to sam radziłbym naturalny wzrost roślin, ale przy mniejszych ogrodach można całkiem nieźle utrzymać przez cięcia, drzewa w ryzach zachowując w miarę ich naturalny, ale zmniejszony pokrój.Pozdrawiam.