Perovskia - uprawa, pielęgnacja,sadzenie, cięcie
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 55
- Rejestracja: 2008-12-03, 17:01
Perovskia - uprawa, pielęgnacja,sadzenie, cięcie
Dostałam latem krzewinkę o nazwie "perovskia". Nic na jej temat nie wiem. Osłoniłam na zimę włókniną w obawie, by nie przemarzła. Jezeli Ktoś z Forumowiczów ma doświadczenie w pielęgnacji tej roślinki, proszę o radę - czy wiosną podciąć,jak wysoko,jak i czym nawozić? Będę wdzięczna.
Niestety nie mam doświadczenia w uprawie tej roślinki ale takie oto znalazłam o niej informacje w necie:
"Półkrzew o pięknych srebrzysto-niebieskich, głęboko powcinanych, aromatycznych liściach. Dorasta do 1 m wysokości. Późnym latem pojawiają się fioletowoniebieskie kwiaty. Preferuje gleby dobrze osuszone i pełne słońce. Wiosną przycina się mocno pędy u samej nasady. Pokrój - półkrzew, wzrost ok. 1,0m do 1,5, stanowisko słoneczne, gleba sucha, przepuszczalna, odporność na mróz całkowita."
"Półkrzew o pięknych srebrzysto-niebieskich, głęboko powcinanych, aromatycznych liściach. Dorasta do 1 m wysokości. Późnym latem pojawiają się fioletowoniebieskie kwiaty. Preferuje gleby dobrze osuszone i pełne słońce. Wiosną przycina się mocno pędy u samej nasady. Pokrój - półkrzew, wzrost ok. 1,0m do 1,5, stanowisko słoneczne, gleba sucha, przepuszczalna, odporność na mróz całkowita."
Kiedyś planowałem kupić perowskię i posadzić w ogrodzie. Niestety...brakuje tu juz miejsca
na ten dość rozłożysty krzew. Z tego co pamiętam perowskia "lubi" przemarzać więc trzeba ja zabezpieczać.
Jak wpiszesz w google nazwę rosliny to na pewno trafisz na opisy pielęgnacji.
Wiem, wiem Ameryki nie odkryłem...
edit: ale to co znalazła Kaśka na temat mrozodporności nie zgadza się z moimi informacjami.
Poszukaj więcej opisów.
Pozdrawiam
na ten dość rozłożysty krzew. Z tego co pamiętam perowskia "lubi" przemarzać więc trzeba ja zabezpieczać.
Jak wpiszesz w google nazwę rosliny to na pewno trafisz na opisy pielęgnacji.
Wiem, wiem Ameryki nie odkryłem...
edit: ale to co znalazła Kaśka na temat mrozodporności nie zgadza się z moimi informacjami.
Poszukaj więcej opisów.
Pozdrawiam
Dodam jeszcze, że zimuje całkiem dobrze kiedy obsypiemy podstawę pedów kompostem lub korą - tak samo, jak w przypadku róż. Lubi lekkie gleby, ale na mojej glinie też całkiem nieźle sobie radzi. Nie choruje, nie lubią go gryzonie. Rozkwita z początkiem lipca i pozostaje ozdobny aż do końca września. W pażdzierniku przycinam badylki żeby nie straszyły na wysokości około 60 cm. W kwietniu skracam pędy jeszcze o połowę. Roślina świetnie regeneruje sie po mroźnych zimach dając młode przyrosty od karpy korzeniowej. Rozmnaża się go przez sadzonki pobierane podczas przycinania późną wiosną lub jesienią (wtedy trzeba je przetrzymać w chłodnym miejscu wolnym od mrozu), sadzonki ukorzeniają się w warunkach amatorskich w 70%.
Tak kwitł w tym roku:
Tak kwitł w tym roku:
To ja jeszcze dodam, że faktycznie nt. przemarzania znajduję sprzeczne informacje, ale sprawdziłam jeszcze w mojej encyklopedii i pełna odporność na mróz dotyczy odmiany "Blue Spire".
Dodatkowo w encyklopedii znalazłam ogólny opis rośliny:
"Zrzucające liście podkrzewy, uprawiane ze względu na aromatyczne, szarozielone liście i niebieskie kwiaty. Wymagają pełnego słońca i dobrze przepuszczalnej gleby. Wiosną, gdy rozpoczynają wzrost, przycina się silnie pędy prawie do samej podstawy. Rozmnażanie przez sadzonki zielne późną wiosną.".
Dodatkowo w encyklopedii znalazłam ogólny opis rośliny:
"Zrzucające liście podkrzewy, uprawiane ze względu na aromatyczne, szarozielone liście i niebieskie kwiaty. Wymagają pełnego słońca i dobrze przepuszczalnej gleby. Wiosną, gdy rozpoczynają wzrost, przycina się silnie pędy prawie do samej podstawy. Rozmnażanie przez sadzonki zielne późną wiosną.".
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 55
- Rejestracja: 2008-12-03, 17:01
Wielkie dzięki! Tyle serdeczności spotkałam. Moja wiedza znacznie poszerzyła się w temacie "perowskia".Wasze perovskie prezentują się okazale, moja jest bardzo maleńka,ale myślę,że też taką będę miała. Może latem będę mogła się pochwalić, zamieszczę zdjęcie. Właśnie myślałam o towarzystwie dla niej i także mam podpowiedź. Czym zasilać?
Dzięki Wam Wszystkim.
Dzięki Wam Wszystkim.
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 55
- Rejestracja: 2008-12-03, 17:01