Papryka
-
- Witamy na forum!
- Posty: 19
- Rejestracja: 2007-12-29, 17:25
Papryka
Czy papryka musi być uprawiana pod osłonami? Czy może być uprawiana na polu?
Kwiat jest uśmiechem rośliny
To wszystko zależy od odmiany jak też warunków "pogodowych" - papryka lubi ciepło, miejsca osłonięte od wiatru. Raczej wskazana jest uprawa pod folią. Przeczytaj m.in. papryka - właściwości, uprawa, odmiany
Z własnego doświadczenia wiem (a uprawiam ją kilka lat i to różne odmiany), że owszem jest ciepłolubna. Ale uprawiana w tunelu lubi lekkie cieniowanie, można je uzyskać sadząc od strony nasłonecznionej pomidory, inaczej ulega poparzeniu branemu często za chorobę grzybową. Natomiast moja sąsiadka z dużym powodzeniem uprawia ją pod gołym niebem starając się tylko sadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru. Muszę przyznać że nasze zbiory niczym się nie różnią. Ale przed podjęciem decyzji gdzie posadzić zasięgnij opinii innych bo pewnie zależy to też w jakiej części Polski mieszkasz, nie wszędzie jest taki sam klimat. Dla ułatwienia ja pochodzę z okolic Warszawy.
Gosiu zgadzam się z Tobą, wszystko zależy od miejsca gdzie posadzi się paprykę. Ja nie uprawiam warzyw, ale moi sąsiedzi tak. Z obserwacji widzę, że jeden z sasiadów uprawia paprykę pod gołym niebem tak jak piszesz osłoniętą od wiatrów i ma dużo ładniejsze owoce od sąsiada uprawiającego ją w tunelu.Z własnego doświadczenia wiem (a uprawiam ją kilka lat i to różne odmiany), że owszem jest ciepłolubna. Ale uprawiana w tunelu lubi lekkie cieniowanie, można je uzyskać sadząc od strony nasłonecznionej pomidory, inaczej ulega poparzeniu branemu często za chorobę grzybową. Natomiast moja sąsiadka z dużym powodzeniem uprawia ją pod gołym niebem starając się tylko sadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru. Muszę przyznać że nasze zbiory niczym się nie różnią. Ale przed podjęciem decyzji gdzie posadzić zasięgnij opinii innych bo pewnie zależy to też w jakiej części Polski mieszkasz, nie wszędzie jest taki sam klimat. Dla ułatwienia ja pochodzę z okolic Warszawy.
-
- Witamy na forum!
- Posty: 19
- Rejestracja: 2007-12-29, 17:25
To myślę ze spokojnie możesz spróbować uprawy pod gołym niebem, tylko pamietaj by posadzić w miejscu osłoniętym od wiatrów. A do uprawy wybierz odporniejsze odmiany, teraz jest tak duży wybór, że można coś znaleźć. I życzę powowodzenia w uprawie, a jak Ci się powiedzie to dam Ci przepis na świetną sałatkę na zimę właśnie z papryki.
pozdrawiam Gosia
pozdrawiam Gosia
Ja pomidory i paprykę uprawiam tylko dla potrzeb własnych, dlatego staram się do mojego ogrodu nie wprowadzać chemii. Do wzmocnienia moich roślin i uchronienia ich przed chorobami stosuję biohumus własnej produkcji. Z braku miejsca pod warzywa, moje pomidory i papryka rosły przez siedem lat (co nie jest zalecane) w jednym miejscu i nie dotykały je żadne choroby, co dla mnie samej było zadziwiające. Przy pomocy dżdżownicy kalifornijskiej uzyskuję też ziemię ogrodową dla własnych potrzeb, w którą sieję, pikuję i sadzę rośliny. Ten sposób na uniknięcie zakażeń patogenami chorobotwórczymi sprawdza mi się od wielu lat. Rośliny rosną zdrowo i okazale.
oj, nie wiedziałam... sporo się jeszcze muszę nauczyć....erazm pisze:Ja przesadzając sadzonki pomidorów i papryki do kubeczków czy też na stale miejsce w tunelu zawsze podlewam je środkiem Previcur 607 SL. To konieczność.
Czy dla moich 5 krzaczków też muszę stosować takie opryski??
pozdrowienia,
duende
duende
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 40
- Rejestracja: 2008-03-23, 15:17