Witam,
w zeszłym roku kupiłam Oncidium w Tesco . Choć doradził mi je pewien hodowca, który też kupował tam storczyka, okazało się, że jego hodowla wcale nie jest najprostsza i najłatwiejsza ze wszystkich storczyków
Storczyk miał wtedy pęd kwiatowy, ale rozwinął kwiaty dopiero w domu (okolice kwietnia). Po przekwitnięciu storczyka i całkowitym uschnięciu pędu kwiatowego przycięłam go. Bulwy "bazowe" były pomarszczone. Dowiedziałam się, że to z braku wody. Choć nawadniałam go raz w tygodniu, kiedy podłoże było już przesuszone. Na wakacjach wypuścił dziwną pseudobulwę, a teraz puszcza chyba kolejną. W zimie go nie nawoziłam. Zmieniłam mu okno na zachodnie i przysłoniłam delikatną matą bambusową (zaczęły pojawiać się kropki na liściach, a u phalaenopsis miniaturki, którą dokupiłam potem, jeden z liści zrobił się bordowy od spodu).
Osobiście wydaje mi się, że podłoże które tam jest nie jest chyba najlepsze dla tego kwiatka. I nie wiem czy przypadkiem doniczka nie jest za duża. Nie podobają mi się te suche bulwy, poskręcane liście i kropki na starych liściach. Czy powinnam go teraz przesadzić? Jak się do tego zabrać?
Oncidium
Re: Oncidium
Spróbuj przesadzić do w sam keramzyt. Oncidium świetnie rośnie w hydroponice.