okrywanie roślin na zimę
okrywanie roślin na zimę
Czy można już zdjąć okrycia zimowe roślin(włóknina kopczyki). Chodzi tu o róże na pniu, zwykłe róże parkowe i wielkokwiatowe, pierisy i azalie.
Re: okrywanie roślin na zimę
Kopczyki można o 1/3 odgarnąć bo mają być dość wysokie temperatury na dniach. Ale całości nie rozgarniamy. Agrowłókninę można ściągnąć, by wrzosowate się nie zaparzyły jak świeci słońce. Robimy to stopniowo i najlepiej, gdy nie świeci słońce by nie poparzyć wrażliwych pędów i liści po zimie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: okrywanie roślin na zimę
Kopczyki tak zrobiłem, a włókninę już kilka dni temu poluzowałem więc teraz zdejmę. Róże już chyba też poodwijam żeby powietrza dostały.
Dziękuję za odpowiedź
Dziękuję za odpowiedź
Re: okrywanie roślin na zimę
]Moje rośliny dobrze przetrzymały zimę. Nie spodziewałam się że zaszkodzą im wiosenne przymrozki.
Marzec w moim rejonie był ciepły i wszystkie moje rośliny przywitały wiosnę w dobrym stanie. Cieszyłam się, że wszystko jest ok. ale zimny kwiecień zburzył moja radość. Niespodziewanie dla mnie wymarzło dużo róż, częściowo bukszpany, a piękne dorodne bluszcze straciły wszystkie liście! Katastrofa!
I to nie wszystko, w maju wymarzły paprocie i młode końcówki jodełki.
Katastrofa! Czy mogłam jakoś zapobiec takiej katastrofie?
Marzec w moim rejonie był ciepły i wszystkie moje rośliny przywitały wiosnę w dobrym stanie. Cieszyłam się, że wszystko jest ok. ale zimny kwiecień zburzył moja radość. Niespodziewanie dla mnie wymarzło dużo róż, częściowo bukszpany, a piękne dorodne bluszcze straciły wszystkie liście! Katastrofa!
I to nie wszystko, w maju wymarzły paprocie i młode końcówki jodełki.
Katastrofa! Czy mogłam jakoś zapobiec takiej katastrofie?
Re: okrywanie roślin na zimę
Można przyciąć
Re: okrywanie roślin na zimę
...i zapewne to zrobię, ale szkody są widoczne. Mam nadzieję, że z czasem rośliny odrosną.Danka pisze:Można przyciąć
Zastanawiam się, czy można było temu jakoś zapobiec?
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: okrywanie roślin na zimę
Wiki , doświadczonym sadownikom zaszkodził majowy mróz( to nawet nie był przymrozek , tylko mróz!) - i nawet oni liczą straty . Ja też niestety straciłam wiele roślin.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: okrywanie roślin na zimę
Dzięki za odpowiedź. Czyli nic nie można było zrobić, żeby zaradzić tym stratom.