Ogrodnicze książki, czasopisma, strony www...

[halszka31]

Kiedyś czasopisma spełniały rolę niezbędnych żródeł informacji, a piękne zdjęcia roślin zaspakajały poczucie estetyki. Teraz wolę oglądać bogactwo zdjęć forumowiczów, na których widać emocje i pasje.
"Twój Ogrodnik" spodobał mi się już od pierwszego numeru - w dalszych też nie zawiódł - dlatego jestem mu wierna.
Serdecznie pozdrawiam i cieszę się, że forum zyskało jeszcze jednego fachowca

[Petrus]

Witajcie. Widzę, że ruszył fajny temat. Macie, racje, że wiele gazet sprzedawanych to tylko gazetki do pooglądania informacji. Wiele wydawnictw nie skupia się na poprawnych informacjach, tylko drukują to co jest 'poprawne'. Ja też wiele razy spotkałem się z nonsensami odnośnie informacji o pewnych roślinach, w niektórych gazetach (szczególnie tych 'Pani domu ' itp. gdzie są często dwie stronki o roślinach). Czasami takie bzdury są tam drukowane, tylko zwykły amator tego nie wychwyci, ale już doświadczony ogrodnik czy architekt już tak.

Powiem, Wam, że wczoraj w kiosku widziałem numer 'Twojego Ogrodnika' trochę mnie zaciekawił i widziałem to po raz pierwszy. Bo ciągle kupuję 'Działkowca'

[Danka]

Ja także polecam "Twój ogrodnik". Solidne opracowanie i przede wszystkim doświadczenie roślinne w naszych warunkach

[rafaloku]

Czasami takie bzdury są tam drukowane, tylko zwykły amator tego nie wychwyci

Nie lepiej jest ze stronami internetowymi. Namnożyło się poradników ogrodniczych pisanych szybko i pod wyszukiwarki (tak żeby strona była na różne hasła na pierwszym miejscu w google). Są ładne i kolorowe z pięknymi zdjęciami. Ale treść, wartość merytoryczna tych porad jest na drugim miejscu. Czasem w tekstach są takie błędy, że głowa boli. Dlatego zwracajcie uwagę co czytacie i kto jest autorem porad.

A nasz poradnik niestety przegrywa z tymi co zamiast jakości cenią ilość, a zamiast czytelnika liczą się dla nich bardziej roboty wyszukiwarek. No ale cóż... większość czytelników to amatorzy, więc i tak się nie zorientują co czytają, a opracowań bardzo rzetelnych nie docenią. Chętnie za to oglądają kolorowe obrazki...

To trochę jak na półkach marketów spożywczych - żywność jest coraz gorszej jakości, nafaszerowana chemią i sztucznymi wypełniaczami, a zubożana w wartościowe, naturalne składniki odżywcze. Ale w pewnym sensie winni są sami konsumenci, bo chcą kupować jak najtaniej, wybierają produkty tańsze. Producent się do tego dostosowuje, bo inaczej nie przetrwa na rynku.

Na szczęście większość stron z poradami ogrodniczymi w internecie jest za darmo, więc można czytać te najlepsze. Trzeba tylko dokonać dobrego wyboru

[Elzbieta M]

Ja od lat czytam Działkowca, ale chętnie zobaczę , co reprezentuje sobą Twój ogrodnik.Czy to miesięcznik?

[rafaloku]

Tak, miesięcznik

[Kasia Dmowska]

Nie lepiej jest ze stronami internetowymi. Namnożyło się poradników ogrodniczych pisanych szybko...
A nasz poradnik niestety przegrywa z tymi co zamiast jakości cenią ilość, a zamiast czytelnika liczą się dla nich bardziej roboty wyszukiwarek. No ale cóż... większość czytelników to amatorzy, więc i tak się nie zorientują co czytają, a opracowań bardzo rzetelnych nie docenią. Chętnie za to oglądają kolorowe obrazki...
...można czytać te najlepsze. Trzeba tylko dokonać dobrego wyboru

Może na forum jest gdzieś lista dobrych stron, jak te producentów wyspecjalizowanych w konkretnych roślinach, ktore podawałam wcześniej.
Ja nie trafiłam na taką
Uważam, że warto byłoby założyć na forum taki ranking stron www, gazet i książek. Potem Poradnik mógłby – ku wygodzie „wyjadaczy ogrodniczych” i edukacji tych co dopiero zaczynają przygodę z ogrodnictwem – zamieścić w specjalnym wątku te, które zyskały aprobatę forumowiczów. Co jakiś czas należałoby weryfikować.
Wydaje mi się, że byłby to też doping dla poprawiania jakości informacji w internecie.

[halszka31]

Kasiu
W każdej nauce, również w ogrodnictwie istnieją kierunki, metody,eksperymenty, nowe odkrycia. W tym aspekcie nic nie jest dane na stałe.Czytamy, stosujemy, weryfikujemy.
Kilka lat zajęło mi indeksowanie artykułów z czasopism ogrodniczych, podjęłam się tego zadania bo zauważyłam, że różnią się one szczegółami lub dodatkowymi informacjami. Suma tych wszystkich informacji dopiero dawała mi pogląd na problem. Próbowałam się podzielić tym indeksem, ale zapisany w programie Access nie dał się przenieść bez specjalnego programu (nie wiem gdzie go szukać), ponadto pracowałam na bazie swoich materiałów, a to już są bardzo indywidualne sprawy.
Namawiam do tworzenia takich alfabetycznych indeksów w swoich komputerach
Nazwa rośliny - inne nazwy używane -przynależność (drzewa,byliny, krzewy itd ) - kwaśna, zasadowa ziemia - Tytuł i rok wyd- nr i str - uwagi. dodałam nową tabelę :stanowisko słoneczne, cień...
Fajna robota na długie zimowe wieczory, a potem jak znalazł- wystukać w wyszukiwarce - i gotowe
Jeśli ktoś prowadzi taki indeks w swoim komputerze to uprzejmie proszę o podzielenie się swoimi uwagami.

[Kasia Dmowska]

Halszko, chodziło mi raczej o ogólną informację o dobrych – rzetelnych stronach i publikacjach, o istnieniu których informacja przyda się każdemu, kto chce coś zdziałać w swoim ogrodzie.
Praca, którą wykonałaś na pewno doprowadziła Cię także do wiedzy, które publikacje zawierają rażąco dużo sprzeczności i błędów. Mogłabyś podzielić się właśnie tą wiedzą. To bardzo cenne. Poza tym mam nadzieję, że taka wartościowa krytyka przyczyniła by się do zdyscyplinowania wydawców. Co innego wydawać albumy, których wartością jest uroda zdjęć, a co innego poradniki, które nie powinny zawierać mylących czytelnika pomyłek.

[Petrus]

Witajcie, zgodzę się z Wami wszystkimi, tak to jest niestety w życiu, populizm i popyt na tanie i szybkie informacje. To nawet dotyka naszej mowy, wszyscy posługujemy się komunikatami, mało zwracamy na tok rozmowy i słuchanie drugiego człowieka. Niestety dla wielu jest tak wygodnie, i również dotyka to wydawnictw i opracowań.

Cenię bardzo Mariusza (trawyozdobne.com) ponieważ podaje informacje sprawdzone przez siebie. To samo dotyczy stron o wrzosach, powojnikach... Powtarzam się

Wszyscy ogrodnicy, szkółkarze lub osoby prywatne, które specjalizują się w danej dziedzinie roślin zawsze mają duże doświadczenie, ponieważ opierają się na własnych doświadczeniach, obserwacjach. To pomaga wynieść wnioski na temat uprawy. Dużo tez uczymy się na błędach, które popełniliśmy przy uprawie danej rośliny, i to może być kolejna opcją wnioskowania warunków uprawy

[halszka31]

Nie lepiej jest ze stronami internetowymi. Namnożyło się poradników ogrodniczych pisanych szybko...
A nasz poradnik niestety przegrywa z tymi co zamiast jakości cenią ilość, a zamiast czytelnika liczą się dla nich bardziej roboty wyszukiwarek. No ale cóż... większość czytelników to amatorzy, więc i tak się nie zorientują co czytają, a opracowań bardzo rzetelnych nie docenią. Chętnie za to oglądają kolorowe obrazki...
...można czytać te najlepsze. Trzeba tylko dokonać dobrego wyboru

Może na forum jest gdzieś lista dobrych stron, jak te producentów wyspecjalizowanych w konkretnych roślinach, ktore podawałam wcześniej.
Ja nie trafiłam na taką
Uważam, że warto byłoby założyć na forum taki ranking stron www, gazet i książek. Potem Poradnik mógłby – ku wygodzie „wyjadaczy ogrodniczych” i edukacji tych co dopiero zaczynają przygodę z ogrodnictwem – zamieścić w specjalnym wątku te, które zyskały aprobatę forumowiczów. Co jakiś czas należałoby weryfikować.
Wydaje mi się, że byłby to też doping dla poprawiania jakości informacji w internecie.

Rafale, Kasiu
Jak to widzicie organizacyjnie? Jest to w ogóle możliwe?

[Kasia Dmowska]

Mam pewien pomysł, ale poczekam aż Rafał, jako najważniejsza osoba, wypowie się czy uważa ten pomysł za rozsądny i czy w ogóle wg niego można tu na forum coś takiego przeprowadzić.

[Petrus]

Mi się wydaje, że taki pomysł ma sens, tylko na początku absorbowałby wiele czasu...

[Kasia Dmowska]

Poczekam na zdanie Rafała

[halszka31]

Kasiu
Zafrapowała mnie ta "pestka" Czy ma odniesienie do książki Anki Kowalskiej? Jeśli to pytanie zbyt osobiste - nie odpowiadaj
Serdecznie pozdrawiam