Ogródek na północ Loli
Re: Ogródek na północ Loli
Co do Elektry nie mam najmniejszej wątpliwości że to ona. . Co do zmienności koloru..unerwienia , one ponoć jak kobietki. Bardzo zmienne są. ...ale zawsze bardzo ładne.
Pozdrawiam Zuzia
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Dzień przywitał mnie gęstą mgłą. To było pewne, w nocy był przymrozek. Jeszcze nie wiedziałam, jak to wygląda na rabatach... Zaraz po śniadaniu, poszłam i zobaczyłam pełno opadłych liści z Winobluszczu w Ogródku na Północ, żabka była niewzruszona
Podchodząc do Ogrodu Klimatycznego, aż mi się żal zrobiło przymrożonych Dalii
A tak smutno leżały...
Na szczęście już zrobiłam z nimi porządek: oznaczyłam, niektóre drugi raz, odwiązałam kolejno sznurki, które podtrzymywały masę pąków, ścięłam łodygi, wykopałam i teraz się osuszają... Zauważyłam rażącą zmianę wielkości bulw w stosunku z poprzednim rokiem, z tego powodu obawiam się o zimowanie... Hmm... No ale trudno, na rozweselenie atmosfery Chryzantema i Rozplenica
To tyle z moich rabat .
Zeniu, w takim razie dziękuję, za pewne rozpoznanie . Rzeczywiście obserwuje u niej coraz więcej tej nerwowej rudej zmiany na liściach... Nawet pęd kwiatostanowy chce wypuścić mi :O.
Dziękuję Zeniu za wpis, a wszystkim za wizyty .
Bywajcie!
Dzień przywitał mnie gęstą mgłą. To było pewne, w nocy był przymrozek. Jeszcze nie wiedziałam, jak to wygląda na rabatach... Zaraz po śniadaniu, poszłam i zobaczyłam pełno opadłych liści z Winobluszczu w Ogródku na Północ, żabka była niewzruszona
Podchodząc do Ogrodu Klimatycznego, aż mi się żal zrobiło przymrożonych Dalii
A tak smutno leżały...
Na szczęście już zrobiłam z nimi porządek: oznaczyłam, niektóre drugi raz, odwiązałam kolejno sznurki, które podtrzymywały masę pąków, ścięłam łodygi, wykopałam i teraz się osuszają... Zauważyłam rażącą zmianę wielkości bulw w stosunku z poprzednim rokiem, z tego powodu obawiam się o zimowanie... Hmm... No ale trudno, na rozweselenie atmosfery Chryzantema i Rozplenica
To tyle z moich rabat .
Zeniu, w takim razie dziękuję, za pewne rozpoznanie . Rzeczywiście obserwuje u niej coraz więcej tej nerwowej rudej zmiany na liściach... Nawet pęd kwiatostanowy chce wypuścić mi :O.
Dziękuję Zeniu za wpis, a wszystkim za wizyty .
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu...u mnie z roślinkami będzie dziś pewnie podobnie. Po wczorajszym dość sporym przymrozku aż się boję jechać dziś na działeczkę. No cóż...przymrozków można było się spodziewać, ale że już. A ja jeszcze tykwy nie zerwałam..jak zmarzła to już się nie ususzy. Widzę u ciebie ładne chryzantemy...ja swoje dopiero będę dziś sadzić.
Pozdrawiam Zuzia
Re: Ogródek na północ Loli
Znowu zachwycam się twoją chryzantemą i rozplenicą. I oczywiście bardzo żałuję, że tegoroczna zima pozbawiła mnie chryzantem i rozplenicy
Re: Ogródek na północ Loli
Zeniu, a ja, właśnie, czekałam w końcu na przymrozek, na serio... Ja jakoś odwrotnie to przyjmuje . Chciałam już zrobić porządek i być bardziej przygotowana na przyjęcie zimy , niż cieszyć się kwiatami i jeszcze je ścinać do wazonu... No ale, jeszcze przyroda ma, co kosić u mnie . (Twoje Chryzantemy też ładne ).
Danka, oj..., to musiało u Ciebie strasznie przenikliwie wiać zimnym powietrzem... A miałaś taką już dorodną Rozplenicę... Straszne, ale nic w przyrodzie nie ginie .
Niestety, dziś dzień miałam wolny od roślin, i czekam na kolejny dobry dzień do dalszego ciągu porządkowania jesiennego. Jeszcze czekam na piasek, który mi jest niezbędny... I coś tam trzeba podziałać aparatem .
Danka, oj..., to musiało u Ciebie strasznie przenikliwie wiać zimnym powietrzem... A miałaś taką już dorodną Rozplenicę... Straszne, ale nic w przyrodzie nie ginie .
Niestety, dziś dzień miałam wolny od roślin, i czekam na kolejny dobry dzień do dalszego ciągu porządkowania jesiennego. Jeszcze czekam na piasek, który mi jest niezbędny... I coś tam trzeba podziałać aparatem .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu....u mnie aparatem już za wiele nie podziałam. Wszystko co jeszcze się do tego nadawało tak jak się spodziewałam ściął mróz. . Tak więc wczorajszy dzień spędziłam bardzo pracowicie, wykopując wszystko co należało wykopać na zimę. No i wsadzić te moje chryzantemy...ciekawe czy przezimują. ?. Dobrze że wczoraj był piękny słoneczny dzień...można było podziałać na działeczce.
Pozdrawiam Zuzia
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu szkoda, u mnie też nie było za miło, wszystkie jednoroczne kwiatki mi zmroziło, ale nadal masz śliczną chryzantemę i rozplenicę, też zdobią jesienne rabatki. U mnie też zmroziło, wszystkie hortensje zbrązowiały, a jeszcze miały tyle pięknych kwiatów.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Ogródek na północ Loli
Zeniu, jeśli chodzi o kwiaty, to jeszcze coś u mnie by się znalazło, ale mnie chodziło o coś innego... .
Małgosiu, tak, szkoda mi Twoich roślin również... Tak, Chryzantema wyjątkowo może powtórzyć kwitnienie w tym sezonie, a na Rozplenicy już dobrze widać, że jest jej z każdym rokiem więcej. Ale zdobią również Astry, Lwia paszcza, Złocień maruna, Rozchodnik, Osteospermum również, i parę kwiatków na Trzykrotce też by się znalazło. A i Floksy Drummonda się jeszcze ostały :). Dalie to już wspomnienie...
Dziękuję za wpisy i wizyty, w tygodniu postaram się o nowe zdjęcia, nawet z dzisiaj będą, tylko to przygotuję .
Małgosiu, tak, szkoda mi Twoich roślin również... Tak, Chryzantema wyjątkowo może powtórzyć kwitnienie w tym sezonie, a na Rozplenicy już dobrze widać, że jest jej z każdym rokiem więcej. Ale zdobią również Astry, Lwia paszcza, Złocień maruna, Rozchodnik, Osteospermum również, i parę kwiatków na Trzykrotce też by się znalazło. A i Floksy Drummonda się jeszcze ostały :). Dalie to już wspomnienie...
Dziękuję za wpisy i wizyty, w tygodniu postaram się o nowe zdjęcia, nawet z dzisiaj będą, tylko to przygotuję .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu..patrzę na twoją piękną rozplenicę , a ze swoją dalej nie wiem co zrobić. . Czekam na nowe zdjęcia z ogródka.
Pozdrawiam Zuzia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu moje dalie też tak zostały potraktowane przez mróz
Re: Ogródek na północ Loli
Pięknie rośnie rozplenica, tylko pozazdrościć. Dalie zniszczone przez mróz, a szkoda takie są ładne gdy kwitną. Podoba mi się Twoja chryzantema. Zaczynam odkrywać ich urok w jesiennym ogrodzie.
"Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie, Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze." Leśmian
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Zdjęcia są z okresu czasu od ostatniego wpisu. Jednak nie udało mi się zrobić zdjęć tego, co miałam na myśli . Ale myślę, że te zdjęcia są zadowalające.
Ogródek na Północ
Jesienne wcielenie Tawułki i przycięta do zimowania Tojeść.
W jednym miejscu tej rabaty posadziłam sporo Tulipanów, liczę na kwiaty, ale pewnie wyjdą liście, hmm.... W piątek ma być śnieg, więc pora pomyśleć o okryciu na zimę...
Ogród Klimatyczny
To inna bajka . Tu aż chce się dłużej jesieni... Bo Róża miniaturowa na tle Rozplenicy kamieni i Bukszpanu dobrze się komponuje. Na zdjęciu z trawką...
Sam Bukszpan zwariował takie młode przyrosty na zimę wystawiać.
W ostatnim czasie przeczytałam, że Rutewka wraca do łask, jedną mam ja, a może ktoś z Was też ma? Moja to tegoroczny zakup, więc się okaże, jak z zimowaniem jej pójdzie.
A i kilka kwiatków się znalazło na Lwiej paszczy.
Jeszcze taka Rozplenica.
Chryzantema...
I zrudziała Żurawka, rozpoznana jako 'Elektra'
Ahh... to były piękne dni, w ostatnich się pogorszyła temperatura, cieszę się jak jest dwucyfrowa... Do zrobienia zostało głównie okrywanie. I byłby koniec na ten sezon. Ulżyło mi, gdy na początku tygodnia skończyłam wsadzanie cebulek (jakoś je ''upchałam'')... W tym roku szczególnie opornie się do tego zabrałam, eh, na szczęście już mam to za sobą.
Zeniu, Rozplenica dziękuje . A co Twoja Rozplenica nabroiła, że nie wiesz co z nią zrobić? .
Lilia0405, tak już leży w ich naturze, a na upartego można było by je okryć, i były by jeszcze parę dni... A tak to są już wykopane. Dalii miałam w sumie, w tym roku, sześć... Jak dożyją wiosny to, nowych nie przewiduje, choć przewiduje, jakie mogłyby je zastąpić.
Lizz, , dziękuję w imieniu tych roślin... Tak, Rozplenica i Chryzantema, jesienią bardziej docenia się ich piękno, w stosunku do tych kwitnących wcześniej.
Dziękuję za wpisy i wizyty. Trzymajcie się ciepło.
Bywajcie!
Zdjęcia są z okresu czasu od ostatniego wpisu. Jednak nie udało mi się zrobić zdjęć tego, co miałam na myśli . Ale myślę, że te zdjęcia są zadowalające.
Ogródek na Północ
Jesienne wcielenie Tawułki i przycięta do zimowania Tojeść.
W jednym miejscu tej rabaty posadziłam sporo Tulipanów, liczę na kwiaty, ale pewnie wyjdą liście, hmm.... W piątek ma być śnieg, więc pora pomyśleć o okryciu na zimę...
Ogród Klimatyczny
To inna bajka . Tu aż chce się dłużej jesieni... Bo Róża miniaturowa na tle Rozplenicy kamieni i Bukszpanu dobrze się komponuje. Na zdjęciu z trawką...
Sam Bukszpan zwariował takie młode przyrosty na zimę wystawiać.
W ostatnim czasie przeczytałam, że Rutewka wraca do łask, jedną mam ja, a może ktoś z Was też ma? Moja to tegoroczny zakup, więc się okaże, jak z zimowaniem jej pójdzie.
A i kilka kwiatków się znalazło na Lwiej paszczy.
Jeszcze taka Rozplenica.
Chryzantema...
I zrudziała Żurawka, rozpoznana jako 'Elektra'
Ahh... to były piękne dni, w ostatnich się pogorszyła temperatura, cieszę się jak jest dwucyfrowa... Do zrobienia zostało głównie okrywanie. I byłby koniec na ten sezon. Ulżyło mi, gdy na początku tygodnia skończyłam wsadzanie cebulek (jakoś je ''upchałam'')... W tym roku szczególnie opornie się do tego zabrałam, eh, na szczęście już mam to za sobą.
Zeniu, Rozplenica dziękuje . A co Twoja Rozplenica nabroiła, że nie wiesz co z nią zrobić? .
Lilia0405, tak już leży w ich naturze, a na upartego można było by je okryć, i były by jeszcze parę dni... A tak to są już wykopane. Dalii miałam w sumie, w tym roku, sześć... Jak dożyją wiosny to, nowych nie przewiduje, choć przewiduje, jakie mogłyby je zastąpić.
Lizz, , dziękuję w imieniu tych roślin... Tak, Rozplenica i Chryzantema, jesienią bardziej docenia się ich piękno, w stosunku do tych kwitnących wcześniej.
Dziękuję za wpisy i wizyty. Trzymajcie się ciepło.
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Chryzantemy... tak, chryzantemy chyba będę siać, sadzić i hołubić bezmiernie. Mam kota na punkcie chryzantem. Żałuję, że są jednoroczne...
U nas też trzeba zrobić późnojesienny porządek i pozakrywać różyczki póki jeszcze temperatura trzyma się na plusie, choć już za chwilę ma się to zmienić.
Zdjęcia są zadowalające, a nawet więcej Piękny ogródeczek powoli zasypia na zimę, a wiosną będziesz mogła się zachwycać pękającymi pączkami i soczystą zielenią nowych liści i pięknem wiosennych kwiatów. A my będziemy się cieszyć razem z Tobą oglądając zdjęcia.
U nas też trzeba zrobić późnojesienny porządek i pozakrywać różyczki póki jeszcze temperatura trzyma się na plusie, choć już za chwilę ma się to zmienić.
Zdjęcia są zadowalające, a nawet więcej Piękny ogródeczek powoli zasypia na zimę, a wiosną będziesz mogła się zachwycać pękającymi pączkami i soczystą zielenią nowych liści i pięknem wiosennych kwiatów. A my będziemy się cieszyć razem z Tobą oglądając zdjęcia.
Re: Ogródek na północ Loli
To może ja bardziej nabroiłam kupując z niewiedzy Rozplenicę co ponoć nie przezimuje. Takie są o niej opinie, a szkoda tak bardzo mi się podobała. Zobaczymy. Masz bardzo ładne kolorki chryzantem. Mojej pewnie w tym roku kwitnącej nie zobaczę. Ostatnio jak byłam na działce była w pączkach. Od wczoraj zrobiła się zima...biało, śnieg sypie nadal.Lol@ pisze:Zeniu, Rozplenica dziękuje . A co Twoja Rozplenica nabroiła, że nie wiesz co z nią zrobić?
Pozdrawiam Zuzia
Re: Ogródek na północ Loli
Aha. Zeniu, już sobie przypomniałam Twoją uroczą trawę... W jednym miejscu w moim mieście też widziałam, to jakby co, to wiosną zobaczę czy jest nadal, w ten sposób się przekonamy czy taka jednoroczna .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia