Ogródek na północ Loli

[Lol@]

Na początek chciałam podziękować za odwiedziny was wszystkich i każdego z osobna

Długo dziś szukałam tej Lilli, o którą pytacie. Niestety, przeglądając moje notatki nie zdołałam dociec, co to za odmiana Lilli. Szukając w książce o Liliach znalazłam tylko naprowadzające odmiany, bardzo podobne do mojej. Nazywały się ‘Dreamcatcher’ albo ‘Rodela’. Naprawdę myślałam, że znajdę ją w notatkach, ale nie udało się.
Natomiast druga Lilia ta jaśniejsza z barwnymi płatkami to ‘Sorbet’.

Edulkot, czy to wiosna czy to lato, dla mnie nie ma znaczenia, zwłaszcza gdy za oknem zima przyszła
Zenia, dziękuję za miłe słowa, następne zdjęcia są poniżej
Kasik5, nic dziwnego, w końcu symbolizują obfitość, ale miło mi za zauważenie…
Gosia2501, staram się by były ładne
Elżbieta M, dziękuję bardzo, naprawdę dziękuję…
Elakrztuk, i mnie też przypomina się cały rok wegetacyjny, masz bardzo ciekawe rośliny, ja oprócz kwiatów mam poziomki i maliny, ale są za kwaśne by je spożywać
Majka, dziękuję za miłe słowa, a zdjęcia, jak pisałam Zeni, są poniżej
Kaska-Simeonowa, pomimo znajomości Lilli, nie potrafię podać jej prawdziwej nazwy, ale dziękuję serdecznie, również uważam ją za śliczną

Jeszcze raz dziękuję za słowa pochwały! Wszystkim!


Kolejne Lillie, uśmiejecie się, ale są to te same, co wcześniej, ale z innej strony
















Tylko tej białej jeszcze nie było, i tu znowu, Lilia bezimienna…

Jak nie kupuje roślin dobrze oznaczonych, to potem, trzeba szukać... Ale już będę się bardziej starała, i lepiej kupowała


Do następnego!

[Danka]

oglądając twoje lilie od razu lepiej na duszy się zrobiło, tak kolorowo ciepło na sercu się zrobiło, delikatne miłe kolory mają lilie

[Lol@]

Dziękuje Danka za pochwałę Lilli.

Teraz powrócę do widoków wiosennych



Puszkinia, Tulipan i inne wiosenne roślinki, niektórych nie widać, bo uświetniają miesiące letnie
Później pokaże jaka u mnie zima jest . Nie chciałabym skakać tak z wiosny do zimy, więc wszystko w miarę po kolei pokażę. Dużo roślin nie mam, ale coś się uzbiera.
Na forum jest wystarczająco zimowo.

Niby mam tak długo ogródek i nic o nim nie wiem… U mnie do tej pory było tak, że dana roślina podobała się, to kupowałam ją, i jak rosła to rosła, jak nie, to inna roślina ją zastępowała. W ten sposób ogródek ma różne rośliny, różnie posadzone i różne kolorystycznie. Różne są też faktury i kształty liści np. Liliowiec i Turzyca mają wąskie długie liście, Tawułka pierzaste, a Zawilce trójlistne, Smagliczka drobne jajowate…
Jeszcze zapomniałam się pochwalić tym, że dzięki ułożeniu kostki granitowej zyskałam parę centymetrów na roślinki . Już muszę myśleć, co tam ciekawego będzie, oprócz gołej ziemi. I szykuje parę zmian gatunkowych…

Dziękuję za chwilę uwagi w moim temacie Miło było.

[Zenia]

U mnie do tej pory było tak, że dana roślina podobała się, to kupowałam ją, i jak rosła to rosła, jak nie, to inna roślina ją zastępowała. W ten sposób ogródek ma różne rośliny, różnie posadzone i różne kolorystycznie.

U mnie to samo, pomalutku zaczynam troszkę zmieniać. Nie wszystko się już da. Najgorzej z cebulowymi. Po przeniesieniu na właściwe miejsce, uparcie znów wyłażą na starym i szkoda wyrzucić. I tak kółko się kręci. Co do kolorków...to akurat mi nie przeszkadza. Lubię mieć bardzo kolorowo..... Masz bardzo ładne wiosenne kwiatki.

[edulkot]

Mały ogródek ale jaki kolorowy i bogaty gatunkowo czy na drugim zdjęciu obok puszkinii rośnie zawilec - mnie to przypomina zawilca gajowego

[Lol@]

Zeniu, to wędrowanie roślin cebulowych jest, chyba, wpisane w ich żywot Mnie zaś strasznie trudno przychodzi ich wykopywanie, nie lubię tego zawszę się boję o to by je nie uszkodzić, ale jak je już wykopie to sprawdzam na około w wykopanym dołku, czy jeszcze jakaś cebulka nie została Dziękuję w imieniu roślinek
edulkot, "bogaty gatunkowo" dziękuję I dobrze ci przypomina Zawilca, ale nie gajowego lecz greckiego Ciągle mi kwitnie na niebiesko, jeden był tylko biało-niebieski, a w mixie miał być jeszcze różowy,lecz nie było dane mi zobaczyć Tylko na pierwszym zdjęciu jest Puszkinia, a na drugim koło Zawilca jest Cebulica, myślę, że to Cebulica Tubergena... Prawda, że bardzo podobna do Puszkini??

Tak ku końcowi, dziękuję za posty. Miło mi, że ktoś mnie jeszcze odwiedza

[Zenia]

boję o to by je nie uszkodzić, ale jak je już wykopie to sprawdzam na około w wykopanym dołku, czy jeszcze jakaś cebulka nie została

U mnie się nie da....naokoło inne.

[edulkot]

edulkot, "bogaty gatunkowo" dziękuję I dobrze ci przypomina Zawilca, ale nie gajowego lecz greckiego Ciągle mi kwitnie na niebiesko, jeden był tylko biało-niebieski, a w mixie miał być jeszcze różowy,lecz nie było dane mi zobaczyć Tylko na pierwszym zdjęciu jest Puszkinia, a na drugim koło Zawilca jest Cebulica, myślę, że to Cebulica Tubergena... Prawda, że bardzo podobna do Puszkini??

Tak ku końcowi, dziękuję za posty. Miło mi, że ktoś mnie jeszcze odwiedza

Dzięki za odpowiedź, czyli zawilec grecki - muszę zapamiętać i go poszukać bo fajny jest
Pewnie dużo ludzi Cię odwiedza tylko niektórzy wolą pozostać takim 'cicho-ciemnym'

[użytkownik usunięty]

Pewnie dużo ludzi Cię odwiedza tylko niektórzy wolą pozostać takim 'cicho-ciemnym'

Dokładnie

Zawilec grecki czyli anemone blanda Mój ulubiony

[Małgorzata124]

Bardzo ładny kolorowy ogródeczek, lilie śliczne, ciekawa jestem jak moje przetrwają , są przysmakiem nornic a u mnie ich mnogo

[Zenia]

lilie śliczne, ciekawa jestem jak moje przetrwają , są przysmakiem nornic a u mnie ich mnogo

U mnie to samo. Mam je przed oczyma....już sobie wyobrażam jak bezpańsko łażą wśród moich lilii . Teraz im dobrze, przykryte kołderką śniegu...cieplutko a i jedzonka pod dostatkiem. . Oby tylko się nie zabrały za te których mam mało.

[Lol@]

Dziękuję za odwiedziny, cieszę się, że mogłam wskazać, co to za roślinka interesowała Majkę, i podoba się innym oraz mnie.
A co będzie z moimi Liliami, przesadzałam je na szybko, i dużo było cebul, łuski też posadziłam, wszystko koło siebie… Zakwitną? Okaże się…
Niedobre nornice, te gryzonie wredne, u mnie ich nie widziałam…

Teraz przedstawiam

Garść informacji o ogródku…
Wymiary 1,65m x 2,5m
Wystawa: północna
Gleba: Sucha, umiarkowanie sucha
Nasłonecznienie: poranne i późno popołudniowe
Istnienie: datuje na ’96, czyli 14 lat
Rośliny: cebulowe, byliny, dwuletnie, jednoroczne, samosiejki, zimozielone, brak chwastów
Zakupy: w Supermarkecie, Centrach ogr. Kwiaciarniach, na jarmaku
Podarunki: od babci i mamy
Dostęp: ścieżka wyłożona płaskimi kamieniami, mały placyk w kamieniach różnych wielkości, od tyłu kostka granitowa
Dodatkowe: wysadzenie Przetacznika niebieskiego, na nowe miejsce, koło Przetacznika różowego (początek zmian gatunkowych)
Inne: Dobór nowych roślin oraz pomnożenie obecnych

Tyle podsumowania
Na razie

[edulkot]

Dziewczyno jak ty to wszystko mieścisz na takim skrawku ziemi

[Lol@]

Jakoś mieszczę, a roślinki zaś tak szybko się nie rozrastają. Trzeba wyczuć i wiedzieć jak będą dalej rosły, jak są za duże to przyciąć albo podzielić, i tyle.
A mam jeszcze drugi skrawek ziemi, w przygotowaniach Wymiary 4,9m x 1,20m(i 1,30m)... O tym jeszcze usłyszysz...

[Elzbieta M]

Ja też Cię Lolu , odwiedzam . Podoba mi sie ( Ha ha ) ta informacja , którą zamieściłaś - o swoim ogródku