Ogródek Bettiw
Re: Ogródek Bettiw
Elu nie okryłam na zimę, mam straszne wyrzuty sumienia, może jeszcze dam radę podjechać, nie było silnego mrozu. Tak to chyba Artropurpureum pamiętam że na A i szukałam bardziej wytrzymałych roślin, bo u mnie nie ma warunków na kloniki, mocno wieje, ale pomyślałam że spróbuję, czasem zdarzy się egzemplarz bardziej odporny
Danka i Danutka same mają piękne ogrody w cudnych barwach tym bardziej miło że doceniają moją pracę i pomysły. Piwonia ta bordowa nie jest z tych najwcześniejszych, ale ma sztywne łodygi i nie pokłada się, mam jeszcze białą wczesną - tą muszę podpierać wiotka jest i leży denerwuje mnie
Danka i Danutka same mają piękne ogrody w cudnych barwach tym bardziej miło że doceniają moją pracę i pomysły. Piwonia ta bordowa nie jest z tych najwcześniejszych, ale ma sztywne łodygi i nie pokłada się, mam jeszcze białą wczesną - tą muszę podpierać wiotka jest i leży denerwuje mnie
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Ogródek Bettiw
Beatko , myślę, ze niewielki mrozik klonikowi nie zaszkodził. Ale jeśli możesz podjeechać , to lepiej go okryć , bo jest młodziutki
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Ogródek Bettiw
Beatko to masz z tymi wiatrami tak jak i ja,u mnie wiatry od rzeki,nie mam miejsc osłoniętych wiec pomimo że uwielbiam kloniki to obawiam się je posadzić bo nie wiem czy by u mnie w podlaskim przetrwału zimę.Piwonie to mam też te o wiotkich łodygach,oprócz jednej która się nie pokłada.Dzięki za pochwałę.
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
Re: Ogródek Bettiw
Elu byłam dzisiaj, wszystko zaszronione, aż skrzypiało pod butami, chociaź koło południa było ok 2-3 stopnie i nawet słonko świeciło i było przyjemnie. W pierwszej kolejności zabezpieczyłam klonika i posadzoną na jesieni czereśnię w miejsce poprzedniej, którz ze dwa lata temu zmarzła, pozostałe gałęzie próbowałam nagiąć jako przewodnik żeby stworzyć koronę, ale nie powiodło się kora mocno zaczęła pękać, więc podjęłam drastyczną decyzję - wymieniłam na młodszy model, zabaczymy co z tego będzie, bo owoców chciałabym więcej.
Danusiu zrobiłam zdjęcie z widoczkiem na łąkę, którą mamy za płotem, w głębi domki sąsiadów i dalej henn jak okiem sięgnąć pole łaka.
Danusiu zrobiłam zdjęcie z widoczkiem na łąkę, którą mamy za płotem, w głębi domki sąsiadów i dalej henn jak okiem sięgnąć pole łaka.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Ogródek Bettiw
Cieszę się Beatko ze udało Ci się zabezpieczyć klonika. Podobno mrozy do Polski nadchodzą , czy tak?
Czy dobrze rozumiem , ze zmarzła Ci młoda czereśnia?. Mnie się też to zdarzyło z młodymi kolumnowymi. Ale udało mi się wyprowadzić koronę, bo puścił pęd ponad szczepieniem. Zobaczymy , co z tego będzie. Ale na wszelki wypadek kupiłam kolejną, też kolumnową ze względu na miejsce, którego nie mam za wiele, a czereśnia - wiadomo , duże drzewo.
Czy dobrze rozumiem , ze zmarzła Ci młoda czereśnia?. Mnie się też to zdarzyło z młodymi kolumnowymi. Ale udało mi się wyprowadzić koronę, bo puścił pęd ponad szczepieniem. Zobaczymy , co z tego będzie. Ale na wszelki wypadek kupiłam kolejną, też kolumnową ze względu na miejsce, którego nie mam za wiele, a czereśnia - wiadomo , duże drzewo.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Ogródek Bettiw
U mnie już są temperatury minusowe. Już była w nocy -10 stopni.
Re: Ogródek Bettiw
Krysia ma całą galerię rysunków swoich wnucząt, ja też zaczynam otrzymane zbierać prezenty. A zeszłym roku były korale z makaronu, a teraz dostaliśmy z M laurki.
Było bardzo miło ogromnie się wzruszyłam, Maciej przeżywał występ równie intensywnie, ma 3,5 roku dużo już rozumie
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Ogródek Bettiw
Pięknie się prezentujecie , pozdrawiam serdecznie
Re: Ogródek Bettiw
Piękne zdjęcia-babcia z Maciusiem super.Pomysł zbierania rysunków wnucząt bardzo dobry,popieram Beatko.Moje trzy wnuczki są już duże,ale przez 13 lat uzbierałam ich bardzo dużo a nawet mam niezłą kolekcję na jednej ze ścian.
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
Re: Ogródek Bettiw
Miłe są takie pamiątki. Z biegiem lat nabierają wartości
Re: Ogródek Bettiw
Beatko , ślicznie razem wyglądacie. Rysuneczki cudne. Ja mam oprócz laurek takie prace z masy solnej, które wiszą na ścianie . Pozdróweczki serdeczne ślę.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Ogródek Bettiw
Witaj Beatko ! ładnie prezentuje się działka z widoczkiem .
Ty i duży już Maciuś pięknie wyglądacie na fotce ,aż trudno uwierzyć , że on taki duży i już otrzymujesz od niego takie ładne laurki .
Ty i duży już Maciuś pięknie wyglądacie na fotce ,aż trudno uwierzyć , że on taki duży i już otrzymujesz od niego takie ładne laurki .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Ogródek Bettiw
To koło Ciebie jest najpiękniejszy kwiat-pozdrawiam.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Ogródek Bettiw
Tak bardzo zachwycałam się Halinki kurkami, że musiałem sama spróbować i już wiem, czym będę obdarowywać najbliższych na Wielkanoc. To są moje pierwsze próbne kurki
Byłam dzisiaj w hurtowni zobaczyć czy mają ciekawe materiały, no nie specjalnie, coś jednak wybrałam.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty