Ogród Maliny

[Iga51]

Witaj Halinko. Już nie mogę się doczekać Twoich zdjęć. Stale tu zaglądam i czekam. Bardzo chcę zobaczyć Twoje dzieło.

[malina]

Iguś będzie ładnie w lipcu jak wszystko zakwitnie ,trochę mróz i silny wiatr poniszczył kwiaty i tak jak już pisałam ,nowy ogród,nowe nasadzenia jeszcze małe.Pozdrawiam
Halina

[Iga51]

Wiem Halinko jak to jest, bo większość mojego ozdobnego ogrodu też młodziutka, dopiero tej wiosny zaczęłam go tworzyć. Ale Ty na pewno będziesz miała znowu jakieś kompozycje. I właśnie ich jestem najbardziej ciekawa.
Nie żebym zrzynała (no, może troszeczkę), ale masz taki zmysł artystyczny, że naprawdę można oczy nacieszyć. Od razu człowiekowi lżej na duszy.

[malina]

Igo nie przeszkadza mi to nawet cieszę się Halina

[Iga51]

Halinko, przyszłam do Ciebie, bo widziałam, że odpisałaś mi u Ewki.
Już wyobrażam sobie, jak wyglądały Wasze zakupy "jarzynowe". Dobrze, że ja nie mam zbyt wielu okazji do latania po sklepach, a na targu to może byłam z trzy lata temu.
Halinko, ja dzisiaj właśnie wsadziłam aptenię na moją skarpę i drugą do doniczki. I ta w doniczce jakby mi lekko zwiotczała. Mam nadzieję, że to minie i nic jej nie będzie. A jak z podlewaniem? Bo w domu, to ją podlewałam tak co drugi dzień, a na tarasie pewnie trzeba będzie codziennie, prawda? Czy ona potrzebuje dużo wody, czy raczej nie? Możliwe, że wsadziłam w zbyt mokre podłoże. Do jutra podłoże przeschnie. Myślę, że jej nie zmarnowałam, bo wydaje mi się, że ona nie potrzebuje zbyt wiele wody. A może się mylę.

Co kupiłaś do ogrodu? Coś ciekawego?

[malina]

Igo aptenia teraz po posadzeniu powinna mieć wilgoć ale nie mokro,jak już urośnie nie potrzebuje dużo wody bo korzeń ma bardzo długi i potrafi "dogrzebać" się głębiej gdzie nie jest sucho.Nie mam pojęcia dlaczego zwiędła,niech postoi w półcieniu,może się nie zaklimatyzowała.Jak uda Ci się z tą drugą ,trochę podrośnie uszczykniesz końcówkę i zasadż do pojemniczka niech się ukorzeni ,będziesz też miała sprawdzian w ukorzenianiu jej.Na targu kupiłyśmy jak leci to co nam się podobało,a czego jeszcze nie miałyśmy.Córka chciała mieć swój skalniak /ja mam swój/ zagospodarowała skarpę pod tarasem o dł.budynku i tam jest dużo miejsca i dużo kwiatów się zmieści i stąd te ciągłe zakupy,jak się zagęści będziemy przesadzać /tu powinno być / nie znam nazw kwiatów nie byłam wstanie zapamiętać .Pozdrawiam Halina

[Iga51]

Halinko. Jest już w porządku. Ona wisi na tarasie, co prawda trzy dni ją hartowałam, ale możliwe, że doznała szoku, bo wczoraj było bardzo gorąco. Po nocy doszła do siebie. Możliwe, że miała trochę za mokre podłoże i w dodatku ten upał. Ale odpukać , jest o'key. Idę zaraz na skarpę zobaczyć jak druga, która jest jak na patelni.

[malina]

Iguś ja przysłaniałam roślinki parasolem przez kilka dni aż się zaklimatyzowały ,a inne bo mdlały na słońcu.
Halina

[Iga51]

Halinko, czy mogę u Ciebie pokazać ich zdjęcia? Zrobione przed chwilą. Mogę wstawić u siebie. Aż dziw, ale ta na skarpie zdrowiuteńka. To znaczy, że tej w donicy dałam za dużo wody.

[malina]

Igus wszystko możesz Halina

[Iga51]

Halinko, tak wyglądała ta w donicy o 9 rano. Widać, że już od czubka robi listki robią się jędrne.





a tak wyglądała ta w gruncie

[malina]

Iguś powodzenia Halina

[tadek]

Iguś, poniższa scenka przedstawia Twój ogródek?



Śliczny trawniczek masz...

[Iga51]

Tylko maciupeńki kawałeczek ogródka Tadziu.
Żeby jeszcze tak szybko nie rosła ta śliczna trawka. Za często ją trzeba kosić.

[tadek]

Igusiu, jak byś postawiła na trawniku owieczkę, to trawy nie musiała byś kosić.
Co ty na to?

Kosiarka trawnikowa
Używana jest do koszenia trawników w ogródkach przydomowych, parkach, polach golfowych, tenisowych itp. Wynaleziona została w 1830 roku przez Edwina Buddinga. Konie, które ją ciągnęły, miały gumowe buty aby nie niszczyć trawnika. Przedtem do strzyżenia trawników używano kos lub owiec. Kosiarki mogą skoszoną trawę zbierać do kosza lub wyrzucać na skoszony teren. Niektóre z nich dodatkowo rozdrabniają skoszoną trawę, a także mogą napowietrzać trawnik.
Źródło - link.

Jaką kosiarkę kupić?