Myślę że do tego czasu oleander nie zdąży przekwitnąć i nam pokażesz. Nie mogę się już doczekać. Joasiu...prace remontowe w domu zostaw na jesień, szkoda teraz tych pięknych dni.Joasia pisze: Kwiaty oleandra pokazały sie juz w calej okazalosci, ale niestety nie mam teraz aparatu, pojechał z dziećmi i z mężem nad morze.
Ogród Joasi
Pozdrawiam Zuzia
Zeniu, juz od dawna przymierzałam sie do malowania tego pokoju i stwierdziłam, ze taki kilkudniowy wypad rodzinki nad morze, to dobra okazja, zeby wreszcie zabrać sie za to malowanie. Musze to odwalić, strasznie nie lubię takich prac. A pogoda na dodatek wlasnie sie zepsuła. Kropi deszczyk, ale podejrzewam, ze nie będzie to dosyć dla roślin i czeka mnie i tak podlewanie.
Ewa, dzięki ze wpadlas. Nie mam wcale tak za duzo tych kwitnących roślinek. Teraz hibiskus zrobił mi niespodzianke a nie kwitl jeszcze ani razu a mam go od paru lat. Wystawiłam go z doniczka do ogrodu i widocznie mu tam dobrze. Na dodatek zadziwił mnie barwa kwiatów. Sa zolte.
Zeniu, chyba raczej nie uda mi sie zrobić następnego zdjęcia oleandra, hibiskusa niestety tez nie. Wczoraj dzwonili moi podróżnicy i dowiedziałam sie ze zgubili mój aparat.
Zeniu, chyba raczej nie uda mi sie zrobić następnego zdjęcia oleandra, hibiskusa niestety tez nie. Wczoraj dzwonili moi podróżnicy i dowiedziałam sie ze zgubili mój aparat.
Dopiero dzisiaj odwiedziłam Twój ogród i jestem mile zaskoczona postępami w zagospodarowaniu. Skarpa zapowiada się wspaniale, a warzywnika to Ci zazdroszczę, bo mnie już nie chce się dłubać przy przerywaniu i plewieniu maleńkich roślinek. Byliny same sobie radzą tylko trzeba im troszkę pomóc.Z warzyw to mam tylko szczypiorek, lubczyk ogrodowy, koperek i pietruszka rozsiewają się same po całym ogródku oraz słoneczniki, które uwielbiam dłubać w jesienne wieczory. Życzę Ci powodzenia w dalekiej Francji.
Denerwujące.Zenia pisze:
mnie nie uznali gwarancji...stwierdzili że popsuł się z mojej winy.
Edulkot, dziękuje. Mój warzywnik nie jest gigantyczny i jakos na razie opanowuje sytuacje. Dzięki temu np. ze mam ogórki w ogródku, mogę zrobić kiszone, bo takiego specjału tutaj nie dostane. A poza tym lubię wyskoczyć do ogródka po swiezy koperek czy szczypiorek.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Joasiu, pięknie rozwija się twój ogród. Wielu roślin nie da się sadzić w naszym klimacie, a różnicę temperatury najlepiej oddają pięknie kwitnące u ciebie o miesiąc wcześniej gazanie.
Przez wiele lat robiłam konfitury z płatków róży. Na mojej dawnej działce miałam dwa olbrzymie krzewy róży. Teraz jeszcze nie sadzę trwałych roślin, może jesienią zacznę i na pewno róża pomarszczona będzie jednym z pierwszych krzewów.
Oleandry są piękne, ale nie do naszego klimatu, więc będziemy je podziwiać na twoich zdjęciach.
Przez wiele lat robiłam konfitury z płatków róży. Na mojej dawnej działce miałam dwa olbrzymie krzewy róży. Teraz jeszcze nie sadzę trwałych roślin, może jesienią zacznę i na pewno róża pomarszczona będzie jednym z pierwszych krzewów.
Oleandry są piękne, ale nie do naszego klimatu, więc będziemy je podziwiać na twoich zdjęciach.
Joasiu zachwycają mnie twoje kwiaty, takie jak aukuba i oleander w naszych ogrodach nie spotykane, natomiast róża na konfitury bardzo się przydaje, urzeka też swoim zapachem.
Mój ogród - moje hobby
Majka
Majka