Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-10-29, 13:29
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Toteż wygraliście - po przemyśleniu sprawy podczas brania prysznica zdecydowałam, że zmywarki nie będzie, natomiast zainwestuję w nowe okulary, wyjdzie podobnie cenowo, bo ja niestety mocne szkła noszę
Wracając do tematu zasadniczego - kolejne przydasie, z którymi nie wiadomo, co zrobić, to resztki płytek pozostałe po remontach łazienek. Można by nimi wyłożyć korytarz w piwnicy (teraz jest tam wykładzina pcv, też pozostała po remoncie;), ale byłby w różnych kolorach... Czy ktoś tak ma? A może jakieś propozycje co do innego zastosowania kilku m2 płytek ceramicznych w kilku kolorach ?
Wracając do tematu zasadniczego - kolejne przydasie, z którymi nie wiadomo, co zrobić, to resztki płytek pozostałe po remontach łazienek. Można by nimi wyłożyć korytarz w piwnicy (teraz jest tam wykładzina pcv, też pozostała po remoncie;), ale byłby w różnych kolorach... Czy ktoś tak ma? A może jakieś propozycje co do innego zastosowania kilku m2 płytek ceramicznych w kilku kolorach ?
łaciato-pręgowani ogrodowi goście
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Swojego czasu nasza Halinka Malinka pokazywała własnoręcznie wykonany stolik, którego blat był pokryty mozaiką ze starych ,zbędnych płytek.Wygląda to rewelacyjnie. Halinko pozwolę sobie zamieścić Twoje zdjęcie, może stanie się inspiracją. Chyba się nie gniewasz?
- Załączniki
-
- stolik Halinki, piękny prawda?
- DSC01102 (2).JPG (26.53 KiB) Przejrzano 3725 razy
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
W poprzednim domu wyklejałam specjalnie połamanymi płytkami /aby stworzyć mozaikę / schody no i ten stolik.
Też znalazłam ale byłaś szybsza ,nie nie gniewam się .
Też znalazłam ale byłaś szybsza ,nie nie gniewam się .
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Halinko a zdradź nam w jaki sposób traktowałaś swoje płytki? Czy był to zwykły rzut płytki na ziemię czy używałaś maszynki do cięcia płytek? Widzę, że niektóre płytki są tak dokładnie dopasowane jakby specjalnie przycinane.
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Gosiu ,porozbijałam lekko młotkiem żeby tylko podzielić ,a później wybierałam odpowiednią wielkość do danego elementu jaki mi był potrzebny i rysowałam na tym kawałku kształt który pasował do kawałka poprzednio przyklejonego ,ażeby mi się dokładnie dopasował z grubsza obcinałam cążkami do płytek i szlifowałam na papierze ściernym do uzyskania kształtu i gładkości . Uf ...wygląda to dość trudne ale takie nie jest ,a efekt końcowy nam to wynagradza. W tych latach kiedy to robiłam ho ,ho -nie było płytek w sklepach ,a jeżeli coś się pokazało to w takich smutnych kolorach ,te zbierałam u znajomych . Blat trzeba wyszlifować ,narysować wzór i kleić nie na cemencie /bo ciężki /tylko na przeźroczystym kleju ,wtedy to Lutofan ,dzisiaj to Uniwersalny klej polimerowy.Używać w małych butelkach ,bo zanim z dużej spłynie po przewróceniu to można dostać "młodych".Brzeg blatu miałam okleić małymi płytkami 3x3 ,kupuje się 1 płytkę dużą 30x30 mozaikową ,tnie się na paski ,ale muszę być wierna powiedzeniu .."prowizorki są najtrwalsze " i do dzisiaj tego nie zrobiłam .Powodzenia
Zapomniałam napisać i na końcu wyfugować .
Zapomniałam napisać i na końcu wyfugować .
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Halinko brzmi skomplikowanie ale pewnie w rzeczywistości nie jest. A z jakiego materiału był pierwotnie blat stolika? Metalowy, drewniany? Mam trochę płytek z remontu w piwnicy- zielone, brązowe, ecru myślę że byłby z nich piękny blat, tylko czy będę miała na tyle cierpliwości żeby to zrobić:)
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Blat drewniany ,radzę zacząć ,pytaj doradzę .
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Piękny ten stolik, piękny, Halinko brawoo.
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
.
Stolik robi wrażenie, podziwiałem go już wcześniej.
Na pewno fantastycznie pije się przy nim "kawę"...
..............
Stolik robi wrażenie, podziwiałem go już wcześniej.
Na pewno fantastycznie pije się przy nim "kawę"...
..............
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Zwłaszcza taką kawę Tadziu i oczywiście w dobrym towarzystwie
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Stolik przepiękny, a jaki oryginalny:)
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-10-29, 13:29
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Pomysł ze stolikiem super, stolik śliczny, ale ja nie mam kompletnie zdolności do majsterkowania ... cięcie płytek mnie przeraża
łaciato-pręgowani ogrodowi goście
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Ciecie płytek tylko tak strasznie wygląda.
Zwykłe płytki ceramiczne są miękkie, tylko glazura na nich jest twarda...
Zwykłe płytki ceramiczne są miękkie, tylko glazura na nich jest twarda...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-10-29, 13:29
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Dla mnie wszystko, co wymaga cięcia, jest trudne z definicji. Raz dawno temu ostrzygłam wtedy jeszcze narzeczonego i potem już nie było drugiego podejścia . Moje zdolności manualne zaczynają się i kończą na malowaniu, do tego mam dryg i lepiej przy tym pozostanę dla dobra własnego i reszty rodziny Najwyżej stworzę nowy rodzaj sztuki - obrazki na płytkach Teraz takie rzeczy wystawiają w galeriach, kto wie...
łaciato-pręgowani ogrodowi goście
Re: Odwieczny problem ludzkości - PRZYDASIE
Mirko ,jesteś dobra w malowaniu i tego się trzymaj ,a tak po prawdzie -może nie odkryłaś jeszcze u siebie innych zdolności ?