Oczko po raz drugi

Jak założyć i pielęgnować oczko. Sprzęt do oczek, fontanny, kaskady, strumyki itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Oczko po raz drugi

Post autor: Merghen »

Dawno mnie tu nie było ale mili powrócić widząc znane osoby i ekspertów.
Tak jak w temacie - po przeprowadzce zakładałam ogród od nowa. Po dwóch latach dojrzeliśmy z mężem do zrobienia oczka. A więc powstaje kolejne oczko. Już jest wykopane, folia tym razem 1,1m, już ułożona i zostało napełnione deszczówką.
Niestety, ogród nie jest wielki więc oczko też nie duże. Tym razem ma 2x2m, najgłębsze miejsce ma 105-110cm, jedna z półek 50cm a druga 15-20cm.
Teraz jestem na etapie zamawiania roślin. Już mam wybrane ale zastanawiam czy nie przesadził albo czy nie wybrałam czegoś bardzo ekspansywnego. Będę wdzięczna za podpowiedź. Oto mój wybór:
Kosaciec żółty variegata, sit mieczolistny, przęsła wodna, mięta nadwodna i miętą jelenia, babka drobnokwiatowa, jeżogłówka gałęzista, pałka drobna, kaczeniec błotny Tyermana oraz jakaś lilia wodna ale tutaj też mam kilka Sulphurea, Wanvisa, Charlene Strawn, Colorado, Texas Dawn, Sunny Pink.
Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź co z tego wybrać a co zostawić.
Na zdjęciach etapy, które są za nami.
Załączniki
Początki.
Początki.
W trakcie wykopalisk.
W trakcie wykopalisk.
Już z folią i napełnione deszczówką.
Już z folią i napełnione deszczówką.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 8043
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Elzbieta M »

Małgosiu, bardzo się cieszę, że znów jesteś z nami. Jak znajdę chwilę, to powiem , jakie roślinki ja miałam ( zauważ, że piszę w czasie przeszłym, niestety). Wydaje mi się, że możesz nieco ograniczyć ilość roślin. Te są chyba przybrzeżne, a pływające brałaś pod uwagę?
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Merghen »

Witaj Elu, miło, że jesteś. A co się stało z Twoim oczkiem? Miałaś takie piękne z kaskadą...
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 8043
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Elzbieta M »

Małgosiu,niby jest , ale pod koniec zeszłego lata gdzieś zaczęła uchodzić woda i nie możemy znaleźć, gdzie. Roślinki strefy przybrzeżnej uschły. Lilie w zagłębieniu się uchowały.
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Merghen »

Rozumiem, tak to jest z tą folią. Podobnie było w moim starym. Teraz kupiłam folię z 15-letnią gwarancją więc mam nadzieję, że oczko przetrzyma dłużej. Poza t u mnie tutaj jest ciężka ziemia, na głębokości 1m już jest ił więc nawet jak będzie lekko potem przepuszczało to będę w stanie kontrolować ilość wody.
Kupiłam już rośliny, w tym pływającą. Parametry wody mam typowo wody deszczowej więc pH 7 natomiast twardość jest ciut za mała bo 3 więc będę musiała albo dodać preparatu na zwiększenie twardości albo wsadzić jakiś jeden kamień wapienny... Choć nie wiem czy to jest dobry sposób 🤔
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Danka »

Gosiu ograniczyłabym sit. Może mieczolistny jest mniej ekspansywny. Kościec żółty Variegata u mnie słabo się rozrasta. Lilie. Vanvisa i Colorado nie przerwały Z lili najlepiej u mnie sprawdziły się Marliacea Chromatella i Rosea oraz Attraction. Pozostałe zginęły. Teraz znalazłam jeszcze zabiedzoną sadzonkę Gonnery. Jest to lilia strefy przybrzeżnej. I jest bardzo ładna, bo pełna.
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Merghen »

Witaj Daniusiu❤️ dziękuję za podpowiedź. Niestety zamówiłam Colorado. Zobaczymy jak się sprawdzi w moim oczku. Ono jest blisko domu więc ma troszkę ciepłej. Mam więc nadzieję, że przeżyje. A jak nie to najwyżej potem kupię Marliacea. Wiem, że dit jest ekspansywny ale z drugiej strony wiosną szybciutko podejmuje wegetację i przez to przywraca równowagę po zimie. Najwyżej będę potem wyrzucała ma kompost. Zamówiłam tylko jedna sadzonkę więc zanim się rozrośnie....
Widziałam Twoją walkę o przetrwanie oczka w czasie suszy i cieszę się, że nadal cieszy Twoje oczy. Więcej poczytam jak znajdę ciut więcej czasu bo m sporo zaległości w Waszych relacjach.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Merghen »

Oczko już jest i żyje swoim życiem. To zdjęcie sprzed około dwóch tygodni. Kruczek próbował polować na rybki ale one były sprytniejsze.
Niestety dwie z nich chyba przeżyły za duży stres i pozostały w sumie dwie, które szaleją w oczku. I dziś ponad lustro wody wynurzył się pierwszy pąk lilii.
Załączniki
IMG_20220627_201218.jpg
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 8043
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Oczko po raz drugi

Post autor: Elzbieta M »

Rybki w oczku sprawiają dużo radości. Niestety u mnie już nie ma. Za to glonów w ostatnich dniach pojawiło się dużo. U ciebie czyściutka woda.
ODPOWIEDZ