Obsychające liście

[bogdanh]

Witam
Marny ze mnie znawca i stad prośba o radę.
Od jakiegoś czasu pojawiają sie na liściach części usychające.
Jedno to monstera (była przesadzona do większej doniczki 3 tygodnie temu).
Drugie nie wiem jak się nazywa - sorry.
Proszę o podpowiedzi jak im pomóc, bo szkoda mi tych roślinek.

[Elzbieta M]

Hejka. Dobrze by było, gdybyś wstawił zdjęcia. Może również zidentyfikujemy twoją roslinkę

[bogdanh]

Sorry - oczywiście zapomniałem o zdjęciach.

[Petrus]

Hej. Mamy tu monsterę i anturium. U monstery czasem końcówki liści przysychają. U anturium te czarne końcówki to efekt podlewania zbyt twardą i zimną wodą. Może to też potęgować niedobór potasu (u anturium i monstery). Monstera też nie lubi zbyt mokrego podłoża.

[domowazielen]

Na zdjęciu widać monsterę (ta z głębokimi wcięciami liścia) – suche, brązowe plamy przy brzegu to zwykle efekt:
• zbyt suchego powietrza (kaloryfery, przeciągi),
• nieregularnego podlewania tuż po przesadzeniu – korzenie mogły się jeszcze nie zregenerować,
• czasem też nadmiaru słońca, jeśli liść był blisko okna południowego.

Co możesz zrobić?
1. Zwiększ wilgotność – postaw obok miskę z wodą lub użyj nawilżacza.
2. Podlewaj, gdy górne 2 cm podłoża lekko przeschną; w donicy po przesadzeniu ziemia trzyma wilgoć dłużej.
3. Odetnij tylko mocno zaschnięte fragmenty liści – roślina skieruje siły na zdrowe części.
4. Przesuń doniczkę 0,5-1 m dalej od szyby, jeśli słońce mocno operuje.

Daj znać, czy roślina reaguje po tygodniu–dwóch, a jeśli potrzebujesz dalszej pomocy, wrzuć nowe zdjęcia.