niezłe ziółka na balkonie...

Założenie i pielęgnacja ogrodu ziołowego, uprawa i zastosowanie ziół
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zontix
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 84
Rejestracja: 2009-06-09, 15:40

niezłe ziółka na balkonie...

Post autor: zontix »

I cóż ja tu do Was z moim mizernym balkonowym dorobkiem... jak tak patrze, na te ogrody, to hoho :-)
Ale co tam! pochwalę się, bo jestem strasznie zadowolona, że ziółka mi rosną, aż się z doniczek wylewają jupiii
Zdjęcie jest sprzed jakiś 2ch tygodni, więc dorobek trochę mniejszy - teraz nie nadążam obrywać ! rosną jak szalone!
mam bazylię, rozmaryn, melisę, miętę, estragon i pietruszkę. No i lawendę osobno :)
Załączniki
ziółka.jpg
ziółka.jpg (41.76 KiB) Przejrzano 8624 razy
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Uprawiać zioła w gruncie to nie sztuka. Uprawa w pojemnikach jest trudna a ty jak widzę poradziłaś sobie świetnie. Tak trzymać :ok:

A może spróbujesz domowej uprawy ziółka nad ziółkami czyli żeń-szenia.
Poczytaj wątek Żeń-szeń w ogrodzie oraz na stronie poradnika Żeń-szeń - działanie, właściwości, uprawa.
Niedługo na forum wstawię kolejne informacje i zdjęcia o tej egzotycznej roślinie rosnącej w moim ogrodzie.

Pozdrawiam
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
zontix
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 84
Rejestracja: 2009-06-09, 15:40

Post autor: zontix »

No,no, bardzo ciekawe :)
Może w przyszłym roku rozbuduję moją uprawę o żeń-szeń - kto wie...? :)
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Joasia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 403
Rejestracja: 2009-05-10, 17:41

Post autor: Joasia »

Zontix, piękne te Twoje ziółka. Moja bazylia w gruncie wygląda bardzo blado przy Twojej.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Gratulacje,masz czym się chwalić.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

O, ja teraz nie mam ogrodu. Tylko balkon, na którym muszę pomiescić moje ogrodnicze pasje. To zdjęcie bujnie wyrośniętych ziół w doniczkach chyba będzie stanowiło dla mnie inspirację ;-) Na razie ze "spożywczych" mam tylko pomidorki koktajlowe i miniaturową jabłonkę. Ale zioła na balkonie kuszą :-)
Rafał
Awatar użytkownika
zontix
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 84
Rejestracja: 2009-06-09, 15:40

Post autor: zontix »

Rafaloku: Jabłonkę? masz gdzieś jakąś fotkę?? chętnie zobaczę.
Co do ziół na balkonie, to bardzo polecam - moja mama ma od lat i zawsze pięknie rosną, u mnie pierwszy rok i rosną jak dzikie :)...
Dziękuję wszystkim za pochwały :-) Obrastam w piórka hihi.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Rafaloku: Jabłonkę? masz gdzieś jakąś fotkę?? chętnie zobaczę.
Heh, akurat pada. :-? Jak się pogoda poprawi (jutro) to zrobię zdjęcie. Wstawię w nowym wątku, bo byśmy odbiegli od tematu bieżącego. Dam Ci znać na PW.
Rafał
Awatar użytkownika
zontix
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 84
Rejestracja: 2009-06-09, 15:40

Post autor: zontix »

Ziółka rosną w tempie zatrważającym...:-) Mam pytanie. Słyszałam gdzieś, że lepiej obrywać u ziółek pączki, gdy zamierzają kwitnąć. Ja nie nadążam z obrywaniem i kilka mi już fajnie kwitnie. Co sądzicie o tym obrywaniu?? Obrywać, nie obrywać? no i jaka jest podstawa takiej teorii?
Załączniki
ziola.JPG
ziola.JPG (47.07 KiB) Przejrzano 8499 razy
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Super twoje ziółka. Mi na balkonie ostała się tylko bazylia. Miałam też melisę i miętę ale niestety wróbelki które mieszkają na sąsiedniej akacji mi doszczętnie i z uporem maniaka oskubywały. Chyba wymościły sobie gniazdko by im ładnie pachniało :shock: I tym sposobem nic mi z nich nie zostało. No ale mam peeeeełno pomidorków koktailowych jak ty Rafaloku to dopiero jest wygoda ;)))
Wstawię w nowym wątku, bo byśmy odbiegli od tematu bieżącego.

i cio? bo nie mogę znaleźć a chętnie też bym zobaczyła.
Awatar użytkownika
zontix
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 84
Rejestracja: 2009-06-09, 15:40

Post autor: zontix »

Pomidorki i papryczkę w przyszłym roku posadzę. Powiedzcie, czy do tego kupuje się sadzonki, czy z nasion trzeba wysiewać?
Teraz w castoramie widziałam małe krzaczki papryczkowe - może z takich gotowców skorzystam - do nasion nie mam cierpliwości :oops:
A wróbelkom gratuluję pomysłowości - melisa na uspokojenie pisklaków a mięta żeby było świeżo w gniazku ;-)
Rafaloku - co z jabłonką?? czekamy na fotyyyy!!
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Proszę uzbroić się w cierpliwość, Rafał na pewno odpowie jak tylko wróci z urlopu ;-)
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Jeżeli chodzi o papryczkę to nie mam pojęcia a jeżeli o pomidorki koktailowe to ja miałam z nasionek ;) Koralika.

Kasiu poczekamy cierpliwie ;) niech się urlopuje szczęściarz
beikoo
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2010-02-09, 10:18

Post autor: beikoo »

piękne zioła doniczkowe, bardzo zazdroszczę, może kilka dobrych rad dla początkującej ziołomaniaczki??
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

beikoo pisze:piękne zioła doniczkowe, bardzo zazdroszczę, może kilka dobrych rad dla początkującej ziołomaniaczki??
Tutaj ~zontix pokazała nam wspaniałe zioła uprawiane w doniczkach. Być może odezwie się i przekaże swoje doświadczenia.
Jako, że mam ziółka w ogrodzie ograniczoną widzą dysponuję lecz wiem, że z kilku elementów ważnym jest dobre nasłonecznienie parapetu czy balkonu.
Zioła to wybitnie światłolubne i ciepłolubne rośliny.
W doniczkach ( w odróżnieniu od gruntu) wymagają one zasilania. Tutaj oczywiście tylko naturalne nawozy wchodzą w grę.
Pojawiło się w sklepach trochę naturalnych nawozów (tzw. biohumus) produkowanych przez dżdżownice kalifornijskie i takie też zasilanie należy stosować.

Jeśli ~beikoo zaczynasz przygodę z ziołami to może warto wysiać je u siebie w domu i "prowadzić" aż do dorosłości. :-) To trudniejsze zadanie niż gotowe sadzonki od ogrodnika ale daje dużo satysfakcji.

Pozdrawiam
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
ODPOWIEDZ