Niezidentyfikowany spadek w doniczce... :)

Tutaj umieszczamy prośby o identyfikację roślin.
ODPOWIEDZ
Pers
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-08-02, 16:57

Niezidentyfikowany spadek w doniczce... :)

Post autor: Pers »

Mam w domu dwie roślinki po babci, które nie dają mi spokoju. Nikt ze znajomych nie potrafił poznać cóż to takiego :roll: Z góry serdecznie dziękuję!

Tą ze 'Zdjęcie0567' chciałabym rozmnożyć, ale bez wiedzy co to nie mam pojęcia jak. Może i bez nazwy zna ktoś na nią 'sposób'?

Przepraszam za jakość, mam do dyspozycji tylko aparat w telefonie :(

Oto te dwie delikwentki:

EDIT: OK, pierwszą już rozgryzłam dzięki forum i galerii moderatorki Gosia2501! Super, nic tylko rozmnażać :)
Załączniki
Ma grube, mięsiste rurkowate liście, nie wiem czy widać :)
Ma grube, mięsiste rurkowate liście, nie wiem czy widać :)
Rośnie jak szalona w każdych warunkach :)
Rośnie jak szalona w każdych warunkach :)
Awatar użytkownika
M.Żukowski
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 29
Rejestracja: 2011-03-19, 00:23

Post autor: M.Żukowski »

Witam,
Pierwsze zdjęcie przedstawia Grubosza hobbit'a 'Crassula ovata gollum'.
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

Tak, pierwsza fotka przedstawia grubosza. Sadzonki należy trochę podsuszyć zanim włoży się je do ziemi.

Druga roślinka to Lampion Chiński (Ceropegia Wooda). Zakupiłam maleńką sadzoneczkę przez Internet, bo nigdzie nie mogłam dostać tej roślinki. I jakoś nie chciała u mnie mieszkać :cry: Podobno rozmnaża się tę roślinkę z bulwek, które wykształcają się u nasady liścia - trzeba je włożyć do wilgotnego piasku. Ile w tym prawdy to nie wiem. Ale można też przez 2 cm sadzonki pędowe. Oczywiście najlepiej stosować ukorzeniacz. W obu przypadkach ukorzenianie trwa średnio 1 m-c.
Pers
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-08-02, 16:57

Post autor: Pers »

Dziękuję! :)

Grubosza udało mi się zidentyfikować, jak napisałam w edycji pierwszego posta, ale nigdy bym nie zgadła że ta druga szalenie szybko rosnąca bestia to roślinka o azjatyckich korzeniach!

Do jej rozmnażania nigdy nie używałam jakichś zmyślnych metod, owszem - z bulw rosną bardzo ładnie, ale ja wolę brutalną metodę - odrywam łodyżkę i bez ceregieli wrzucam w doniczkę. Tydzień temu rozczłonkowałam ją na kolejne doniczki, coby mieć co zabrać ze sobą do nowego domu. Albo mam szczęście, albo to wyjątkowo silny egzemplarz :)
Miętowa herbatka, mmmm... (:
ODPOWIEDZ