Niespodzianka
Niespodzianka
Pod samym murem domu wyrosło jakieś chude drzewko. Ponieważ obok rosną cisy i to "nie wiadomo co" przeszkadzało im, dlatego mąż postanowił wyciąć. Jakie było zdziwienie gdy na tym "badylku" dojrzał owoc
Okazało się, że to brzoskwinia. Skąd się to drzewko pojawiło, nie wiadomo. Owszem była w ogrodzie taka zielonkawa brzoskwinia, która 2 lata temu umarła, ale rosła ze sto metrów dalej. Czy posiały ja wiewiórki, czy ktoś z domowników cisnął pestkę, nie mam pojęcia?
Myślałam że brzoskwini nie można wyhodować z pestki, że trzeba ją szczepić, a tu masz - taka niespodzianka
Okazało się, że to brzoskwinia. Skąd się to drzewko pojawiło, nie wiadomo. Owszem była w ogrodzie taka zielonkawa brzoskwinia, która 2 lata temu umarła, ale rosła ze sto metrów dalej. Czy posiały ja wiewiórki, czy ktoś z domowników cisnął pestkę, nie mam pojęcia?
Myślałam że brzoskwini nie można wyhodować z pestki, że trzeba ją szczepić, a tu masz - taka niespodzianka
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Niespodzianka
Taka duża niespodzianka chyba długo rosła , dobrze , że nie wyrzuciłaś jej wcześniej ,nie byłoby niespodzianki .Ciekawe ,czy taka brzoskwinia z pestki może ładnie i smacznie owocować , czy będziesz ją niestety musiała usunąć ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Niespodzianka
Brzoskwinia chyba długo nie rosła, bo pieniek ma ok 3 cm średnicy. W naszym nieco zapuszczonym ogrodzie (ale taki ma naturalny urok) co i raz się pojawiają różne rośliny - niedawno wśród chaszczy objawiła się kronselka. Tez chyba za sprawą wiewiórek. Jest sporo sosen, więc są poduchy mchu i tu i tam paprocie, dziewanna, pola stokrotek, fiołków, krzewy śnieguliczki i wiele innych.
Wracając do brzoskwini - owoc wygląda przyzwoicie, wielkość, kształt i kolor jak tych które były na starej brzoskwini, ale dojrzewały dopiero we wrześniu - więc nie wiem czy smaczne. Mam nadzieję że uda się skosztować zanim ukradną rude złodziejki - wiewiórki
Wracając do brzoskwini - owoc wygląda przyzwoicie, wielkość, kształt i kolor jak tych które były na starej brzoskwini, ale dojrzewały dopiero we wrześniu - więc nie wiem czy smaczne. Mam nadzieję że uda się skosztować zanim ukradną rude złodziejki - wiewiórki
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Niespodzianka
Może chciałabyś założyć wątek w temacie "Oto mój piękny ogród" i pokazać nam swój ogród ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Niespodzianka
Może lepiej nie, bo ktoś by doznał szoku.
Ogród jest zapuszczony, trochę z powodu moich co i raz operowanych gnatów, ale też z powodu szacunku dla inności - moja mama była botanikiem i opowiadała ciekawe rzeczy o roślinach. Więc sobie rośnie to i owo i znajomi mówią, że odpoczywają od tych wymuskanych ogrodów, gdzie człowiek boi się postawić nogę w bok od ścieżki, bo zdepcze jakiś drogi oryginał.
Nie mam odwagi konkurować na tym forum z pięknymi ogrodami, dlatego wrzucam dla Sylwii, Gosi zdjęcia tu - z zielskiem w roli roślin ozdobnych:
bukiet z mlecza wita przy bramie
dziewanna na straży rabatki - jakieś "siły nieczyste" postarały się by zielsko wyrosło w równym rzędzie, jak wojsko
i łany stokrotek zamiast trawnika; kiedyś mama kupiła kilka sadzonek i posadziła na rabatce, a one same się rozsiały
Ogród jest zapuszczony, trochę z powodu moich co i raz operowanych gnatów, ale też z powodu szacunku dla inności - moja mama była botanikiem i opowiadała ciekawe rzeczy o roślinach. Więc sobie rośnie to i owo i znajomi mówią, że odpoczywają od tych wymuskanych ogrodów, gdzie człowiek boi się postawić nogę w bok od ścieżki, bo zdepcze jakiś drogi oryginał.
Nie mam odwagi konkurować na tym forum z pięknymi ogrodami, dlatego wrzucam dla Sylwii, Gosi zdjęcia tu - z zielskiem w roli roślin ozdobnych:
bukiet z mlecza wita przy bramie
dziewanna na straży rabatki - jakieś "siły nieczyste" postarały się by zielsko wyrosło w równym rzędzie, jak wojsko
i łany stokrotek zamiast trawnika; kiedyś mama kupiła kilka sadzonek i posadziła na rabatce, a one same się rozsiały
Re: Niespodzianka
No stokrotki są super
Szczególnie Tomek po środku tego trawnika
Muszę przyznać, że mój trawnik nie jest zapuszczony a mam stokrotki i inne roślinki - ale tak właśnie ma być.
Szczególnie Tomek po środku tego trawnika
Muszę przyznać, że mój trawnik nie jest zapuszczony a mam stokrotki i inne roślinki - ale tak właśnie ma być.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: Niespodzianka
Mania , nie zgadzam się , nie wszystkie ogrody są tu pokazane jak to nazwałaś "wypieszczone" poszukaj tych wiejskich -urokliwych , są też piękne jak i te wypieszczone . Trawnik jest ukwiecony , mnie się podoba razem z tym berbeciem Dziewanna jest super , spotkałam taką koło bloku i zebrałam nasionka by posiać w ogrodzie córki , który urządzam . Głowa do góry z ..." szacunku do inności " i oto chodzi by być innym
Re: Niespodzianka
Nie daj się prosić i zakładaj swój wątek Ważne są wszystkie ogrody. Nie tylko te wypieszczone. W Anglii widziałam obok wypieszczonych ogródków te "zapuszczone" przeznaczone dla natury.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Niespodzianka
Maniu , trawnik ze stokrotkami i pośrodku najpiękniejszym kwieciem - super !
Zachęciłam Cię do pokazania Twojego ogrodu , właśnie dlatego , że jest inny ,naturalny i przez to ciekawszy .
Takie ogrody mają swój urok .
Zachęciłam Cię do pokazania Twojego ogrodu , właśnie dlatego , że jest inny ,naturalny i przez to ciekawszy .
Takie ogrody mają swój urok .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Brzoskwinia z pestki wyprodukowala owoc
Owoc jest coraz większy i zaczyna nabierać rumieńców. Jej (brzoskwini) "mama" miała właśnie takie zielonkawe owoce lekko zabarwione na różowo. Obala to tezę, że z pestki się nie uda wyhodować - choć może wiewiórki mają jakiś sposób. Jak pisałam na początku wątku nie mam pojęcia skąd się to drzewko wzięło. Wiewiórki, których stada grasują w moim ogrodzie co i raz coś zasiewają: przynoszą od sasiadów włoskie orzechy i żołędzie i na grządkach mam niespodzianki.
Zdjęcie brzoskwini zrobiłam wczoraj, proszę zobaczyć:
Zdjęcie brzoskwini zrobiłam wczoraj, proszę zobaczyć:
Re: Niespodzianka
Moja brzoskwinia - niespodzianka coraz większa
Re: Niespodzianka
Oby tylko szerszeń jej nie wypatrzył pierwszy przed spożyciem
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: Niespodzianka
Szerszeń, albo wiewiórki, które pożarły co do jednego - wszystkie orzechy, zabierały się też do borówek, ale okryłam siatką, że nie wspomnę o czereśniach, które zjadły pospołu z ptakami. Nie udało nam się zjeść ani jednej z 3 dużych drzew. Nic sobie nie robią z 3 kotów
Może znasz jakiś sposób na ocalenie czereśni? Stosowaliśmy błyszczące płyty CD, wiatraczki, siatki i stracha dźwiękowego z nagranymi głosami drapieżników. To ostatnie działało przez kilka dni, dopóki nie zorientowały się, że to pic na wodę
pozdrawiam m
Może znasz jakiś sposób na ocalenie czereśni? Stosowaliśmy błyszczące płyty CD, wiatraczki, siatki i stracha dźwiękowego z nagranymi głosami drapieżników. To ostatnie działało przez kilka dni, dopóki nie zorientowały się, że to pic na wodę
pozdrawiam m
Re: Niespodzianka
Na czereśnie jedynie to siatka - ale jeśli drzewo jest duże i okazałem - to są trudności. Innego rozwiązania nie ma, a przynajmniej ja nie stosuję. Mam również sokoła z imitacją dźwięku z czujnikiem ruchu ale to stosuje na truskawki. Kruka mam w celu odganiania małych ptaków z tarasu.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Niespodzianka
Brzoskwinia wygląda smakowicie .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.