Niepokojące objawy...

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
ODPOWIEDZ
czarna.Teresa
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2009-06-30, 12:34

Niepokojące objawy...

Post autor: czarna.Teresa »

Na moich roślinach (zamiokulkas, szeflera) pojawiły się czarne plamy na łodygach. Są duże i mam wrażenie że opanowywują cała roślinę. W dodatku zaczęły spuszczać liście. Czy da się jeszcze coś uratować? Na innych roślinach tego nie ma. Zamio podlewam już tylko raz na 2 tygodnie i to mało.
czarna.Teresa
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie ma zdjęcia to trudno stwierdzić co to może być, może tutaj coś znajdziesz.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Wypowiem się odnośnie zamiokulkasa.

Ja podlewam raz na miesiąc, zaledwie 200 ml wody, powiedział bym, że "symbolicznie". Ale to zależy jak masz sucho w mieszkaniu (wilgotność powietrza), jaką stałą temperaturę.

Jak zamiokulkasowi za sucho to marszczą mu się listki. To znak, że trzeba podlać - odzyska wigor. Natomiast zbyt obfite podlewanie jest bardzo niebezpieczne i gdy widać objawy, często jest za późno na ratunek (gnicie bulwy korzeniowej).

Na pewno możemy wykluczyć plamy powstałe w wyniku poparzeń od słońca (latem przy oknie bardzo możliwe), bo przecież jest zima i słońce nie operuje tak mocno. Zresztą są to poparzenia liści, a piszesz o łodygach.

Jeżeli plamy są wodniste, powiększające się, to niestety może być to zgnilizna. Może towarzyszyć jej nieprzyjemny "rybi" zapach. Można roślinę wyjąć z doniczki i sprawdzić stan korzeni. W przypadku zgnilizny, kwiatki trzeba wyrzucić i cieszyć się, że inne nie chorują. Zapobiegawczo inne rośliny opryskujemy (również podłoże) jakimś biopreparatem antygrzybowym, np. Biosept 33 SL.

Aha, jeżeli zamiokulkas ogólnie wygląda zdrowo, a plamy nie są wodniste, łodygi (a raczej ogonki liściowe) są normalne, twarde, to przebarwienia łodygi są normalne. Te normalne przebarwienia wyglądają jak na zdjęciu poniżej:

Obrazek

Natomiast odnośnie szeflery, może coś wyczytasz tutaj: szeflera drzewkowata - pielęgnacja, rozmnażanie, choroby
Rafał
czarna.Teresa
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2009-06-30, 12:34

Post autor: czarna.Teresa »

Dziękuję, może to rzeczywiście podlewanie zbyt obfite, chociaż staram się je ograniczyć. Liście też zółkną a potem odpada cała łodyga.
Pozdrawiam
czarna.Teresa
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

choroba??

Post autor: Zgryszard »

Witam

Mam pytanie odnośnie dwóch kwiatków.Pierwszy to dracena która ma usychające końcówki liści i nie wiem dlaczego tak się dzieje.Drugi to zamiokulkas zamiolistny (wczoraj zakupiony) ma plamy na łodydze i nie wiem czy to objaw choroby czy jak to się mówi uroda kwiatka...z góry dziękuje za odpowiedź:]
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Witaj,

Jeśli chodzi o zamiokulkasa, to taka jego uroda. Mój też tak ma, a w książce pisali że to normalne ;-)
Rafał
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

Post autor: Zgryszard »

Właśnie też tak słyszałem ale chciałem się upewnić... lepiej się spytać niż później wyrzucać kwiatka:] dzięki za upewnienie:]
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Hej. Co do lekko uschniętych końcówek liści draceny to są dwie przyczyny. Po pierwsze może być za mało wilgotne powietrze, po drugie roślina jest podlewana zbyt zasadową wodą, która leci z kranu. Można temu zapobiec dodając ¼ łyżeczki kwasku cytrynowego do wody, którą podlewasz. Pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

Post autor: Zgryszard »

w sumie tego bym nie podejrzewał...dziękuję za kolejną radę i pozdrawiam
martaj
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2017-06-12, 11:14

Re: Niepokojące objawy...

Post autor: martaj »

Witam. Zakupiłam zamioculcasa i od razu po przesadzeniu go do nowej doniczki i podlaniu pojawił się biały nalot jak na zdjęciu, czytałam wątek https://poradnikogrodniczy.pl/bialy-nal ... niczce.php ale zastanawiam się co jest u mojej rośliny, na grzyba chyba nie wygląda bo nie jest to biała,, pierzynka" a taki zwarty nalot białawy.... woda nie była odstana, więc możliwe, że to jest przyczyna jaka jest opisywana w wyżej wklejonym linku ale napisałam, aby upewnić się i przeczytać opinie profesjonalistów ;-)

ps. teraz jak powiększyłam zdjęcie, to już zwątpiłam czy to faktycznie nie jest grzyb,....
Załączniki
zamioculcas.jpg
Awatar użytkownika
Agnieszka Lach
Ekspert
Posty: 197
Rejestracja: 2016-01-28, 15:29

Re: Niepokojące objawy...

Post autor: Agnieszka Lach »

Wygląda to na nalot pleśni. Jest to częste zjawisko o tej porze roku. Powinna Pani usunąć wierzchnią warstwę ziemi, a pozostałe w doniczce podłoże mocno przesuszyć, a następnie podlać biopreparatem grzybobójczym. Widocznie podłoże, które Pani użyła do posadzenia rośliny było słabej jakości.
mgr inż. Agnieszka Lach
ODPOWIEDZ