Mam pytanie, jak zwykle , do fachowców. Czy nasturcja pnąca może być traktowana jako zwisająca? tzn. wsadzić do skrzynki wiszącej na balkonie? A jak nie to co ładnego wsadzić, żeby mogło zwisać?
I kiedy je wysiać? czy można już teraz do skrzynek na dworze? Czy dać jeszcze na parapet, bo z tym problem, , brak miejsca!
Pozdrawiam Jola.
Ja nasturcje posiałam 2 dni temu choć powinno się to robić pod koniec kwietnia lub w maju. Wyniosłam na balkon. Balkon (blok) ma ogrodzenie z prętów więc jak najbardziej może się piąć.
Ja zrezygnowałabym z prowadzenia nasturcji w formie wiszącej - tak jak inne pnącza. Jednak rośliny tego typu potrzebują podpór. W formie wiszącej liście i kwiaty będą chyba inaczej wyglądały (ułożą się w dół) no i sam ciężar pnącza ma też znaczenie. Im dłuższe tym cięższe. No i rośnie jak długa łodyga więc w skrzynce musiałoby być znacznie więcej sadzonek. Choć poeksperymentować można
Ale z tego co wiem można dostać formy karłowe nasturcji i wtedy takie pasowałyby z pewnością.
Jest tyle wspaniałych roślin balkonowych zwisających, np. lobelia, begonie zwisające, brachykome, petunia ogrodowa, odmiany pelargonii, surfinie, werbena, - wszystko zależy od stanowiska
, do fachowców. Czy nasturcja pnąca może być traktowana jako zwisająca? tzn. wsadzić do skrzynki wiszącej na balkonie? A jak nie to co ładnego wsadzić, żeby mogło zwisać?
, brak miejsca!
