Nasi milusińscy.

Dowolne tematy, "luźne" pogadanki i trochę relaksu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Elzbieta M »

Miło pooglądać :-D Ale konie , Romo , mało kto się może końmi poszczycić
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

Roma, Zakochałem się w Twoim zwierzyńcu! Dobrze że pokazałaś go jeszcze raz.

Aby moja odpowiedz była jeszcze ciekawsza, przedstawię wam pieska mojej cioci.
Na imię ma Cekin.
100_3472.JPG
100_4674.JPG
W tej chwili ma osiem miesięcy i jak widać na załączonych obrazkach, całe swoje życie poświęca na przeżuwaniu i noszeniu czegoś.
Piesek ten zamieszkał w pięknym ogródku i jest chętny do wszelakiej pomocy.
Co w ogródku zostanie posadzone, on wykopie, co zostanie przycięte, on ząbkami poprawi...
100_6395.JPG
Na powyższej fotografii, ogródek mojej cioci, z gąską i stawem.
Cekin jest pełen temperamentu, i zastanowić się można, czy ogródek będzie wyglądał również pięknie w tym sezonie? Czy pięknym zostanie tylko Cekin...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
grazynahalina
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 26
Rejestracja: 2012-02-19, 13:48

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: grazynahalina »

:-) Obrazek To jest dziewczynka. ;-)
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

:zawstydzony: Jak dziewczynka to gwiazdeczka.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Roma »

Cekin jako maluch jest słodki :-D
Perełka, to chyba myślicielka, taka zadumana widać.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

A czy czasem Perełka nie przygląda się swojej pani jak grzebie w ziemi?
Aby potem (jak zostanie sama) sprawdzić co jej pani tam zakopała?
Ta myśl (być może krzywdząca dla Perełki) przyszła mi do głowy, ponieważ wiem jakie są ciekawe pieski. ;)
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

Od ostatnich zdjęć Cekina minęły prawie trzy miesiące.
Przez ten czas Cekin urósł...

Poniżej, dla przypomnienia zamieściłem portret małego Cekinka,
dalsze fotografie przedstawiają obecny wygląd.
100_3819.JPG
100_5717.JPG
2.JPG
3.JPG
4.JPG
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Nasi milusińscy - kot

Post autor: tadek »

Podpatrzone gdzieś w Poznaniu - Kot obserwujący przechodniów.
100_5819 K.jpg
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
stasio13
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 571
Rejestracja: 2010-09-20, 16:32

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: stasio13 »

No nie wiem,te oczęta tak jakby po krzaczkach za ptaszkami :rotfl:
Awatar użytkownika
Agnes
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 446
Rejestracja: 2012-04-05, 12:14

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Agnes »

Ale głowę to chyba wsadził do komina, fajny jest.
Cekin słodziak :D
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Małgorzata124 »

Tadeusz, napisz jak się ma ogródek cioci, czy Cekin bardzo rozrabia. Pytam, ponieważ miałeś obawy o ogródek cioci ,zastanawiałeś się czy ogródek przetrwa.
Muszę jeszcze dodać ,że to zależy od psiaka jak go wychowamy. Mam bardzo dużego psa i nie niszczy mi nic. Gdy był mały to wszystko obgryzał co znalazło się powyżej śniegu. A w tej chwili chodzi jak "panienka" pomiędzy rabatami i nic nie niszczy. Czasami zdarza mu się na coś posikać, trzeba go tylko pilnować bo wie ,że nie wolno tego robić. ;-)
Załączniki
Bary zagląda do okna w kuchni, chce się bawić za dwa miesiące będzie miał dwa lata
Bary zagląda do okna w kuchni, chce się bawić za dwa miesiące będzie miał dwa lata
2.jpg
pozdrawiam Małgorzata
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

Cekin rozrabia w ogrodzie jak pijany zając, jest odporny na wszelkie nauki. Robi swoje porządki, wszelkie tłumaczenia, prośby traktuje jak świetną zabawę. Mamy przeczytane wszystkie książki o tresurze psa z biblioteki...
Nic to nie pomaga. Cekinek uwielbia podkopywać rośliny, obgryzać pąki kwiatów, "zagryzł" dwa klematisy, tworzył swoje ścieżki w rabatach kwiatowych... masakra. :zalamany:
Mimo to jest kochany.
W czasie tłumaczenia jemu że źle zrobił, dostaje smutne oczy i robi niewinną minkę.
__________________________________
Napisz Małgosiu jak się Tobie udało spowodować że piesek chodzi po ścieżkach?
A może ktoś z was przeżył podobne doświadczenie z psiakiem i wie jak zaradzić temu?

Poniżej wstawiłem kilka fotek z ogródka mojej cioci, jeszcze z czasów jak nie było cekina.
100_6392.JPG
100_3333.JPG
100_3332.JPG
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Małgorzata124 »

Mój psiak nauczył się nie chodzić po rabatach bardzo szybko, tyko parę razy powiedziałam mu ,że nie wolno i wygoniłam go z rabaty przy próbie wchodzenia. :)
Twojej cioci piesek też się nauczy ale trzeba mu bez przerwy mimo smutnej miny zwracać uwagę stanowczo podniesionym głosem.Pies na prawdę rozumie co do niego się mówi właśnie widać to po jego smutnej mince. ;-)
Jeżeli chodzi o zjadanie owoców, to bardzo lubi podjadać z krzaczków maliny nie niszcząc ich,co mi nie przeszkadza bardzo zabawnie to wygląda jak ząbkami delikatnie obrywa maliny i zjada bardzo je lubi. :lol:
pozdrawiam Małgorzata
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: tadek »

Znam to podjadanie Małgosiu.
A co do wychowania to mam nadzieje że co dzień będzie lepiej. Mimo że rozrabia to i tak już widać zmiany które idą ku lepszemu.
100_5955.JPG
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Re: Nasi milusińscy.

Post autor: Małgorzata124 »

Tadeusz piesek tak rozrabia najwięcej do roku, jak minie rok to już pomalutku zaczyna rozpoznawać co jest dobre a co złe. :)
Młode pieski wszystko obracają w zabawę, mój obgryzał mi nawet ręce, swoimi mocnymi małymi ząbkami jakiś czas
teraz wie ,że tego nie wolno robić , bo można zrobić krzywdę , wiadomo pies taki duży ma mocny nacisk w szczęce.
w sumie trafił mi się bardzo mądry piesek, poprzedni też nie chodził po rabatach też się nauczył chodzić po ścieżkach.
Starałam się go tak wychować ,żeby nie było z nim problemu, nie wolno mu wchodzić do pokoi i kuchni doskonale o tym wie jak wpuszczam go do domu to śpi w kotłowni i nie przekracza progu pomieszczeń domowych chyba ,że mu na to pozwolę
Jak jest głodny to szczeka, jak chce załatwić swoje potrzeby to piszczy żeby go wyprowadzić na zewnątrz bo w kojcu przed domem nie zrobi i dobrze bo mam go przed domem przy oknie kuchennym, byłyby nie miłe zapachy , jest bardzo czystym pieskiem. :)
Pies jest wielki waży chyba tyle co ja , jak małe cielątko, ale jest bardzo posłuszny nie sprawia mi kłopotu przy wyprowadzaniu za potrzebą, lub wychodzeniu na spacer. :)
pozdrawiam Małgorzata
ODPOWIEDZ