Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Czyli o tym jak plony z działki wykorzystać w kuchni
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: malina »

Będzie się czym raczyć w długie zimowe wieczory . :lol:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: Danka »

malina pisze:Będzie się czym raczyć w długie zimowe wieczory . :lol:
Na pewno będzie się czym ogrzać :lol:
KRYSTYNA1
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 286
Rejestracja: 2014-10-06, 16:33

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: KRYSTYNA1 »

I zima nam nie groźna będzie :hyhy:
Pozdrawiam, Krystyna

OGRÓD KRYSTYNY
KRYSTYNA1
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 286
Rejestracja: 2014-10-06, 16:33

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: KRYSTYNA1 »

:luka: U mnie od lata stoi i czeka cierpliwie naleweczka owocowa.
W miarę pojawiania się sezonowych owoców, kolejno dodaje je do gąsiorka. Zasypuję niewielką ilością cukru i zalewam wódką, albo rumem. Jak już kończą się sezonowe owoce dokładam suszone i zapominam o niej do grudnia- stycznia
Naleweczkę filtruję, a owoce zalewam niedrogim winem , wytrawnym lub wermutem np. z biedronki i zostawiam na 2-3 tyg często mieszając. po tym czasie, filtruje i winko nabiera całkiem innego smaku, lub owoce można spożyć do deserów albo ciast ;-)
Załączniki
SAM_4273.JPG
Pozdrawiam, Krystyna

OGRÓD KRYSTYNY
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: malina »

Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior . :/
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
goja.k
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 257
Rejestracja: 2013-04-03, 20:17

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: goja.k »

Ja już zaczęłam degustację :lol: naleweczek. Nie doczekana jestem :-D
Zapraszam do domu Małgorzata
KRYSTYNA1
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 286
Rejestracja: 2014-10-06, 16:33

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: KRYSTYNA1 »

malina pisze:Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior . :/
Halinko ten jest dość spory, 34 l ma :hyhy: , zakupiłam go w tym roku bo nastawiona naleweczka owocowa mi się nie mieściła w mniejszym 25 l :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Pozdrawiam, Krystyna

OGRÓD KRYSTYNY
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: malina »

KRYSTYNA1 pisze:
malina pisze:Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior . :/
Halinko ten jest dość spory, 34 l ma :hyhy: , zakupiłam go w tym roku bo nastawiona naleweczka owocowa mi się nie mieściła w mniejszym 25 l :hyhy: :hyhy: :hyhy:

Krysiu - 34 l nalewki -pojechałaś po bandzie :orany:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: mmmm5 »

Halino,skad to zaskoczenie to przecież "tylko" jeden gatunek nalewki a Krysia pewnie robi jeszcze inne :-) :-)
Zimy bywają dlugie i czasami b.mroźne :zdrowko: :zdrowko:
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
KRYSTYNA1
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 286
Rejestracja: 2014-10-06, 16:33

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: KRYSTYNA1 »

Dziewczyny, to tylko tak dużo wygląda, w gąsiorze jest 3/4 owocu :) , a że gąsior duży.... :hyhy: :hyhy:
Pozdrawiam, Krystyna

OGRÓD KRYSTYNY
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: mmmm5 »

A szkoda ... 34 l czystej wieloowocowej nalewki to fajny zapasik i nie straszni Ci wtedy nudni i ponurzy goście :lol: :lol: :lol:
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: tadek »

..............................Obrazek

Po nalewce pozostaje jeszcze sporo procentowych owoców, które też mogą nieźle "zaszumieć"...
Czy wykorzystujesz je do czegoś Krysiu ?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: lilia0405 »

Pokaże jak zamiast szklanych gąśsiorów można wykorzystać duże plastikowe butle, ta na pewno się nie potłucze :lol:
rurka też plastikowa< także ryzyko zniszczenia ograniczone ;)
Obrazek
KRYSTYNA1
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 286
Rejestracja: 2014-10-06, 16:33

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: KRYSTYNA1 »

Lila każda butla czy gąsior dobry jak dobra naleweczka z nich wychodzi :hyhy:
Tadziu owoce z nalewki wieloowocowej albo rozdaje, albo zalewam kupnym winem - kadarką albo wermutem- one jeszcze wyciągną przez 2-3 tyg z owoców pozostałości i wino nabiera innego smaku :hyhy: Tylko tzreba uważać z procentami takiego winka, a owoce już są do wyrzucenia :hyhy: :hyhy:

Może ktoś ma ochotę na naleweczkę z żurawiny :)

NALEWKA-ŻURAWINÓWKA
• 9 szklanek żurawiny (najlepiej przemrożonej) ja dałam 4 woreczki kupione w macro
• 1 litr czystej wódki
• 1/4litra spirytusu
• 6 szklanki cukru
• 4-6 łyżek miodu
• 3 laski wanilii
Żurawiny zmrożone rozdrabniamy przy użyciu blendera , albo maszynki do mięsa, wsypujemy do słoja ,zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedzamy (a właściwie przeciskamy), wszystko przez gazę lub lnianą serwetę. Do powstałego płynu dodajemy cukier i laskę wanilii, delikatnie podgrzewamy i mieszamy. Kiedy mikstura ostygnie, wlewamy do niej spirytus i odstawiamy na kolejne14 dni.
Po miesiącu żurawinówka jest gotowa.
Załączniki
naleweczka jeszcze  z 2011 roku
naleweczka jeszcze z 2011 roku
Pozdrawiam, Krystyna

OGRÓD KRYSTYNY
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji

Post autor: malina »

Krystyno,jeszcze się nalewka ostała od 2011 roku ? :orany:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
ODPOWIEDZ