Motyle i inne owady w ogrodzie Herbiego

Nasi milusińscy - psy, koty, ptaki i inne zwierzęta w ogrodach.
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Joasia pisze:A we Francji prawdziwa plaga staja sie szerszenie azjatyckie, ktore robia spustoszenie w pasiekach. :-(
O, to kolejna niemiła ciekawostka.
Tylko patrzeć jak w Polsce się pojawią.
W kraju niedawno mieliśmy (na Pomorzu bodajże) pomór rodzin pszczelich. Choroby zdziesiątkowały całe roje. Do tego pszczelarze zarzucani są tanimi miodami z UE.

Myślę, że warto w ogrodzie choćby na własne potrzeby kilka uli trzymać.
Pomagają pszczoły także przy chorobach. Jeździłem swego czasu na lecznicze żądlenia.
Ciekawy temat Joasiu poruszyłaś.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
Joasia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 403
Rejestracja: 2009-05-10, 17:41

Post autor: Joasia »

Te szerszenie są bardzo agresywne. Wystarczy, ze się przechodzi w okolicach ich gniazda. Wtedy atakują.
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Post autor: mada »

Joasia pisze:Te szerszenie są bardzo agresywne. Wystarczy, ze się przechodzi w okolicach ich gniazda. Wtedy atakują.
następny scenariusz do filmu grozy :roll:
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Najwyższa pora odświeżyć ten wątek. Jesienno-zimowe klimaty nie odpowiadają kruchym motylom czy innym owadom. Wszystko co dłużej niz jeden sezon żyje ucieka albo do Afryki albo u nas gdzieś po piwnicach, strychach zimuje.

Wiosna 2010 w połowie marca obudziła roje pszczół, kilka trzmieli i 3 jak dotąd motyle.

Fot. 1 Który piękniejszy? Owad czy kwiat? ;-)
Fot. 2 Pracowity sezon jak zwykle rozpoczęły w ogrodzie pszczółki
ObrazekObrazek

Fot. 3 Inaczej niż w ubiegłych latach to pokrzywnik a nie cytrynek otworzył motyli sezon
Fot. 4 Kilka dni później pojawiła się rusałka pawik.
ObrazekObrazek

Fot. 5 Pszczólka uchwycona w locie do czerwonego ciemiernika
Fot. 6 Niebieskie krokusy były tej wiosny najbardziej obleganymi kwiatami....
ObrazekObrazek

Fot. 7 ...za chwilę jednak białe ciemierniki zaoferowały Lepszy "towar"
Fot. 8 ...trzmiele pojawiały się to tu to tam...
ObrazekObrazek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
katia
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 97
Rejestracja: 2010-01-18, 12:20

Post autor: katia »

Herbi, jakim obiektywem robisz zdjęcia owadom??
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

U mnie motyli jeszcze nie widziałem, a zdjęcie trzmiela na krokusach - super :-D
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

katia pisze:Herbi, jakim obiektywem robisz zdjęcia owadom??
Aparat Olympus ma tę funkcję niby-makro (od 3 cm) i zwykle zbliżam ile się da, do obiektu i parę zdjęć robię. Inne znowu zdjęcia "pociągam" lekko zoomem aby np. nie spłoszyć motyli.
Sprzęt dość poręczny ale wolny. W wątku fotograficznym pisałem o nowym modelu do, którego się przymierzam. Też musi być lekki i mały aby zmieścił się w kieszeni.

Jeszcze inna sprawa to ta, że robię tych zdjęć danego dnia b. dużo. Tu jest wybór tylko kilku w miarę udanych, i w większości wyraźnych. ;-)

To poniżej wyszło nieostre i tylko wyjątkowo je pokażę :-) Cały szkopuł w tym, że robiąc zdjęcie makro w ogrodzie nie mam możliwości na bieżąco obserwować tego na ekranie. Dlatego powtórki czy zdjęcia seryjne są niezbędne.
Obrazek

Efekt pseudo-makro można uzyskać kadrując fotkę w pr. graficznym.
To zwłaszcza dla uczulonych na jad pszczeli najlepsze wyjście :roll: ;-)
Już poniżej wyraźnie widać kilka pszczółek. Ale dalej powiększając wszystko zależy tu od rozdzielczości jaką możemy w aparacie uzyskać. W starym aparacie mam ledwie 4 Mpix a nowe po 10-14 Różnica spora ;-)
Obrazek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Jejku prześliczne ujęcia. Pierwsze zamazane? A widziałeś moje. :cry: Śledzę wszystkie Twoje wątki ten z fotografią oczywiście również. Też coś muszę kupić ale oczywiscie wiadomo kasa. Ale naprawdę jestem skłonna jak ty coś wybierzesz to odgapić jakaś pożyczka czy coś i też chcę robić dobre fotki. A na Twoim profesjonalizmie można polegać co wybierzesz dla siebie na bank będzie idealne ;)

Herbi czy mogę nieśmiało poprosić o fotkę tej uczty wiosennej na drugim zdjęciu na maila? :oops: Zrobiłabym sobie tapetkę :-)
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

harwi pisze: Herbi czy mogę nieśmiało poprosić o fotkę tej uczty wiosennej na drugim zdjęciu na maila? :oops: Zrobiłabym sobie tapetkę :-)
Nie ma sprawy. Tylko ja poproszę o adres maila na PW bo gdzieś go zapodziałem.
Tez sobie tak jak ty wstawiam tapetki. :-D Ostatnio wybrałem tego rudego trzmiela na ciemierniku. Fascination. ;-)

Wiosenny kadr równie dobry. Szkoda, że krokusy się u mnie kończą powoli. Jeszcze parę zdjęć może się uda zrobić.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Dziś przy 17 st. w plusie owady jakby na rauszu były. Słodka sjesta trwała do zachodu ;-)
Obrazek
Do kwiatów dołączyła cebulica syberyjska. I cieszy się sporym powodzeniem. :-) Podziwiać można akrobatyczne zdolności małych mikrusów.
Obrazek
A to sprzed paru dni, pszczele robotnice nurkujące w krokusach w sporym zbliżeniu, po skadrowaniu zdjęć.
Obrazek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
ODPOWIEDZ