Witam wszystkich
Mam mały problem z moja monsterą.
Mam ją rok przez ten czas dość sporo rozrósł się jej system korzeniowy w ten sposób, że korzenie zaczęły wychodzić poza doniczkę więc postanowiłam ją przesadzić na początku kwietnia.
Po tym zabiegu jeden z liści zaczął na brzegach widocznie i niepokojąco żółknąć. Z korzeniami było wszystko Ok są zdrowe. Trochę nie wiem czy coś źle robię w uprawie czy to może mieć związek z tym, że roślina była posadzona za głęboko i w miejscu gdzie nie wyrósł jej liść zaczęło gnić ? Podłoże w którym rośnie roślina składa się z ziemi do palm zmieszanej z perlitem, chipsami kokosowymi. dodałam też trochę włókna kokosowego i kory. Ponadto nigdy rośliny nie nawoziłam.
Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.
Pozdrawiam!
Monstera - Problem
-
- Witamy na forum!
- Posty: 2
- Rejestracja: 2022-04-16, 20:57
Re: Monstera - Problem
Cześć. Twoja monstera stoi w cieniu czy wcześniej była narażona na promienie słoneczne?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
-
- Witamy na forum!
- Posty: 2
- Rejestracja: 2022-04-16, 20:57
Re: Monstera - Problem
Od początku stoi niecały metr od południowego okna więc padają na nią promienie słoneczne.
Re: Monstera - Problem
Jeżeli świeci słońce na liście to jest to poparzenie słoneczne dlatego są takie wyblakłe te liście z żółtymi brzegami. Jak na takie dwa liście to ma za dużą donicę. Warto ja też regularnie nawozić biohumusem lub innym nawozem dla roślin zielonych.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Monstera - Problem
Cześć Edytko, jeszcze pomyślałam o korzeniach powietrznych które u monstery mają być poza doniczką, może je zakopałaś i tym samym całą roślinę wsadziłaś głębiej. Spodnie liście (te starsze od dołu rośliny) naturalnie co jakiś czas żółkną i trzeba je usuwać. Twoja roślinka wygląda na młodą.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty