Moje storczyki-Haliso
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje storczyki-Haliso
Cudne te peloriki
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje storczyki-Haliso
Gosiu,Ewelinko
Gosiu,ja też bardzo cieszę się ,że udało mi się uratować mojego pierwszego storczyka {popełniłam wtedy błędy nowicjusza,tak o niego zawzięcie" dbałam",że stracił wszystkie korzonki},ale po dość długiej reanimacji doczekałam się ślicznych kwiatków z tym,że są sporo mniejsze od pierwotnego kwitnienia{teraz wygląda jak miniaturka,kwiatki3-4cm}...
Warto było powalczyć o niego do końca
Pozdrawiam Was gorąco i pędzę do swoich obowiązków....
Gosiu,ja też bardzo cieszę się ,że udało mi się uratować mojego pierwszego storczyka {popełniłam wtedy błędy nowicjusza,tak o niego zawzięcie" dbałam",że stracił wszystkie korzonki},ale po dość długiej reanimacji doczekałam się ślicznych kwiatków z tym,że są sporo mniejsze od pierwotnego kwitnienia{teraz wygląda jak miniaturka,kwiatki3-4cm}...
Warto było powalczyć o niego do końca
Pozdrawiam Was gorąco i pędzę do swoich obowiązków....
Re: Moje storczyki-Haliso
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje storczyki-Haliso
Śliczne okazy. A takich chłopców to można pozazdrościć.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje storczyki-Haliso
Re: Moje storczyki-Haliso
Też by mi było się trudno oprzeć takim pięknotkom, Halinko choć jak na razie dzielnie się trzymam zasady,że na razie nic nowego nie kupuję. I to już prawie czwarty miesiąc
Re: Moje storczyki-Haliso
Wcale się nie dziwię, że wskoczyły do koszyka
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje storczyki-Haliso
W moim koszyku też by się na pewno same znalazły. Znam tą sytuację, niby się człowiek przed tym broni a jednak jakimś cudem piękne okazy lądują w koszyku.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina