Moje storczyki-Haliso
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Moje storczyki-Haliso
Jaka oryginalna ta Beallara
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Moje storczyki-Haliso
Piękny jest ten ostatni - phalaenopsis peloric, i kolor i kształt cudowny A Beallara piękna - wielkie kwiaty a czy pachną?
Re: Moje storczyki-Haliso
Gosiu,mnie też ten peloric przypadł od razu do serca,chociaż pozostały mu tylko ostatnie trzy kwiatuszki,ale za to jakie urocze{myślę ,że kolejne kwitnienie ukaże w całości jego prawdziwy urok}.
Jeżeli chodzi o Beallare Peggy Carpenter -to kwiatki mają lekko wyczuwalny miły zapaszek...
Jeżeli chodzi o Beallare Peggy Carpenter -to kwiatki mają lekko wyczuwalny miły zapaszek...
Re: Moje storczyki-Haliso
Phalaenopsis peloric ma jeszcze jedną ciekawą cechę - nigdy nie wiadomo jak zakwitnie na nowym pędzie - może mieć dalej zmutowane kwiaty albo bardziej przypominające normalne. U mnie na peloricu są trzy pędy - dwa stare i jeden całkiem nowy. Jestem niezmiernie ciekawa jak zakwitnie na tym nowym, który jest grubszy niż te dwa stare.
Jeśli chodzi o Beallarę to tak właśnie myślałam - powinna roztaczać delikatny zapach. Na zdjęciu naliczyłam trzy kwiaty - czy to są wszystkie czy inne gdzieś się schowały choć zwykle nie mają zbyt wiele kwiatów - max. 5-7 ale ich wielkość nadrabia ilość. Jak duże są Twoje?
Jeśli chodzi o Beallarę to tak właśnie myślałam - powinna roztaczać delikatny zapach. Na zdjęciu naliczyłam trzy kwiaty - czy to są wszystkie czy inne gdzieś się schowały choć zwykle nie mają zbyt wiele kwiatów - max. 5-7 ale ich wielkość nadrabia ilość. Jak duże są Twoje?
Re: Moje storczyki-Haliso
Witaj Gosiu .Tak ,Beallara na tym pędzie ma trzy duże 12/10cm kwiatuchy,ale ma jeszcze dwa nierozwinięte pędy i na każdym z nich są po trzy pąki .
Mam też drugą Beallarę{uzyskaną z podziału,bo się nie mieściła w doniczce},ale u tej mam jeden pęd ,też z trzema pąkami...
Mam też drugą Beallarę{uzyskaną z podziału,bo się nie mieściła w doniczce},ale u tej mam jeden pęd ,też z trzema pąkami...
Re: Moje storczyki-Haliso
Jak ty to robisz,Halinko,że każdy storczyk u ciebie ma po kilka pędów. Jeszcze niedawno oglądałam pięknego Zygopetalum a teraz ukwiecona Beallara. Masz cudownie zieloną rączkę i kwiaty to czują.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Moje storczyki-Haliso
Halinko , czy po przekwitnięciu storczyka ścinałaś pęd ? Czy może nowe pąki masz na tym starym pędzie ? Pytam , bo ja zaczynam przygodę ze storczykami ( wszystkie phalaenopsisy). Jeden mi jeszcze kwitnie , w jednym obcięłam pęd po kwitnieniu , bo zaczął zasychać , a 4 mają te przekwitnięte pędy , bo coś na nich wyrasta. W dwóch na końcu pędu to na pewno pąki kwiatowe , już duże, a w pozostałych dwóch są jakieś maleńkie pączusie niżej na pędzie.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Moje storczyki-Haliso
Elu, odpowiem zamiast Halinki Przy Phalaenopsisach nie ścina się pędu dopóki on sam go nie zasuszy. Często po okresie spoczynku wznawia on kwitnienie przedłużając pęd lub pojawiają się rozgałęzienia. Jest szkoła,że ścina się pęd na wysokości 3-4 oczka ale ja tego nie stosuję.
Re: Moje storczyki-Haliso
Elu na ogół u Phalaenopsisów przyjmujemy zasadę co zielone to nie ścinamy,bo po przekwitnięciu często na głównym pędzie,odbijają niższe oczka i w ten sposób mamy nowe pędziki,a co za tym idzie-kwiatki...
Elu tak więc Twoje Phalki prawdopodobnie wypuszczają nowe pędziki i będziesz miała nowe kwiatuszki{możę masz zdjęcia ,to pokaż,ocenimy}.
Natomiast u Oncidium,Cambrii czy Zygopetalum możemy spokojnie przyciąć przekwitnięte pędy,gdyż już nie wytworzą powtórnie kwiatów{ja je wycinam gdy już zasychają},chłodoluby{ja je tak nazywam}powtórnie zakwitają gdy wytworzą nową psełdobulwę..
Elu tak więc Twoje Phalki prawdopodobnie wypuszczają nowe pędziki i będziesz miała nowe kwiatuszki{możę masz zdjęcia ,to pokaż,ocenimy}.
Natomiast u Oncidium,Cambrii czy Zygopetalum możemy spokojnie przyciąć przekwitnięte pędy,gdyż już nie wytworzą powtórnie kwiatów{ja je wycinam gdy już zasychają},chłodoluby{ja je tak nazywam}powtórnie zakwitają gdy wytworzą nową psełdobulwę..
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Moje storczyki-Haliso
Czyli w porządku - ten zasychający ścięłam , reszta się zbierze do kwitnienia. Zdjęcia zrobię i wkleję
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Moje storczyki-Haliso
Re: Moje storczyki-Haliso
Halinko widzę, że i do nich masz zieloną rączkę. Pięknie rozkwiecone choć roślinka chyba jeszcze nie jest bardzo duża?
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje storczyki-Haliso
Takie małe a już kwitną. Świetne.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje storczyki-Haliso
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje storczyki-Haliso
Śliczne, Falbanka jest cudna. Widać że storczyk po reanimacji ma wielką chęć życia bo tez jest piękny.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina