Moje miejsce relaksu.

[lilia0405]

Pisałam kiedyś w poście ,że na działce z głodu nie umrę, oto moje owocowe pyszności:
1,
2,
3

[Ewa-Maria]

No faktycznie Lilu, śmierć głodowa Ci nie grozi

[Avelina]

Lili jak widzę truskawki w pełnym rozkwicie, na owoce nie będzie trzeba długo czekać. Kwiatowe zakupy się udały, sama bardzo lubię jeden z kwiatów przez ciebie kupionych - anemon - pięknie i długo kwitnie.

[sosober]

Oj Twój ogródek nie dość że śliczny to jeszcze smaczny! Gratuluje!

[lilia0405]

Ato już posadzone roślinki:
1,
2,
a to roślinka,którą dostałam od Gosi,ale tylko jedna bo deszcz mnie wygnał z działki:
3

[Botanka]

Chętnie zobaczyłabym te nowe cuda, ale zdjęcia się nie otwierają

[lilia0405]

Już się otwierają Botanko ,akurat je wklejałam nie znam się jeszcze na tej magii komputerowej i robię to wolno,ale idzie mi coraz lepiej.

[sosober]

Oj coraz więcej kolorków u Ciebie!
Tak trzymać

[lilia0405]

To między innymi zasługa Gosi

[użytkownik usunięty]

Lilu Ty już mnie tak nie wychwalaj, bo aż czuję się zażenowana

[lilia0405]

Nie rumiń się nie rumień ,przecież to prawda ,a ponadto jak mnie zaraziłaś to mnie teraz "lecz"

[piwonia]

Lilu- po co leczyć, przecież taka choroba jest całkiem przyjemna

[lilia0405]

Właśnie nie mam ochoty,skoro mam doktora blisko nie muszę daleko jeździć ,to będę jak najdłużej chorować.Przyznaję Piwonio choroba przyjemna dla oczu,dla nosa i dla calego ciała,bo jak się tak polata z motyką po polu,człowiek się dotleni,to i lepiej się śpi,a ja już jestem w takim wieku,że ze spaniem są problemy

[piwonia]

Oooo, to masz więcej czasu dla ogródka

[harwi]

Nonno tyle pyszności na działce. Mniam mniam. I zazdroszczę sąsiadki I co z tego, że zaraża "niewyleczalną" chorobą hihi Takich sąsiadów mieć to skarb