moja warszawska oaza

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

moja warszawska oaza

Post autor: sosober »

Chciałabym przedstawić Wam mój ogródek!
Nie jest zbyt duży, około 15x3m.
Położony jest tuż przy kamienicy w której mieszkam na Bielanach w Warszawie.
Zaczęłam go gospodarować pod koniec maja zeszłego roku.
Nie miałam ani wiedzy, ani doświadczenia - miałam za to wielkie chęci!
Większość roślin dostałam od zaprzyjaźnionych działkowców o dobrych serduszkach :)
Bardzo jestem dumna z tego co już zrobiłam, kilka razy dziennie biegam do ogródka i oglądam co nowego się w nim pojawiło!
Mam niesamowicie dużo radości z tej mojej zielonej oazy, już nie mogę się doczekać jutra, bo prawdopodobnie zakwitną w końcu moje ukochane szafirki!!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Ładnie zagospodarowałaś Swój skrawek ziemi i wiosna zawitała do Ciebie już swoimi barwami :-D . Czekam więc na Twoje ukochane szafirki :-D
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Sosober, niezłe początki. Ogródek zapowiada się ciekawie. Ja też bardzo lubię szafirki. Jeśli chcesz to mogę podzielić się z Tobą nadwyżkami roślin, często jeżdżę do Warszawy do siostry, co prawda nie w tą część Warszawy, ale zawsze można się gdzieś umówić na przekazanie nadwyżek.
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 782
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Post autor: erazm »

Pnącze przy płocie od ulicy (pierwsze i drugie zdjęcie) - jaka jest jego nazwa? Musisz chyba je koniecznie przyciąć.
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

oj erazmie to pnacze...
nie mam pojecia jak sie nazywa, bylo sadzone jeszcze przez mojego pradziadka i jest niesamowicie porozrastane...
wlasnie mialam je przycinac... tylko nie wiem czy lepiej teraz czy jak juz pusci nowe pedy?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wiosna :-) Aż miło popatrzeć.
Wiesz…może to głupio mówić, ale niedawno zaorali obok mnie pole i się okazało, że na jego skraj sąsiedzi latami wyrzucali nadwyżki roślin. Teraz rośnie tam spora różnorodność roślinek ogrodowych. Właśnie sama czekam na lepszy dzień, żeby sobie coś „wykopać” ;-) Szafirki też widziałam i sporo irysów - nie wiem jedynie jakie. Jeśli więc przyjmujesz jeszcze na chybił trafił roślinki może i Tobie coś „wykopać”?
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 782
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Post autor: erazm »

sosober pisze:...wlasnie mialam je przycinac... tylko nie wiem czy lepiej teraz czy jak juz pusci nowe pedy?
Lepiej przed wypuszczeniem nowych pędów i proponuję przycięcie "ostre".
Awatar użytkownika
Avelina
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 398
Rejestracja: 2008-02-05, 22:12

Post autor: Avelina »

Sosober piękny masz ogródek. :-)
Dobrze jest gdy można się z kimś wymienić albo czasem dać komuś, a innym razem dostać jakąś roślinkę. Z czasem u Ciebie też się rośliny rozrosną więc i Ty będziesz mogła podzielić się z innymi.
Awatar użytkownika
ikab78
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 18
Rejestracja: 2008-03-18, 21:19

Post autor: ikab78 »

To pnacze o którym pisze Erazm , to chyba Winobluszcz pięcioklapowy. Przy przycinaniu trzeba uważać na plątaninę pędów , bo można sobie pol ploty zasuszyć. Ale odrasta jak szalony.
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

Ikabie,
masz racje!
Poszukałam w zdjęciach na Google i faktycznie to Winobluszcz pięcioklapowy.
Ale juz kilka siekali go moi rodzice i prawde mówiąc nigdy nie zdażyło się tak żeby jakaś większa część zgineła albo uschła..
Masz racje - rośnie jak szalony i ciężko go opanować...
Za to od wiosny do późnej jesieni kiedy cudownie się przebarwia mamy doskonałe ogrodzenie od dość ruchliwej ulicy :)
Być może mam jakąś starą, przedwojenną odmiane odporną na każde cięcie??
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

Gosiu,
Jeśli tylko trafią Ci się w ogrodzie jakieś nadwyżki to bede bardzo wdzięczna jesli zdecydujesz się nimi ze mną podzielić!
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

Erazmie,
melduje że pnącze zostało dzisiaj przy pomocy mojego Taty uporządkowane i jest już należycie wiosennie przystrzyżone :-)

Mam w ogrodzie też stara odmianę winogron (małe, fioletowe owoce w gronach, bardzo słodkie), dość mocno porozrastaną, posadzoną jeszcze przez mojego pradziadka.
Czy winorośl też należy przyciąć na wiosne?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Sosober oczywiście że się znajdą, jak będę się wybierała do siostry to dam znać i się umówimy, gdzie je odbierzesz. Winogrono też teraz trzeba przyciąć.
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

Dzięki Gosiu! W takim razie jutro po pracy łapie sekator ;)
Awatar użytkownika
sosober
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2008-01-17, 21:42

Post autor: sosober »

Dzisiaj pogoda w Warszawie była wymarzona do prac ogrodniczych :-)
Pracowałam dzielnie z pomocą małego skrzata którego widać na kilku zdjęciach.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mój ogrodek robi sie coraz ładniejszy :-)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A tu kwiatki:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec moje najukochańsze:

Obrazek
ODPOWIEDZ