Muszę się szybko wepchnąć do tej kolejki, bo się nie załapię Moja "Gloria Dei" zmarzła, więc przydałaby się nowa Twoja Przemku wspaniale się prezentuje!
"Green Tea" wygląda bardzo ezgotycznie i również kusi O angielce nie wspomnę
Gosia2501 pisze:czy Green Tea zimuje w gruncie i jaka jest jej odporność na choroby?
Green Tea oczywiście zimuje. Sadziłem ją późną jesienią, tuż przed przymrozkami. Nie okrywałem jej na zimę. Nawet nie robiłem kopczyków. Z odpornością na choroby nie jest źle, ale zdarza się jej złapać plamistość i wtedy dość szybko gubi liście. W tym roku na razie jest bardzo zdrowa. Uwielbiają ją za to mszyce To jedyny egzemplarz jaki mam i rośnie tylko w ogródku
Gloria Dei w Twoim ogrodzie jest śliczna, moja to na pewno nie ona.
Green Tea też do zachcenia nie wspomnę już o Cherry Parfait
Oj coraz dłuższa robi mi się lista różanych chciejstw.
Dołączam do zachwytów nad Twoimi różami,urzekły mnie 'Cherry Parfait',Gloria Deli,a Gree Tean powala swoim wyglądem i zachęca do nabycia, poważnie zaczęłam się zastanawiać ,czy nie przemeblować troszkę ogródka ,aby znalężć miejsce dla kolejnych rożyczek...pozdrawiam.
Gosia2501 pisze:Przemku w takim razie zobowiązuję Cię (a myślę, że koleżanki do mnie dołączą) do zaokulizowania Green Tea, tak bym za rok mogła ją u Ciebie zakupić.
E tam! okulizowanie... od razu jakieś klonowanko, o!
"bym za rok mogła ją u Ciebie zakupić", liczba mnoga moja droga koleżanko, liczba mnoga.
Dzisiaj znów z dobrej strony pokazała się moja różyczka. A właściwie, to ochrzczona jako forumowa Kolor ciemnoróżowy, prawie wpadający w czerwień. Ma coraz ładniejsze, pełniejsze kwiaty.
Piękna barwa i bardzo ładny układ płatków. Bardzo podoba mi się lekkie rozjaśnienie koloru na marginesie płatków, podkreśla ich kształt i układ. Liście też są lekko podbarwione czerwienią. Bardzo ładna róża.
To jest typowa róża wielkokwiatowa. Około 100-120cm będzie miała. Pokrój ma dość zwarty. Na każdym pędzie kwitnie zwykle 1-3 kwiaty o wielkości około 10cm.