mój skrawek ziemi :)

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
El-ka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1302
Rejestracja: 2009-01-30, 14:19

Post autor: El-ka »

marcy pisze: Rabatki wykrojone z trawnika i zapełnione kolorami, to jest to, co lubię :-)
Ja też chciałabym postawić głównie na byliny i uzupełniać je kwiatami sezonowymi, ale ogród musi do tego dojrzeć, przechodząc po drodze liczne przebudowy, pozwalające na znalezienie odpowiednich roślin i miejsca dla nich.
Robisz dokładnie to co ja jak przejęłam ogródek z iglakami i krzewami prawie zero kwiatów (nie licząc starych róż).Właśnie zaczęłam od rysunku dokładnie wiedziałam jak ma wyglądać mój ogród i mniej więciej co gdzie posadzić. Ale co się okazało w praktyce,ciągle za mało kwiatów, bylin, krzewów, więc jesienią dosadzałam, dosadzałam... i jaki będzie efekt nie wiem. Jak wszystko zacznie się zielenić i kwitnąć zobaczymy jakie błędy popełniłam. Starałam się tylko żeby dobrać roślinom odpowiednie stanowiska i glebę. Wiem, że zmiany w ogrodzie będą ale jeszcze nie wiem jakie. :mrgreen:
pozdrawiam Elżbieta
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Dokładnie jest tak jak piszecie dziewczyny, ogród się zmienia. A jak będzie czegoś za dużo to przynajmniej jest się czym powymieniać nieprawdaż :lol: Jak zacznie u was kwitnąć to może coś mi się spodoba (generalnie wszystko mi się podoba :mrgreen: )? Oczywiście mój ogród stoi dla was otworem :mrgreen: :-D
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

ot i mój ogród w pigułce, a właściwie w pudełku ;-)
Obrazek
przyszła większa część moich zakupów cebulowych i kłączowych :lol:

a tak wygląda mój plan!!! kto się w nim połapie? bo ja przestaję :roll:
Obrazek

i od razu pytanie:
Czy to prawda, że różnokolorowe mieczyki posadzone obok siebie w kolejnym sezonie wszystkie są różowe? Ja w ubiegłym roku nie sadziłam ich razem, zresztą na efekty tego mariażu i tak musiałabym poczekać, ale taką wiadomością "ucieszył" mnie wczoraj znajomy...
a ja bym chciała je pomieszać :-?
Joanna pisze: Oczywiście mój ogród stoi dla was otworem :mrgreen: :-D
Mam to na piśmie Joasiu i nie zawaham się tego użyć :-P 8-)
Ja też nie jestem chytrus, jak coś się da podzielić, to proszę! Tyle, że pewnie w pierwszym oku nie bardzo będzie się czym dzielić... :oops: no ale może przez sezon coś mi urośnie :roll:
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

O mieczykach nic ci nie powiem bo się na nich nie znam. Natomiast spodobał mi się twój zestaw kolorowych krzewów.Od wiosny do jesieni będzie kolorowo.
Zacznie ogrodową uwerturą magnolia. Drzewko o pięknych kwiatach.Nieco później dołączą różanecznik i japońskie azalie. Tę 'Ledikanense' posadziłem w ubiegłym roku. 'Kermesina' to podstawowa odmiana, bardzo lubiana i chętnie sadzona. U mnie jest ta jaśniejsza K. rosea.
Obie piękne. Później zachwyci kwiatami peonia. Trochę krótkie to ich kwitnienie ale przecież natychmiast po niej "wybuchną" kolorami twoje róże. Na planie widzę, rabatową, pnącą i kolejne 3 nieoznaczone. Po ich pierwszym kwitnieniu, wzrok będzie przyciągać hortensja chyba ogrodowa.
I trochę o tych Hydrangea. Obok kapryśnego gatunku h. ogrodowej są też łatwiejsze w uprawie, kwitnące na tegorocznych pędach, a więc nie szkodzi im mróz inne gatunki.
H. krzaczasta Annabelle
to jedna z najbardziej pożądanych odmian tej hortensji.

Doskonale wyglądają na jednobarwnym tle. Np. ciemna zieleń twoich iglaków ;-)
Przy hortensjach ogrodowych, jak piszą znawcy, należy unikać wystawy wschodniej. Wiosną zimny wiatr i wczesnowiosenne przymrozki mogą uszkodzić młode pędy.
(dobrze, że mam od tej strony grupę drzew ;-) )]
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Marcy, dyskusję na temat zmniany koloru przez mieczyki znajdziesz tu. Mam nadzieję, że pozwoli Ci rozwiać Twoje wątpliwości. ;-)
A zakupy imponujące, będzie co podziwiać w Twoim ogrodzie. ;-) :-D
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

Gosiu, pięknie Ci dziękuję za cynk- wszystko już wiem i mam nadzieję, że nie pomieszam kolorków (przynajmniej tych tegorocznych- ubiegłoroczne muszę spróbować jakoś podzielić :-/ )
Nie przewertowałam jeszcze całości forum, bo obowiązki domowe nie pozwalają mi na spokojne przeglądanie- nawet Wasze ogródki zwiedzam partiami. A i to czasem kończy się tym, że jak się zagapię na jakiś, to zapominam przełożyć Emi do łóżeczka i śpi bidula na bujaczku, dopóki się nie ogarnę ;-)

zakupy rzeczywiście spore, bo ja uboga w zapasy jestem, a nie mam komu podkraść :lol:
Nie wiem jeszcze, co z tego wyjdzie- pewnym jest natomiast, że dopóki nie poznamy się bliżej z moimi roślinkami, podziwiać będziecie pomieszanie z poplątaniem :mrgreen:

ooo, Herbi... jesteś lepszy niż sądziłam :mrgreen:
Pysznie wygląda mój ogródek, jak o nim piszesz :mrgreen: Pytanie tylko co, z tego wszystkiego rzeczywiście zakwitnie. Idąc za nauką mojego Taty, kupuję raczej młode roślinki, żeby lepiej się przyjmowały na naszej ubogiej ziemi, dlatego nie spodziewam się jeszcze kwiatów u wszystkich, a szkoda :roll:
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

marcy pisze: Nie wiem jeszcze, co z tego wyjdzie- pewnym jest natomiast, że dopóki nie poznamy się bliżej z moimi roślinkami, podziwiać będziecie pomieszanie z poplątaniem :mrgreen:
A i tak widzę , że jesteś specjalistką tylko bardzo skromną. Zaczęłaś bardzo fachowo, kreślenie planów , ścieżek , rabatek..super. Myślę więc że to twoje pomieszanie z poplątaniem będziemy z przyjemnością podglądać. :mrgreen:
Pozdrawiam Zuzia
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

Zeniu, dziękuję Ci bardzo za pochwały, miło ich słuchać/ czytać nawet, jeśli nie zasłużenie ;-) A szczególnie od osoby, która zna się na rzeczy, czego Tobie po obejrzeniu Twojego ogrodu odmówić nie można...

Martwię się teraz, żebyśmy tylko mieli co oglądać...
W piątek chwaliłam się zakupami, a wczoraj chciałam zrobić dokładniejszy przegląd i... pogrom!!! Co druga cebulka kiełkuje, niektóre kłącza mają już nawet listki :-(
Wsadziłam, co mogłam do ziemi- choć nie wszystko zdążyłam- i czekam...
Pozostaje mi teraz powtarzać mantrę Herbiego i spółki, może to coś da... :roll:

wiosna przyjdzie w połowie marca..
wiosna przyjdzie w połowie marca..
wiosna przyjdzie w połowie marca..

...bo jak nie, to z moimi cebulkami krucho :-/
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

marcy pisze:
W piątek chwaliłam się zakupami, a wczoraj chciałam zrobić dokładniejszy przegląd i... pogrom!!! Co druga cebulka kiełkuje, niektóre kłącza mają już nawet listki :-(


Z tym zmartwieniem nie jesteś odosobniona..u mnie to samo i pewnie u wielu innych. Co się dało wsadziłam do lodówki, chłodek powstrzyma po części wypuszczające to zielone. Resztę zdałam na łaskę losu...może jeszcze z parę dni wytrzymają. Marzyła nam się wiosna w połowie marca :roll: , teraz będę się cieszyć jak się nie opóźni. Obrazek
Pozdrawiam Zuzia
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

ja moje bidulki wsadziłam w doniczki, bo bałam się, że jak im te listki zaschną, to klapa :-?
ustawiłam gdzie się dało w piwnicy- tam trochę chłodniej...
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

gdzie ta nasza wiosna???

Obrazek

:shock: :shock: :shock:
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
jagódka
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 306
Rejestracja: 2009-12-14, 21:12

Post autor: jagódka »

Marcy ja też moje nowe nabytki wysadziłam do doniczek, bo obawiałam się czy przetrwają :-/
A dzisiaj mój ogródek wygląda pięknie,tylko że to nie pora na śnieg!!!!!!!!!
My tu czekamy na wiosnę :evil: :evil:
pozdrawiam jagódka
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

mnie Jagódko też generalnie biały puch nie przeszkadza, ale nie teraz, nie teraz...

po zimie bez odpowiedniej ochrony sporo strat, a moje zakupy tej wiosny oficjalnie zakończone (jak mi się uda coś przemycić, to już tylko drobiażdżki) i jeśli mi to wszystko trafi szlag, będę się musiała chyba szeroko do Was uśmiechać, prosząc o ratunek :roll:
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
marcy
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 292
Rejestracja: 2010-03-04, 10:56

Post autor: marcy »

aha! u mnie wiosna w miniaturce:

Obrazek

to wszystko niestety, co kwitnie u mnie :cry: z wczesnowiosennych kwiatów są niby dwa ciemierniki, ale korsykański mimo iż wygląda w miarę, ma mnie w poważaniu i nie kwitnie, a purpurowy (którego odmiany nie znam) stracił pączki kwiatowe, kiedy jesienią moja Mama grabiła wokół liście :-/ co z niego będzie jeszcze nie wiem- był spory i ładny, teraz zostały mizerniutkie 3 listki, może jak go nikt nie ukatrupi, to odbije :roll:

tej jesieni mam nadzieję wreszcie będę mogła posadzić wiosenne cebulkowce, żeby w przyszłym roku na przedwiośniu było weselej :roll:
ogrodnik NIE-doskonały :)
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

marcy pisze: a purpurowy (którego odmiany nie znam) stracił pączki kwiatowe, kiedy jesienią moja Mama grabiła wokół liście :-/ co z niego będzie jeszcze nie wiem- był spory i ładny, teraz zostały mizerniutkie 3 listki, może jak go nikt nie ukatrupi, to odbije
Nie martw się odbije...ciemierniki to dość wytrzymałe kwiatki, moje ulubione. Mam kilka ale nie wszystkie mają pączki. Ten co ma także nie znam odmiany...ciekawe jak zakwitnie. :roll: Marcy...staraj się raczej wokół ciemierników wszelkie prace wykonywać ręcznie. Grabiami itp łatwo przez nieuwagę o uszkodzenie. :-/
Pozdrawiam Zuzia
ODPOWIEDZ