Moj skalniak w Norwegii ;)

[izabin]

Mój skalniaczek krok po kroku: https://picasaweb.google.com/Iza.bin/Sk ... directlink
Moja duma! Cieszy mnie każdy nowy kwiatek, obserwacja jak rozrasta się, jak zmienia.
Nie ma dnia żebym tam nie zaglądała
Niewiele osób rozumie dlaczego sprawia on mi taka radość wiec postanowiłam podzielić się nim na forum.

[Merghen]

Izo, wykarczować a potem nasadzić - brawa dla ogromu pracy jaką wykonałaś. Jak to wszystko podrośnie i zarośnie to będzie piękna, naturalna skarpa. Zastanawiam się jednak czy myślałaś nad tym by jakoś zasłonić te drewniane podpory od tarasu? Może jakieś powojniki choć nie wiem jak sobie poradzą w Norwegii lub inne pnącze?

[Lol@]

Też bym była dumna z takiego skalniaczka . Choć wydaje mi się, że kamienie na twoim mogą się osuwać, a to nie będzie przyjemny widok jak wjedzie taki kamień na roślinę... . Mnie, się tak wydaje, ale nie wiem jak Ty to widzisz...
Może coś o nim opowiesz? Jak zdobywałaś rośliny, skąd miałaś kamienie?

[izabin]

I Zastanawiam się jednak czy myślałaś nad tym by jakoś zasłonić te drewniane podpory od tarasu? Może jakieś powojniki choć nie wiem jak sobie poradzą w Norwegii lub inne pnącze?

Plan mam jeszcze w tym roku go obić deskami i pomalować. Wcześniejsi właściciele jak widać na pierwszym zdjęciu obili jedynie jedna stronę. Pod tarasem ma być "coś". To coś to waham się miedzy klematisami, a może róże, a może po prostu bluszcz.

Choć wydaje mi się, że kamienie na twoim mogą się osuwać, a to nie będzie przyjemny widok jak wjedzie taki kamień na roślinę...

Też jestem tego ciekawa czy kamienie będą się trzymać, Na razie nie zauważyłam obsuwy chociaż pada każdego dnia. Cały skalniak to na wierzchu glina, pod spodem jest dosłownie wszystko co uzbierałam z ogrodu: podkłady kolejowe, gruz, gałęzie ze ściętego drzewa,skoszona trawa wiec wiem ze mój skalniak cały czas pracuje i może okazać się tymczasowy. Będę ratować jak coś

Jak zdobywałaś rośliny, skąd miałaś kamienie?

Roślinki oczywiście przemycone z Polski! We wrześniu przewiozłam zestaw roślinek w pudelku po butach. Wszystkie podkradzione ze skalniaka mamy Wsadziłam je od razu do ziemi i czekałam na wiosnę. Jakie było moje zdziwienie kiedy tylko jedna roślinka nie przyjęła się! W tym roku dowiozłam kolejnych kilka sztuk, znowu czekam i obserwuje.
O skały w Norwegii nie trudno, wszystkie znalazłam na ogrodzie, wykopywałam z ziemi. Przed skalniakiem w trawie mam jeszcze z 5 dużych kamieni skalnych, ale je albo zostawię dla ozdoby albo będę musiała je rozłupać.
W tej chwili skupiam się na obiciu tarasu bo już nie mogę na niego patrzeć i myślę co zrobić z dalszym skosem po prawej stronie. Zaraz za skalniakiem planuje schodki w dół, parzydło leśne było tymczasowo już się go pozbyłam. Pytanie co posadzić dalej? Ten skos jest bardziej łagodny. Potrzebuje coś co będzie sobie tam po prostu rosło i nie pozwalało rosnąć zielsku (strasznie ciężko tam się kosi) Na chwile obecna chodzą mi po głowie iglaki płożące. Tylko czy będą pasować? Z jednej strony skalniak z drugiej dereń na gorze jeszcze jakiś nie zidentyfikowany krzak nie z rodziny iglaków. Dlatego jestem na forum, bardziej doświadczone osóbki zawsze coś doradzą Dużym problemem jest to że cała działka to glina, dlatego kupuje ziemie i nawet roślinki skalniakowe na wszelki wypadek dostały trochę.
Jeszcze co do roślin. Cieszy mnie bardzo że w moim rejonie mogą rosnąc rośliny z PL. Oczywiście nie wszystkie, bo jednak zima temperatura dochodzi do -30. Dlatego jak zobaczyłam u sąsiada powojniki to aż zaklaskałam w ręce, zawsze wydawały mi się bardzo delikatne

[JaDorka]

Faktycznie się napracowałaś ale warto było bo efekt naprawdę jest super. Jak te roślinki się porozrastają to będzie jeszcze lepiej wyglądało. Możesz jeszcze potem wysypać wokół roślin kamienie, będą bardziej kontrastowały.
Dobrze, że roślinki z Polski się przyjmują, no i zawsze też można z sąsiadami wejść w komitywę, wtedy będzie większa gwarancja, że się utrzymają rośliny, które będą rodem z Norwegii .
Wspomniałaś o drugiej stronie skarpy, myślę że iglaki (np jałowce płożące) będą się ładnie prezentowały, mogą być o różnym pokroju i ubarwieniu.
Czy chcesz jakoś zaznaczyć granicę skalniaka (np. obrzeżem z kamieni) i ewentualnego obsadzenia drugiej strony, czy stawiasz na naturalny wygląd?

[Danka]

Wykonałaś kawał dobrej roboty Na dobry efekt trzeba poczekać ale już wygląda dobrze. Na drugą skarpę można posadzić barwinek. Szybko się rozrośnie. Tylko jest mały szkopuł, bo w tym roku podczas bezśnieżnej zimy podmarzł. Ale teraz ładnie się już rozwija. Myślę, że jednak w Norwegii śnieg jest przez całą zimę.

[izabin]

Sąsiedzi preferują trawniki i rośliny jednoroczne "gotowe" prosto ze sklepu. A co będą się wysilać
Rozmawiałam z jednym to mi powiedział że lubi zimę w ogrodzie, wtedy tylko odśnieża, teraz musi przycinać, kosić, na szczęście nie podlewać, bo pada codziennie
Cały ogród powstaje pod wpływem chwili - ja naprawdę jestem zielona w kwestii roślin! (Dziwnie to brzmi )
Schodki po prawej stronie skalniaka. Jakie? Pewnie jakieś kamienne. Za nimi na tą chwile iglaki. Dalej dereń do którego na skos posadzę barwinek. Danka dziękuję za pomysł

[harwi]

Kawał dobrej roboty masz już za sobą Oczywiście jeszcze troszkę pracy i przed Tobą ale już widać efekty. Świetnie, że roślinki z Polski się przyjmują. Nie byłabym sobą jakbym nie zaproponowała rojników i rozchodników. To naprawdę wdzięczne roślinki i szybko zarosną ci skarpę a jak jeszcze pokombinujesz z kolorami to na tej skarpie mogą dać rewelacyjny efekt takich dywanów można by nawet napis ułożyć hehe teraz polska
Zapraszam do wątku o rojnikach i rozchodnikach jak ich jeszcze nie znasz