Mój pierwszy ogród :)
Mój pierwszy ogród :)
To i ja sie przedstawię - co prawda zerkam 'zza winkla' od kilku miesięcy, ale dziś założyłam temat.
Mam na imie Magda, mieszkam w Wlk. Brytanii i właśnie zakładam swój pierwszy w życiu ogród. Co prawda nie jest moją własnością, ale kilka lat tu pomieszkam, więc jest szansa czegoś sie nauczyć, zanim zaczne się rządzić na swoich 'włościach', cześć roślin zamierzam ze sobą zabrać. Zaczynam od zera, oto jak to wyglądało w marcu, kiedy się wprowadziliśmy - tragedia, hahahaha (podczas przygotowania podłoża wykopaliśmy ok. tony gruzu, który ukryty był pod cienka warstwą ziemi, nie obylo sie również bez młota pneumatycznego). Póki co mam juz trawnik, skarpę pod skalniak (musiałam coś zrobic z tym gruzem) i całość gotową do nasadzeń, ktore zaczynam w listopadzie. Jak już mi coś wyrośnie to pozwolę sobie wrzucić parę fotek dla porównania. A w ogóle to dajcie spokój - jeszcze nic nie mam, a już popłynęłam, zaraziliście mnie! Wspaniałe hobby, nie moge się doczekać wiosny Pozdrawiam towarzystwo, sporo się od was dowiedziałam
Mam na imie Magda, mieszkam w Wlk. Brytanii i właśnie zakładam swój pierwszy w życiu ogród. Co prawda nie jest moją własnością, ale kilka lat tu pomieszkam, więc jest szansa czegoś sie nauczyć, zanim zaczne się rządzić na swoich 'włościach', cześć roślin zamierzam ze sobą zabrać. Zaczynam od zera, oto jak to wyglądało w marcu, kiedy się wprowadziliśmy - tragedia, hahahaha (podczas przygotowania podłoża wykopaliśmy ok. tony gruzu, który ukryty był pod cienka warstwą ziemi, nie obylo sie również bez młota pneumatycznego). Póki co mam juz trawnik, skarpę pod skalniak (musiałam coś zrobic z tym gruzem) i całość gotową do nasadzeń, ktore zaczynam w listopadzie. Jak już mi coś wyrośnie to pozwolę sobie wrzucić parę fotek dla porównania. A w ogóle to dajcie spokój - jeszcze nic nie mam, a już popłynęłam, zaraziliście mnie! Wspaniałe hobby, nie moge się doczekać wiosny Pozdrawiam towarzystwo, sporo się od was dowiedziałam
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 351
- Rejestracja: 2010-04-17, 19:53
Gratuluję decyzji . Miejsce nie jest złe , ale pracy co niemiara . Masz czas przez zimę zaplanować sobie ogród na papierze.Zastanów się czy to ma być kącik do wypoczynku czy tylko jako kącik dla oka. Jaka jest to strona ogrodu:słoneczna czy też ma więcej cienia.
Wszystko jest ważne . Każda roślina to inny rozdział.Maże to strasznie brzmi ,ale im więcej się dowiesz o roślinach teraz to łatwiej podejmiesz decyzję co posadzić. Pozdrawiam ciepło.
Wszystko jest ważne . Każda roślina to inny rozdział.Maże to strasznie brzmi ,ale im więcej się dowiesz o roślinach teraz to łatwiej podejmiesz decyzję co posadzić. Pozdrawiam ciepło.
W.Brytania to wspaniałe ogrodnicze tradycje. Jestem tą stroną tego kraju zafascynowany i dużo wiedzy uzyskałem z ich świetnych programów poradnikowych jak choćby znanego "Gardeners Worlds".
Kraj wspaniały, ogrody wspaniałe i niesamowity wybór ciekawych roślin.
Będziemy czekać na relacje z tworzenia ogródka.
Kraj wspaniały, ogrody wspaniałe i niesamowity wybór ciekawych roślin.
Będziemy czekać na relacje z tworzenia ogródka.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Dziekimarylka966 pisze:Gratuluję decyzji . Miejsce nie jest złe , ale pracy co niemiara . Masz czas przez zimę zaplanować sobie ogród na papierze.Zastanów się czy to ma być kącik do wypoczynku czy tylko jako kącik dla oka. Jaka jest to strona ogrodu:słoneczna czy też ma więcej cienia.
Wszystko jest ważne . Każda roślina to inny rozdział.Maże to strasznie brzmi ,ale im więcej się dowiesz o roślinach teraz to łatwiej podejmiesz decyzję co posadzić. Pozdrawiam ciepło.
Praca była bardzo cieżka, ale najgorsze za nami
Wszystko już mam właściwie ogarnięte i zaplanowane (znaczy tak mi się tylko wydaje, haha), kończe zamówienie na rośliny, większość posadzę na początku litopada z nadzieją, ze w przyszłym roku zobaczę jakieś kwiaty. Musze jeszcze tylko skorygować ph w dwóch miejscach, ale zrobię to za jakies 2-3 tyg. Dziś nie było co robić, więc grabiłam liście
Mają swoją specyfikę, to fakt i są dobrzy. Szczególnie lubię ich zamiłowanie do krzewów i roślin leśnych.Herbi pisze:W.Brytania to wspaniałe ogrodnicze tradycje. Jestem tą stroną tego kraju zafascynowany i dużo wiedzy uzyskałem z ich świetnych programów poradnikowych jak choćby znanego "Gardeners Worlds".
Kraj wspaniały, ogrody wspaniałe i niesamowity wybór ciekawych roślin.
Będziemy czekać na relacje z tworzenia ogródka.
Masz duże możliwość. Bo w Anglii jest cieplejszy klimat. I możesz mieć rośliny o których my możemy tylko marzyć lub zimować w cieplejszych miejscach. Ja bym Ci polecała skimmię. Gdy byłam u córki ,to mnie bardzo zaskoczyła. Skimmia japońska wcześnie kwitnie. Pięknie pachnie. Aukuby pięknie tam rosną. Gdy przyjechałam do Anglii pod koniec lutego kwitła kalina, a wracałam na koniec maja jeszcze kwitła. Zauroczyła mnie także itea. I oczywiście kamelię. Ale się rozmarzyłam Życzę powodzenia.
To prawda, duża zaletą tutejszego klimatu jest brak ostrych mrozów, aczkolwiek ostatniej zimy mieliśmy -8, a w tym roku ma być tak samo lub gorzej! Natomiast wadą są deszcze - jak zacznie lać w listopadzie, to nie przestanie do marca, mieliśmy również dość deszczowe lata, a więc kwiaty miały przegwizdane, pąki brązowiały zanim zdążyły się rozwinąc Ale nie ma co narzekać na zapas, w tym roku wreszcie było troche słonca, może i w przyszłym nie będzie źle.
Dzięki i lece guglować, co mi poleciłaś!
Dzięki i lece guglować, co mi poleciłaś!
Przyszłam się pożalić na swój wątek, bo nie mam gdzie.
Jakieś 3 tyg. temu szwagier wysłał mi z Polski cebule tulipana Picture, tutaj bardzo trudno dostępne, Pocztą Polską, priorytetem - i wcięło...raczej się już nie doczekam. Życzę osobie, która je ukradła, żeby nie zakwitł ani jeden, O! A było ich ze 20...
(Jak giną ciuchy, kosmetyki, słodycze to jestem w stanie to jakoś zrozumieć, ale tulipany? Ogrodnik ogrodnikowi?? Chamstwo!)
Jakieś 3 tyg. temu szwagier wysłał mi z Polski cebule tulipana Picture, tutaj bardzo trudno dostępne, Pocztą Polską, priorytetem - i wcięło...raczej się już nie doczekam. Życzę osobie, która je ukradła, żeby nie zakwitł ani jeden, O! A było ich ze 20...
(Jak giną ciuchy, kosmetyki, słodycze to jestem w stanie to jakoś zrozumieć, ale tulipany? Ogrodnik ogrodnikowi?? Chamstwo!)
jedyne pocieszenie,że nie tylko Tobie trafiają się takie sytuacjePaniMagda pisze:Przyszłam się pożalić na swój wątek, bo nie mam gdzie.
Jakieś 3 tyg. temu szwagier wysłał mi z Polski cebule tulipana Picture, tutaj bardzo trudno dostępne, Pocztą Polską, priorytetem - i wcięło...raczej się już nie doczekam. Życzę osobie, która je ukradła, żeby nie zakwitł ani jeden, O! A było ich ze 20...
(Jak giną ciuchy, kosmetyki, słodycze to jestem w stanie to jakoś zrozumieć, ale tulipany? Ogrodnik ogrodnikowi?? Chamstwo!)
Takie sytuacje zawsze wkurzają i zdarzają się nie tylko na poczcie. Na swojej działeczce boję się posadzić coś droższego, ciekawszego. Nie zliczę ile mi znikło. Dlatego zazdroszczę wszystkim ogródków przydomowych. Zawsze pod okiem.PaniMagda pisze: To właśnie wkurzylo mnie najbardziej
Pozdrawiam Zuzia