Mój kawałek świata - Edyta
No i jeszcze przybyła nowa kratka na starą różę .
Oczywiście, nie wszystkie nowe nabytki powędrowały w jedno miejsce. Połowa została wkomponowana w już istniejące nasadzenia.
A oto nasze wykopaliska - na zdjęciu widać ile gruzu wydobyliśmy z miejsca, gdzie miała być wsadzona różyczka. Ale cóż nie możemy mieć do nikogo pretensji bo sami to wrzucaliśmy pod koła jak nam się betoniarka zakopała na działce .
Oczywiście, nie wszystkie nowe nabytki powędrowały w jedno miejsce. Połowa została wkomponowana w już istniejące nasadzenia.
A oto nasze wykopaliska - na zdjęciu widać ile gruzu wydobyliśmy z miejsca, gdzie miała być wsadzona różyczka. Ale cóż nie możemy mieć do nikogo pretensji bo sami to wrzucaliśmy pod koła jak nam się betoniarka zakopała na działce .
Pozdrawiam Edyta
Edytko, Twój ogródek zaczyna coraz piękniej wyglądać. Bardzo podobają mi się dotychczasowe nasadzenia, a i widzę że nowych pomysłów ci nie brak Z tyloma różami będzie na pewno cudnie A co do gruzu, to ... znam ten ból. Do dzisiaj wykopuje z rabatek gruz, którym utwardzaliśmy kiedyś teren wokół domu
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Edytko a czy na pergolę również róże będą się piąć? Spory masz ogródek i ładnie zagospodarowany. Rabatka na róże wręcz wzorowo wybrana. Dzięki niej zrobi się mały zakątek na działce. Sama bym tak zrobiła Nie mogę się doczekać widoku kwitnących 16 krzaczków róż. Będzie cudnie
Zobacz Moj skrawek zieleni
Na pergoli jest winogron. A róże to mam właściwie w każdej części ogrodu .anja pisze:Edytko a czy na pergolę również róże będą się piąć? Spory masz ogródek i ładnie zagospodarowany. Rabatka na róże wręcz wzorowo wybrana. Dzięki niej zrobi się mały zakątek na działce. Sama bym tak zrobiła Nie mogę się doczekać widoku kwitnących 16 krzaczków róż. Będzie cudnie
Muszę przyznać, że ja również nie mogę się doczekać, kiedy zaczną kwitnąć.
Ale póki co, jeszcze przed nami bzy, jaśminowce, jabłoń ozdobna, wiśnia japońska i parę innych cudów .
Wiosna to cudowny czas.
Nutko, najzabawniejsze, że sami najpierw ten gruz wrzucaliśmy.... .
Pozdrawiam Edyta
Witaj Halinko, ja też pooglądałam jeszcze raz Twój ogródek i muszę przyznać, że sprawia wrażenie sporo większego niż to co piszesz. Od jakiegoś czasu przymierzam się do kupienia porządniejszego aparatu fotograficznego i po tym, co obejrzałam u Ciebie (mam na myśli szczególnie ptaki) to chyba jeszcze dzisiaj pójdę do sklepu - a u fundusze pomartwię się potem .
Pewne chwile się bardzo ulotne. W ostatnich tygodniach parę razy przyłapaliśmy parkę sarenek w naszym sadku i choć drzewkom mało to wychodzi na zdrowie to ja i tak się cieszę z tych gości . Być może to ostatni rok, kiedy widzę ich na działce bo mamy nadzieję się wreszcie ogrodzić a i za naszą działką powoli buduje się coraz więcej domków jednorodzinnych, więc zwierzyna pewnie będzie się trzymać z daleka .
Pewne chwile się bardzo ulotne. W ostatnich tygodniach parę razy przyłapaliśmy parkę sarenek w naszym sadku i choć drzewkom mało to wychodzi na zdrowie to ja i tak się cieszę z tych gości . Być może to ostatni rok, kiedy widzę ich na działce bo mamy nadzieję się wreszcie ogrodzić a i za naszą działką powoli buduje się coraz więcej domków jednorodzinnych, więc zwierzyna pewnie będzie się trzymać z daleka .
Pozdrawiam Edyta
Edytko śliczna ta wiśnia japońska. A migdałek jak obficie u Ciebie kwitnie Rabatka różana jst extra ale o tym już pisałam
Zobacz Moj skrawek zieleni