Mój kawałek świata - Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Trochę zaległych fotek. Jestem ostatnio bardzo zajęta i zmęczona. Jutro wyjeżdżam na tydzień, więc pomyślałam, że dobrze byłoby jednak zmobilizować się trochę i wstawić parę zdjęć .
Na początek - moje hortensje:
Vanilla Fraise
Moja ulubiona Limelight
Grandiflora - u mnie jakoś nie chce być "grand"
Ta miała być inna, ale chyba jest piłkowana 'Bluebird'
H. You & Me
Tardiva
Tą też bardzo lubię - 'Great Star'
Mam jeszcze "Coco' i 'Blue Heaven', ale w tej chwili bez kwiatów, bo przycięłam je po przekwitnięciu - zobaczymy jak będą zachowywały się dalej .
A teraz coś mniej pokazowego. Ostróżka Chrystal Delight kupiona u sprzedawcy z naszego forum. Według opisu dorasta do 170 cm. Moja wygląda jak wygląda - taką dostałam sadzonkę ;:224 .
A to samosiejka. Cieszę się, że nie wypieliłam tej krwawnicy .
W każdym poście musi być różyczka , więc dzisiaj pokażę Wam moją 'Degenhard'. Jestem z niej bardzo zadowolona ma ogromne wiechy kwiatostanów i kwitnie bez żadnej przerwy. Teraz tez widać kolejna turę pąków gotowych do kwitnienia .
I jeszcze jako ciekawostkę pokażę Wam jak dziwacznie w tym roku wyrośli moimi Muzykanci. W środku krzewu jest pusta przestrzeń a gałązki ścielą się na boki.
I jeszcze pokażę cześć ogrodu, którą rzadko umieszczam na fotkach. Ponieważ jednak trochę uporządkowałam w ostatnich dniach warzywnik, to zamieszczam zdjęcie ;:224 :
Pomidorki koktajlowe już mnie przerosły. Uszczknęłam im ostatnio czubki (niech sobie nie myślą, że wolno im tak górować nad właścicielka ;:224 ) i podwiązałam po raz kolejny pędy. Ze względu na prowadzony w domu remont nie byłam w stanie odszukać bawełnianych szmatek i użyłam sznurka, ale pomimo tego, że starałam się robić to delikatnie widziałam jak sznurek podrażnia wrażliwe pędy . Muszę na przyszłość pamiętać, żeby jednak zaopatrzyć się w odpowiedniejszy materiał. W poprzednim roku użyłam starej poszewki i lepiej się sprawdziła. Nawiasem mówiąc zapewne ta poszewka nawet w najśmielszych snach (a przecież sen - to specjalność poduszek ) nie marzyła zapewne o tym, że będzie z niej pożytek kulinarny :;230 .
I jeszcze pokażę jak aktualnie wygląda poziomkowy zagonek. Pierwsze poziomeczki pojawiły się jakieś 2 tyg. temu :heja .
To nie wszystkie zdjęcia, ale może jeszcze wrzucę coś wieczorkiem. Jeśli nie zdążę to dopiera za tydzień - po powrocie .
Na początek - moje hortensje:
Vanilla Fraise
Moja ulubiona Limelight
Grandiflora - u mnie jakoś nie chce być "grand"
Ta miała być inna, ale chyba jest piłkowana 'Bluebird'
H. You & Me
Tardiva
Tą też bardzo lubię - 'Great Star'
Mam jeszcze "Coco' i 'Blue Heaven', ale w tej chwili bez kwiatów, bo przycięłam je po przekwitnięciu - zobaczymy jak będą zachowywały się dalej .
A teraz coś mniej pokazowego. Ostróżka Chrystal Delight kupiona u sprzedawcy z naszego forum. Według opisu dorasta do 170 cm. Moja wygląda jak wygląda - taką dostałam sadzonkę ;:224 .
A to samosiejka. Cieszę się, że nie wypieliłam tej krwawnicy .
W każdym poście musi być różyczka , więc dzisiaj pokażę Wam moją 'Degenhard'. Jestem z niej bardzo zadowolona ma ogromne wiechy kwiatostanów i kwitnie bez żadnej przerwy. Teraz tez widać kolejna turę pąków gotowych do kwitnienia .
I jeszcze jako ciekawostkę pokażę Wam jak dziwacznie w tym roku wyrośli moimi Muzykanci. W środku krzewu jest pusta przestrzeń a gałązki ścielą się na boki.
I jeszcze pokażę cześć ogrodu, którą rzadko umieszczam na fotkach. Ponieważ jednak trochę uporządkowałam w ostatnich dniach warzywnik, to zamieszczam zdjęcie ;:224 :
Pomidorki koktajlowe już mnie przerosły. Uszczknęłam im ostatnio czubki (niech sobie nie myślą, że wolno im tak górować nad właścicielka ;:224 ) i podwiązałam po raz kolejny pędy. Ze względu na prowadzony w domu remont nie byłam w stanie odszukać bawełnianych szmatek i użyłam sznurka, ale pomimo tego, że starałam się robić to delikatnie widziałam jak sznurek podrażnia wrażliwe pędy . Muszę na przyszłość pamiętać, żeby jednak zaopatrzyć się w odpowiedniejszy materiał. W poprzednim roku użyłam starej poszewki i lepiej się sprawdziła. Nawiasem mówiąc zapewne ta poszewka nawet w najśmielszych snach (a przecież sen - to specjalność poduszek ) nie marzyła zapewne o tym, że będzie z niej pożytek kulinarny :;230 .
I jeszcze pokażę jak aktualnie wygląda poziomkowy zagonek. Pierwsze poziomeczki pojawiły się jakieś 2 tyg. temu :heja .
To nie wszystkie zdjęcia, ale może jeszcze wrzucę coś wieczorkiem. Jeśli nie zdążę to dopiera za tydzień - po powrocie .
Pozdrawiam Edyta
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko, w Twoim poście tyle humoru, energii, że trudno uwierzyć, że jesteś zmęczona . Choć patrząc na pięknie wyplewiony warzywnik mogę temu dać wiarę, bo widać, że się napracowałaś. Choć co prawda ja osobiście uważam plewienie za przyjemność a nie pracę, choćbym pod koniec dnia padała
Powiedz mi, jak ty odróżniasz odmiany hortensji bukietowej? Mam jedną, też ją bardzo lubię, ale nie umiem poznać co to za odmiana. Jeszcze mi nie kwitnie, dopiero pojedyncze kwiatuszki, ale... czy pokusiłabyś się rozpoznać, jak zakwitnie i wkleję zdjęcia?
Za różyczkami niepełnymi nie przepadam, ale twoja Degenhart jest cudowna, nie zawahałabym się kupić
A jeśli chodzi o twoją różową NN - sprawdź czy to nie Flamengo?
Powiedz mi, jak ty odróżniasz odmiany hortensji bukietowej? Mam jedną, też ją bardzo lubię, ale nie umiem poznać co to za odmiana. Jeszcze mi nie kwitnie, dopiero pojedyncze kwiatuszki, ale... czy pokusiłabyś się rozpoznać, jak zakwitnie i wkleję zdjęcia?
Za różyczkami niepełnymi nie przepadam, ale twoja Degenhart jest cudowna, nie zawahałabym się kupić
A jeśli chodzi o twoją różową NN - sprawdź czy to nie Flamengo?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko, hortensje pięknie Ci kwitną. Widzę, że twoja Bluebird także kwitnie na pink, a nie na blue Ale warzywnik zadbany
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Śliczne hortensje, szczególnie Vanilla, krwawnik sam się rozsiewa i jak nie będziesz pilnować to ci zarośnie cały ogródek. Ostróżki białe nie wyrastają tak wysoko ale też tworzą piękne kępy, moja ma drugi rok. Różyczka piękna, mam z takich czerwoną i białą. Natomiast w warzywniaku myślałam, że posadziłaś jakieś krzaki, wyrosły ci ogromne. Mam 10 krzaczków koktajlowych późno posadzone ale już mają malutkie owocki. Udanego wypoczynku przez tydzień.
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Elu, to już objawy tzw. głupawki .
Hortensje mam po prostu podpisane i dlatego wiem, która jest która . Ale jak się przyjrzeć to widać pewne różnice. Grandiflora jest czysto - biała a Limelight kremowa. Z kolej Vanilla bardzo szybko przebarwia się na charakterystyczne jasno - różowy kolor . Największa trudność jest w przypadku hortensji, które mają mieszane kwiaty: płodne i płonne. Ale te mam tylko dwie z czego Great Star jest tak nietypowa, że nie da się jej pomylić z inną.
Nie czuję się ekspertem od hortensji, ale mogę spróbować identyfikacji .
Degenhart polecam, kupiłam u naszego Przemka85 .
Różowa faktycznie podobna do Flamingo - może to być ona .
Janinko, nasze pomidorki też już podjadamy od jakiegoś czasu - choć może użycie tu liczby mnogiej jest nadmiarowe , bo jak to ostatnio mój M stwierdził: "dziwne jakieś te pomidory cały czas są tylko zielone" .
Danusiu, u mnie ziemia mało kwaśna, więc różowo. Może kiedyś pokuszę się o podlewanie jakimś zakwaszaczem...
Hortensje mam po prostu podpisane i dlatego wiem, która jest która . Ale jak się przyjrzeć to widać pewne różnice. Grandiflora jest czysto - biała a Limelight kremowa. Z kolej Vanilla bardzo szybko przebarwia się na charakterystyczne jasno - różowy kolor . Największa trudność jest w przypadku hortensji, które mają mieszane kwiaty: płodne i płonne. Ale te mam tylko dwie z czego Great Star jest tak nietypowa, że nie da się jej pomylić z inną.
Nie czuję się ekspertem od hortensji, ale mogę spróbować identyfikacji .
Degenhart polecam, kupiłam u naszego Przemka85 .
Różowa faktycznie podobna do Flamingo - może to być ona .
Janinko, nasze pomidorki też już podjadamy od jakiegoś czasu - choć może użycie tu liczby mnogiej jest nadmiarowe , bo jak to ostatnio mój M stwierdził: "dziwne jakieś te pomidory cały czas są tylko zielone" .
Danusiu, u mnie ziemia mało kwaśna, więc różowo. Może kiedyś pokuszę się o podlewanie jakimś zakwaszaczem...
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
No, jakby to powiedzieć... harpagan z Ciebie chyba jakiś Edytko, remont, dzieciaczki, praca i tak zadbany ogród . Poziomkowa rabatka mnie powaliła na nogi. Jakby od linijki poziomki sadzone. Dodatkowo muszę Ci powiedzieć, że tylu ciekawych odmian na raz hortensji nigdzie nie widziałam, pomijając jedynie arboretum w Wojsławicach. Bardzo mi się podoba u Ciebie.
Re: Mój kawałek świata - Edyta
U mnie krwawnica jest chwastem i jest po prostu plewiona. Przywiewa ją wiatr znad Odry gdzie rośnie jej sporo.
Zagonek z poziomkami robi wrażenie Pewnie sporo poziomek z takiego poletka można zebrać Ja mam tylko kilka krzaczków.
Zagonek z poziomkami robi wrażenie Pewnie sporo poziomek z takiego poletka można zebrać Ja mam tylko kilka krzaczków.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko hortensje cudne, niektóre u Ciebie już wybarwione super, muszę pomyśleć ,żeby je bardziej zmagazynować w jednym miejscu i więcej rozmnożyć i dokupić, są tak cudne jak krzewuszki, mam na razie 6 sztuk w ogrodzie wyglądają jak piękne lampiony , rozświetlają całość i do tego długo i różnie kwitną.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko ślicznie Ci kwitną hortensje, zwłaszcza zauroczyła mnie swym delikatnym kolorkiem You & Me i Vanilla Fraise
Re: Mój kawałek świata - Edyta
A mi wstyd, że tu tyle gości a ja tak rzadko ostatnio tu zaglądam . Na usprawiedliwienie powiem tylko, że trochę wyjeżdżałam, a potem z powodu remontu w domu byłam odcięta od łącza. Zresztą remont zakończyliśmy 2 dni temu i wciąż moją uwagę pochłania co tu jeszcze prze-aranżować we wnętrzu.
Zdjęć trochę robiłam, ale nie jestem w stanie ich teraz przejrzeć. Chyba będę musiała zostawić to na długie jesienno - zimowe wieczory .
Wstawię tylko na szybko zdjęcia mojej nowej pergoli, którą zaprojektowałam, a wykonał miejscowy fachowiec. Nie jest szczególnie oryginalna, ale bardzo solidna (dwóch mężczyzn targało ją z trudem). No i - podoba mi się .
I może jeszcze dołączę coś smacznego. Moje kolorowe pomidorki:
Zdjęć trochę robiłam, ale nie jestem w stanie ich teraz przejrzeć. Chyba będę musiała zostawić to na długie jesienno - zimowe wieczory .
Wstawię tylko na szybko zdjęcia mojej nowej pergoli, którą zaprojektowałam, a wykonał miejscowy fachowiec. Nie jest szczególnie oryginalna, ale bardzo solidna (dwóch mężczyzn targało ją z trudem). No i - podoba mi się .
I może jeszcze dołączę coś smacznego. Moje kolorowe pomidorki:
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Bardzo udany projekt i realizacja. No i jak pasuje do miejsca. Posłuży wiele lat. Pomidorki obrodziły - mniam!
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Świetna pergola, bardzo solidna i efektowna
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Romantyczna jest ta pergola , a co ją oplecie w przyszłości? Róże, powojniki, czy jeszcze masz inny pomysł? Lubię takie przejścia w ogrodzie, optycznie go powiększają.
- Madziula Rzeszów
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 207
- Rejestracja: 2012-08-23, 21:48
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Piękny ogród, śliczne hortensje, a szczególnie podoba mi się You&Me oraz Great Star.
Piękna pergola, gratuluję pomysłu i na pewno będzie chlubą ogrodu. Pozdrawiam
Napisz mi proszę co robisz, że calia tak pięknie Ci kwitnie, bo mam 4 i tylko jedna w tym roku wypuściła 2 kwiaty.
Piękna pergola, gratuluję pomysłu i na pewno będzie chlubą ogrodu. Pozdrawiam
Napisz mi proszę co robisz, że calia tak pięknie Ci kwitnie, bo mam 4 i tylko jedna w tym roku wypuściła 2 kwiaty.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Pewnie teraz już mąż zobaczył czerwone pomidory na krzakach. W tym roku ładnie obrodziły i jak dotąd nie łapią zarazy ziemniaczanej ale ja mam dekoracyjne, malutkie. Pięknie kwitną hortensje.