Mój kawałek świata - Edyta
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7899
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Super budowla . Z zainteresowaniem bym poczytała, jaką funkcję pełnią poszczególne części składowe. Laikiem jestem w tych sprawach... np. co jest za drewnianymi drzwiczkami?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Świetnie wyszła grillo-wędzarnia Fajne połączenie cegły i polnych kamieni. Jeszcze wykończenie betonowych bloczków płytkami klinkierowymi i placyk wyłożony kamieniem i będzie rewelacyjnie. Możesz pomyśleć jeszcze o miejscu na ognisko w ogrodzie niedaleko grilla i huśtawki. Dookoła ogniska pieńki do siedzenia i powstałby fajny kącik do odpoczynku
Elu, za drzwiczkami jest komora wędzarnicza. Po zdjęciu drzwiczek zamienia się ona w grilla . Jutro zrobię zdjęcie wnętrza to wstawię.Elzbieta M pisze:Super budowla . Z zainteresowaniem bym poczytała, jaką funkcję pełnią poszczególne części składowe. Laikiem jestem w tych sprawach... np. co jest za drewnianymi drzwiczkami?
Z lewej strony budowli widać małe, żeliwne drzwiczki - to palenisko do wędzarni. Od paleniska idzie kanał dymny (1,5 m), który ma zakończenie we wnętrzu wodzarki (tam za drewnianymi drzwiami).
Nie wiem, czy to co piszę jest zrozumiałe, ale może jak dołączę zdjęcia to się wyjaśni .
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Zgodnie z obietnicą zamieszczam zdjęcia wnętrza wędzarni i dodatkowo efekt ostatniego wędzenia
Wnętrze przygotowane do zawieszenia wędzonek. Na tym zdjęciu widać blachę, którą dorobił mój mój M, żeby zbierała to, co ścieka z wędzonki.
Blacha wyjęta, widać otwór doprowadzający dym z paleniska. Żeby grillować, wystarczy wsunąć ruszt i wstawić szufladę, w której się pali węgiel.
Smacznego .
Wnętrze przygotowane do zawieszenia wędzonek. Na tym zdjęciu widać blachę, którą dorobił mój mój M, żeby zbierała to, co ścieka z wędzonki.
Blacha wyjęta, widać otwór doprowadzający dym z paleniska. Żeby grillować, wystarczy wsunąć ruszt i wstawić szufladę, w której się pali węgiel.
Smacznego .
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko, widać, że wędzarnia wykonana fachowo A wędzonki tylko smakować i objadać się
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7899
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko, pogratuluj swojemu mężowi!
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Mięsko na pewno smakowite Podpiekaliście je czy z wędzarni takie wyszło?
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Piotrku, oczywiście, że z wędzarni . Potem tylko parzenie i można zajadać .
Elu i Danusiu, dziękujemy za słowa uznania. Wszystkim przy świątecznym stole smakowało .
Elu i Danusiu, dziękujemy za słowa uznania. Wszystkim przy świątecznym stole smakowało .
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Edytko, chodziło mi o to, że wygląda jak podpiekane ale piszesz, że było parzone, może stąd ten wygląd jak pieczonego. Bo gdyby takie było prosto z wędzarni, może to oznaczać, że temperatura w wędzarni była za wysoka. Miałem właśnie takie mięso jak pierwszy raz u siebie wędziłem i powiesiłem zbyt blisko wylotu kanału dymnego.
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Wygląd mojego to efekt parzenia . Myślę, że temperatura była ok. Nie mamy jeszcze termometru, ale się dokupi
Pozdrawiam Edyta
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Zima daje o sobie mocno znać. Jednak okazało się, że pierwszy raz tak solidnie okryłam ogród i liczę na to, że moje roślinki jakoś przetrwają.
Zimowe okrycia na rabacie wrzosowej:
i na różach:
Część niższych róż, hibiskusy i magnolie okryłam agrowłókniną a budleje dostały tekturowe okrycie.
I rozpoczęłam wiosenne wysiewy :heja . Na pierwszy rzut poszła poziomka.
Zgodnie z pomysłem zgapionym na forum w tym roku wysiewam w tekturowych pojemniczkach po jajkach. Ponieważ niedawno zrobiłam porządki w garderobie miałam parę wolnych pojemników plastikowych. Pomyślałam, że zapewnią lepsze warunki cieplne i wilgotnościowe roślinkom w czasie wschodów. Kiedy już wykiełkują wystawię je z tych pudełek, żeby miały więcej światła.
Zimowe okrycia na rabacie wrzosowej:
i na różach:
Część niższych róż, hibiskusy i magnolie okryłam agrowłókniną a budleje dostały tekturowe okrycie.
I rozpoczęłam wiosenne wysiewy :heja . Na pierwszy rzut poszła poziomka.
Zgodnie z pomysłem zgapionym na forum w tym roku wysiewam w tekturowych pojemniczkach po jajkach. Ponieważ niedawno zrobiłam porządki w garderobie miałam parę wolnych pojemników plastikowych. Pomyślałam, że zapewnią lepsze warunki cieplne i wilgotnościowe roślinkom w czasie wschodów. Kiedy już wykiełkują wystawię je z tych pudełek, żeby miały więcej światła.
Pozdrawiam Edyta
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7899
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Myślisz, Edytko, że wytrzymają wilgoć te pojemniczki? Daj znać za jakiś czas, ja jeszcze nie sieję...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój kawałek świata - Edyta
Widzę Edyto, że poczyniłaś już spore przygotowania do nowego sezonu, ja jeszcze nie myślę, czekam na ciepełko. Na zimę nic nie okrywałem, nie miałem nowych nasadzeń, a stare przykrywałem w zeszłym roku. Zobaczymy czy coś wymarznie. Ciekawy jestem gdzie przechowałaś doniczki od Witeksa, ja swoje zabrałem do zakładu i trzymam w 2 ºC w nieogrzewanym pomieszczeniu. Ciekawy jestem co z moimi trawami w doniczkach, jak się przechowają, wszystko trzymam razem w tym pomieszczeniu.