Mój kawałek świata - Edyta

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Piotrze, a czy należy potraktować roślinkę czymś w rodzaju ukorzeniacza?

Wyczytałam, że kaktus powinno się jakoś przyciąć przed posadzeniem, ale zupełnie nie wiem, o co chodzi. Załączam zdjęcia wspomnianej sadzonki z prośbą o pomoc :help: . Kaktus dostałam parę dni temu, więc już trochę przysechł, tylko nie wiem co dalej.
Nie bardzo też rozumiem, o co chodzi z tym sadzeniem pod kątem :oops: . Proszę o pomoc :padam: .
Załączniki
kaktus_1185.JPG
kaktus_1182.JPG
Pozdrawiam Edyta
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Przycina się piętkę, czyli odcina się kawałek z miejscem gdzie sadzonka była połączona z rośliną mateczną. Następnie czeka się by miejsce to przeschło, a następnie sadzi się do podłoża. O sadzeniu pod kątem nie słyszałem, ale pewnie chodzi o to by sadzonkę umieścić w podłożu odchyloną troszkę od pionu.
Ja żadnej z tych porad nie stosowałem tylko głębiej posadziłem w podłożu bez żadnych ukorzeniaczy. Posadziłem na głębokość ok. 2 cm. Pokazana w moim wątku skalniakowym "Myszka Miki" właśnie w ten sposób została ukorzeniona. Przy wiosennym sadzeniu odłamał się jeden człon i też z nim nic nie robiłem, tylko od razu wsadziłem do podłoża i dość szybko się ukorzeniła i wypuściła nowe człony.
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Wielkie dzięki Piotrze :mrgreen: .
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Trochę dzisiejszych zdjęć:
Załączniki
Wreszcie zakwitła, długo oczekiwana ketmia.
Wreszcie zakwitła, długo oczekiwana ketmia.
irga_1256.JPG
róża nn_1232.JPG
biała nn_1228.JPG
Niestety budleje przekwitły bardzo szybko i nawet nie zdążyłam zrobić im dobrego zdjęcia po posadzeniu. Mam nadzieję, że wynagrodzą mi to w przyszłym roku.
Niestety budleje przekwitły bardzo szybko i nawet nie zdążyłam zrobić im dobrego zdjęcia po posadzeniu. Mam nadzieję, że wynagrodzą mi to w przyszłym roku.
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

:D
Załączniki
wrzos_1240.JPG
wrzos_1239.JPG
Prawie moja jarzębina. Co prawda pień jest u sąsiada, ale gałęzie po mojej stronie.
Prawie moja jarzębina. Co prawda pień jest u sąsiada, ale gałęzie po mojej stronie.
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Post autor: Małgorzata124 »

Widoczki śliczne, muszę Ci powiedzieć Edytko, że młode budleje tak mają. Ja mam pięć kolorków, tylko tej najstarszej zrobiłam zdjęcie, młodszym też mi się nie udało zrobić ładnego zdjęcia. Starsze egzemplarze mają sporo kwiatków, dłużej kwitną :)
Jarzębinka cudna :)
pozdrawiam Małgorzata
Awatar użytkownika
Lol@
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 986
Rejestracja: 2010-08-16, 21:04

Post autor: Lol@ »

Irga pięknie ma zabarwione owocki na czerwono :-). Moja ma jednego takiego owocka i jeszcze zielonego :D... Masz piękne gałęzie Jarzębiny :lol:, bo pień jakiś dziwny :D.
Uwielbiam Tulipany, a Ty?

Forumka Kasia
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Lol@ pisze:Masz piękne gałęzie Jarzębiny :lol:, bo pień jakiś dziwny :D.
:rotfl:

Nie wiedziałam Małgosiu, że budleje kwitną krótko :zalamany:. To jak długo utrzymuje się kwiat na Twoich krzewach?
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Post autor: Małgorzata124 »

Aż tak krótko nie, ale krócej niż stare egzemplarze, bo mają mniej kwaiuszków, w każdym bądź razie nie zdążyłam zrobić zdjęć mojej granatowej budlei i białej w pełnym rozkwicie bo prawie już nie kwitną. Tej takiej różowej jak masz kupioną też, bo przekwitła okropnie szybko, najdłużej kwitnie mi ta wielka co ma ponad 2 m.
W sumie trudno to określić ile kwitnie ;)
pozdrawiam Małgorzata
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

U mnie budleja kwitnie dość długo, bo od końca sierpnia do przymrozków. Aktualnie dopiero rozpoczyna swoje kwitnienie, więc te różnice są chyba związane również z lokalnym klimatem. Nawet młode rośliny potrafią kwitnąć dość obficie - dla przykładu roślinka po roku czasu od posadzenia: https://lh3.googleusercontent.com/-51BV ... CT0001.jpg
Z moich obserwacji wynika, że potrzebuje dużo nawozu i obcinania przekwitłych kwiatostanów.
Awatar użytkownika
MMARTA1982
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 615
Rejestracja: 2011-03-17, 11:43

Post autor: MMARTA1982 »

Wrzosy ładnie u ciebie kwitną. Moje jakieś marne. Ukorzeniłam młode sadzonki, może w przyszłym roku będzie lepiej.
tresaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 217
Rejestracja: 2011-02-12, 16:18

Post autor: tresaa »

Edytko doczekałaś się kwitnącej ketmi :) moja kupiona na wiosnę nie zakwitła, może na drugi rok ;)
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Kasiu, pocieszyłaś mnie trochę :lol: . Budleja na Twoim zdjęciu jest piękna i jest to prawdziwy motyli spektakl :mrgreen: .
Marto, wrzosów miałam więcej, ale wypadły. Te dwa trzymają się najdzielniej ;) .
Tresaa, już kilka osób na forum skarżyło się na brak kwitnienia u ketmii. Ja swoje kupiłam kwitnące i mają kwiaty co roku, chociaż przymarzają mi w zimę dość mocno (jeden tej zimy padł całkiem).
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
klamber
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2011-05-17, 23:53

Post autor: klamber »

Miałem przywieźć ketmie od Witka, w takim razie jak u Ciebie przemarza, to u mnie tym bardziej. :kwasny:
Awatar użytkownika
silan
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 38
Rejestracja: 2010-08-09, 22:27

Post autor: silan »

Witam u Ciebie Edyto... uśmiechnęłam się na widok pierwszego zdjęcia na tej stronie - podobne kaktusiki mam w doniczce w domu i wiesz, że one się same rozmnożyły bez kwitnienia? W pewnym momencie zaczęło mi coś dziwnego rosnąć w doniczce z ziołami i okazało się, że to moja klująca gruszka :shock: Co dziwne, doniczki nie stały wcale obok siebie...

A i przesadzanie jest bezproblemowe - obłamujesz liść (taki jak dostałaś) i zakopujesz 2 cm w ziemi. A ty ją do ogródka wsadziłaś? Da radę przetrwać zimę?
Niestety nie mam polskich znakow. Obiecano mi to wybaczac ;)

moj balagan
ODPOWIEDZ